Dziś pod lupę trafił kosmetyk, który stał się
jednym z moich ulubieńców ostatnich tygodni. Naturalna, odżywcza
maseczka-peeling do twarzy z mielonym lnem, zachwyciła mnie zarówno składem,
działaniem, jak i zapachem.
Vianek, to polska marka, drugie dziecko Sylveco,
specjalizuje się w kosmetykach opartych na naturalnych składnikach, olejach i
ekstraktach roślinnych, nie znajdziemy tu parabenów, silikonów, olejów
parafinowych, kosmetyki oczywiście nie są testowane na zwierzętach.
Maseczka-peeling, znajduje się w bardzo praktycznej, poręcznej tubce (75 g) z
czarną nakrętką, zamykaną na klik. Jest to idealny sposób przy aplikacji tego
typu produktów, maseczkę wykorzystamy do ostatniej kropli i mamy kontrolę na
ilością, którą chcemy jednorazowo wykorzystać. Na opakowaniu widnieje piękne
zdobnictwo zalipiańskie w odcieniach pomarańczowych, bowiem kosmetyk należy do
serii pomarańczowej – odżywczej.
Maseczka-peeling, zawiera ekstrakt z nasion lnu,
który zmiękcza skórę i chroni, olej sojowy, olej z pestek moreli, olej
rokitnikowy, regenerują ją, masło kakaowe, masło avocado, masło shea, działają
wygładzająco, odżywiająco i odmładzająco. Kosmetyk wzbogacono także o miód i witaminę
młodości – witaminę E, przyznacie zatem, że skład jest wspaniały.
Aplikując ją na twarz (mała ilość wystarczy,
maseczka jest bardzo wydajna), należy masować skórę (do 3 minutek), działa
wówczas jak peeling, a drobniutko zmielone siemię lniane, złuszcza i oczyszcza
naskórek, uwielbiam ten masaż, który pobudza krążenie, odżywia i wzmacnia skórę,
pozostawiając ją na kolejne 10 minut, czuję też, jak moja skóra chłonie i
odżywa dzięki niej, jest gładka i świeża. Maska ma wspaniały, morelowy zapach, który
pokochałam już przy okazji poprzednich kosmetyków z tej serii. Posiada gęstą, treściwą
konsystencję, pięknie osiada na skórze i się po niej rozprowadza. Polecam
fundować sobie zabiegi z tą peelingującą maseczką regularnie, wówczas daje
świetne efekty. Znacie tę maseczkę-peeling? Jak u Was się sprawdziła? :)
Uwielbiam peelingi :) Produkt wygląda zachęcająco. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie znam tej maseczki ale chętnie bym poznała :D Bardzo lubię produkty marki Vianek (jak i Sylveco i Biolaven) ale masek i peelingów jeszcze od nich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMam ją z jakiegoś pudełka, ale nie korzystałam jeszcze. Widzę, że muszę ją przesunąć w kolejce :)
OdpowiedzUsuńStaram się unikać mechanicznych peelingów, ale kocham je na maxa, mimo że przy mojej cerze nie powinnam ;( Ten chętnie bym wypróbowała ♥
OdpowiedzUsuńfirma ma bardzo ciekawe kosmetyki :) będę musiała się im przyjrzeć jak już wrócę do domu :)
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty na taką maseczkę :)
OdpowiedzUsuńWidać, że kochasz wszystko co ma napis Vianek xD Ostatnio poleciłyśmy ich kosmetyki koleżance :D
OdpowiedzUsuńChyba niebawem ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nim. I wydaje się być całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię ale bardzo ciężko jest mi ją wydobyć z opakowania :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling, szkoda, że powoli mi się kończy :C
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam zamiar kupić jakiś peeling wyszłam jednak ze wszystkim tylko nie z peelingiem do twarzy ;) Ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam na nią chęć, musze ja wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ? Dzięki :*
Nie miałam jej jeszcze, ale kusi :D
OdpowiedzUsuńmiałam ten peeling, ubóstwiam go wręcz :-)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się i kusi mnie konsystencja. Firma też mnie ciekawi, ale jeszcze nic nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego działanie:)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie szukałam peelingu naturalnego i natknęłam się na firmę Vianek, fajnie że jest to naturalny kosmetyk, który nie jest testowany na zwierzętach, sama teraz szukam takich produktów i jestem na etapie zmiany całej kosmetyczki na bardziej przyjazną, jednak jest to dość długi proces i kosztowny :)
OdpowiedzUsuńKiedyś koniecznie muszę wypróbować kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńJako peeling nie spełnia u mnie swojej roli, ale jako maseczka jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, muszę mieć ! :)
OdpowiedzUsuń