wtorek, 8 listopada 2016

Roślinna farba do włosów - Farbowanie naturalną henną Swati – Naturalna czerń – kosmetyki ajurwedyjskie :)

Moje pierwsze farbowanie henną roślinną, odbyło się prawie rok temu, od tego czasu, regularnie serwuję moim włosom naturalną farbę, dziś więcej o hennie, która gościła u mnie po raz pierwszy, roślinna farba do włosów Swati, w odcieniu Naturalna czerń, skierowała na urlop siwe włoski i wzmocniła ich koloryt, zobaczcie, jak obecnie prezentują się moje włosy. 
 
 
 Naturalne farbowanie wciąga, efekty zawsze mnie zadziwiają, a włosy stają się zdrowsze i odżywione. Farba roślinna, to kosmetyk 100% naturalny, który dzięki wyłącznie roślinnym składnikom, serwuje kolor na nasze włosy, nie znajdziemy tu chemicznych, sztucznych dodatków, to bezpieczna dla nas i dla włosów koloryzacja. Farba Swati, to mała puszeczka, zawierająca 150 g henny, puszeczka czeka już umyta na swoje nowe przeznaczenie, na niej odnajdziemy informacje o produkcie, firmie, sposobie użycia oraz świetny, jest to produkt bez dodatków, utrwalaczy, konserwantów, sztucznych barwników i zapachów, wegański, mieszanka ziołowa, sproszkowane liście roślin, które w naturalny sposób koloryzują nasze włosy, przy czym nie niszczą ich, jak chemiczne farby, odżywiają zaś, wzmacniają, dodają blasku, stymulują do wzrostu, dbając jednocześnie o skórę głowy.
 
 
Mój odcień - naturalna czerń, to ciemny kolor w ciepłej tonacji, głęboki, intensywny i piękny. Na moich włosach widniały pozostałości po brązowej hennie, odcień czerni, dodał im głębi i mocy, nie jest to typowy odcień czarny, nie bójcie się, że włosy będą zbyt ciemne, naturalne farbowanie zawsze daje u mnie piękny, delikatny efekt. Przed farbowaniem, należy sprawdzić hennę na nadgarstku i przetestować reakcje uczuleniowe. Skład farby Swati, jest ideałem, mamy tu jedynie trzy rodzaje roślin: sproszkowane, barwiące liście lawsonii bezbronnej, która potocznie zwana jest właśnie henną, zawiera ona miedź, cynk i żelazo, działa antybakteryjnie i odżywczo, sproszkowane części indygowca barwierskiego i sproszkowany, również barwiący Liściokwiat garbnikowy, agrest indyjski, czyli słynna amla. Trio roślinne odżywia, zmiękcza i wygładza włosy.   
 
 
Farba wygląda, jak zielona glinka i ma charakterystyczny, ziołowo-liściasty zapach. Farbowanie rozpoczynamy od odpakowania całego zestawu, który znajdował się w puszce: henna, czepek oraz rękawiczki. Włosy umyłam tradycyjnie szamponem, owinęłam ręcznikiem i przystąpiłam do przygotowania farby.   
 
 
 Rozcinamy hennę i proszek wysypujemy do miseczki, dolewamy wody o temperaturze mniej więcej 50 stopni C i mieszamy aż do uzyskania jednolitej, gęstej papeczki. Nakładamy rękawiczki, zabezpieczamy ubranie i nakładamy równomiernie hennę na lekko wilgotne włosy, następnie nakładamy czepek i pozostawiamy ją na 3 godziny. Po upływie tego czasu, płuczemy włosy ciepłą wodą, nie używamy szamponów i odżywek, przed następne 48 godzin, by kolor zyskał swą prawdziwą moc. Odcień naturalnej, roślinnej farby, intensywność i pokrycie siwych włosów, zawsze zależy od koloru wyjściowego, moje zyskały ton ciemniejszy kolor, świetne wygładzenie i odżywienie. Farba Swati, dostępna jest na Etnospa, gdzie kuszą też jej inne odcienie oraz liczne ajurwedyjskie kosmetyki do włosów. Farbujecie włosy roślinną henną? Macie swoją ulubioną? :)
 
 

31 komentarzy:

  1. Najgorszy jest ten czas trzymania, bo cały proces farbowania może się wydłużyć nawet do 4 godzin, a to jednak trochę sporo :D W ogóle to masz imponująco długie włosy Kochana! *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję prześlicznie, ja i me kudły :D <3 Ja trzymałam 3 godzinki, w między czasie blog i szybko minęło :D

      Usuń
  2. Jej jakie długie włosy, nie potrzebujesz szalika - włosami się owiniesz

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow ale masz piękne długie włosy. Moje choć długie nie mają polotu, od lat nie farbuje, a i tak coś mi się z nimi ostatnio dzieje:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agata :** Musisz swoje wziąć w obroty, olejowanie polecam :*

      Usuń
  4. Kochana, podziwiam Twoje piękne włosy od lat:-). Wygląd i długość imponujące:-), buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie widziałam tak długich włosach, jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie masz długie i ładne włosy ;o. Widziałam raz dziewczynę z włosami prawie że do ziemi, niestety były one strasznie rzadkie, więc tam dość spore ścięcie byłoby wskazane, a u Ciebie są i długie i ładne:D.
    Nigdy nie słyszałam o tej roślinnej farbie, świetnie, że i do farbowania wynaleźli coś naturalnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękiii :*** Robię im przeróżne zabiegi, ale czasem doskwiera brak czasu, polecam henny naturalne, dają super efekty :)

      Usuń
  7. Ale ty masz piękne i długie włosy - podziwiam, ja nie miałabym cierpliwości do takiej długości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana <3 Jakoś przez lata się nauczyłam z nimi żyć :)

      Usuń
  8. piękne włosy, henna mnie do siebie nie przekonuje, za dużo roboty mimo, że odżywia włosy, po za tym nie ma chyba takich rozjaśniających żeby z brązu zrobić blond

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię te zabiegi :D Racja nie ma chyba henny rozjaśniającej :)

      Usuń
  9. Przepiękne masz włosy! Nie miałam jeszcze okazji stosować takich roślinnych farb, od dawna stosuję farby z Joanny do których się przyzwyczaiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję przepięknie <3 Farby z Joanny zbierają pozytywne opinie, może tez się skusze kiedyś :)

      Usuń
  10. Przyglądałam się jej spory czas temu :). Włosy masz imponujące :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale masz długaśne włosy :) Ja kilka miesięcy temu przeszłam na farby naturalne z Eld :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam farbować włosy henną :)

    OdpowiedzUsuń