Kosmetyczne, olejkowe trio do twarzy, o którym
więcej dziś, jest laureatem prestiżowej nagrody Doskonałość Roku 2015, to
kolejna już nagroda dla polskiej Bielendy, także jeśli jeszcze nie znacie tych
produktów, koniecznie musicie nadrobić. Świetne trio, składa się z Kremu
nawilżającego do twarzy na dzień i na noc z olejkiem arganowym, marula i
makadamia, Uszlachetnionego olejku arganowego oraz Oleju arganowego do
oczyszczania i mycia twarzy, wszystkie te trzy kosmetyki, zawierają również
ultra-nawilżający kwas hialuronowy.
Na blogu pojawiła się już jakiś czas temu, pełna
recenzja Kremu nawilżającego (poczytajcie). Krem bowiem genialnie sprawdził się
przy mojej cerze, mieszanej w kierunku suchej, otrzymujemy go w eleganckim słoiczku
(50 ml), z białą nakrętką, ozdobionym charakterystycznymi dla serii grafikami,
słoiczek dodatkowo zapakowano w kartonik, na którym widnieją informacje na
temat kremu, właściwości i skład kosmetyku. Wszystkie trzy kosmetyki, bazują na
cudownym oleju arganowym, który nadaje skórze głębokie nawilżenie i piękne
odżywienie, wygładza ją i chroni przed działaniem czynników zewnętrznych,
działając również antybakteryjnie. Olej arganowy zawiera witaminę E – witaminę
młodości, dlatego nazywa się go płynnym zlotem dla skóry. Krem zawiera także olej
z orzechów makadamia, olej marula, masło shea, aloes i kwas hialuronowy, które nie
tylko nawilżają, koją, ale również chronią skórę przed działaniem czynników
zewnętrznych, wspomagają jej elastyczność. Krem Argan + Makadamia + Marula, świetnie
pachnie, jest to zapach świeży, lekko słodki z lekką nutą jakby kwiatową.
Uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy,
to kuracja na noc, kosmetyk drogeryjny o bardzo ładnym składzie, bowiem już na
początku widnieje tu właśnie olej arganowy, oliwa z oliwek, olej z nasion
czarnej porzeczki, olej z słodkich migdałów i olej palmowy, ideał na nawilżającą
regenerację nocną dla skóry, nakładam go na czystą twarz, szyję i dekolt (3/4
krople), rano jest jak nowonarodzona, nawilżona, świeża. Olejek mieści się w
uroczej, przezroczystej buteleczce (15 ml), mam słabość do kosmetyków z pipetką,
tu ułatwia ona aplikację i dozowanie produktu. Pachnie podobnie, jak krem,
lekko słodko-orzechowo. Jego leciutka formuła, spowodowała, iż stał się moim
ulubieńcem z całej tej trójki, must have.
Olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy,
prócz oleju arganowego oczywiście i kwasu hialuronowego, zawiera olej sojowy,
olejek ten ma funkcje oczyszczająco-nawilżające, mieszka w smukłej butelce (140
ml) z praktyczną, zamykaną pompką, która ułatwia jego codzienne użycie. Jest to
preparat, który nie jest typowym olejkiem, jest bardzo płynny, z wodą tworzy
jakby kremową piankę, która oczyszcza twarz, pozostawiając na niej mgiełkę
nawilżenia, jest to także świetna alternatywa do demakijażu dla skóry suchej.
Po jego użyciu możemy zaaplikować krem, bądź uszlachetniony olejek. Trio
idealnie sprawdzi się przy cerze suchej, bardzo suchej, potrzebującej
szczególnego nawilżenia, ale także przy skórze normalnej i mieszanej, jak moja.
Kosmetyki te są dobrze dostępne w drogeriach sieciowych i na sklepowych półkach,
wszystkie trzy kosmetyki są godne uwagi, uszlachetniony olejek zaś skradł moje
serce.
Znacie tę serię? Lubicie olejki w pielęgnacji
twarzy? :)
Żadna siła nie przekona mnie do Bielendy. Totalnie nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńDobre bo polskie, ja lubię :)
Usuńta seria niestety u mnie spisywała się słabo, a olejek do oczyszczania to już totalna katastrofa - drażnił mnie jego zapach, oleistość i dziwne uczucie po umyciu buzi :-( jednakże ciekawi mnie seria Mezo :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tej serii mezo, ciekawi mnie, zaraz poszukam :) Uczucie osłonki po olejku mi tam pasuje, ale a olejomaniaczka jestem :)
Usuńten olejek to jakiś nie wypał ... parafina.. masakra
OdpowiedzUsuńTen olejek do twarzy z pipetką nie ma parafinki, od góry ładny skład :)
UsuńUżywałam tego olejku do demakijażu. =)
OdpowiedzUsuńJa mam do tego super olejek Lulu and Boo, także oba na zmianę :)
UsuńA ja chciałam strasznie wypróbować ten olejek! Widze jednak w komentarzach, że bywa z nim różnie. :< Dobrze, że Ty jesteś zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuńTen z pipetką? Naprawdę fajna sprawa :)
UsuńNiestety uczuliłaby mnie patrząc na jej skład. Pozdrowienia <3
OdpowiedzUsuńMoja skóra nie jest zbyt problematyczna, szkoda, buziaki :*
UsuńTo trio czeka u mnie w szafeczce na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak u Ciebie się sprawdzi :)
Usuńnigdy nie testowalam tej serii :)
OdpowiedzUsuń________________________
blog.justynapolska.com
Fashion & Makeup
Po kremie, byłam pewna innych produktów, w ogóle serie olejowe super :)
UsuńJa miałam linię Sebu Control:)
OdpowiedzUsuńOOO nie znam tej linii, zaraz sobie poszukam :)
UsuńChętnie wypróbowałabym to trio, olejek arganowy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNo to zdecydowanie coś for you :)
Usuńsłyszałam dużo dobrego o tych olejkach :)
OdpowiedzUsuńMają mnóstwo pozytywnym opinii i nagrody zgarniają :)
UsuńOpakowania są bardzo ładne, dają poczucie ekskluzywnych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńOj tak, pipetka rządzi :)
UsuńJa ostatnio wprowadziłam do pielęgnacji twarzy olejek Tamanu.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś malutki pojemniczek tego olejkuu mm :)
Usuńmoim ulubieńcem jest olejek perilla, więc chyba nie będę szaleć, boboję się, ze coś mnie zapcha :/
OdpowiedzUsuńPerilla jest boski, z takich lżejszych makadamia jest też świetny :)
Usuńolejek do mycia twarzy ja nawet polubiłam :) ale krem jak dobrze pamiętam ma parafinę w składzie ... nie używałam go ze względu na to ... no coś mi w każdym razie w nim nie pasowało ...
OdpowiedzUsuńI ja go lubię, a kremik nie ma parafiny, zapraszam na jego pełną recenzję, tam na zdjęciu pokazałam jego składzik :)
UsuńNie bardzo lubie używać olejków do twarzy.. ale olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy.. bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńJest oryginalną formułą, bo piankę tworzy, ładnie myje twarz :)
UsuńBielenda pojawia się i u mnie ;) Za olejkami nie przepadam, ale lubię polskie kosmetyki.
OdpowiedzUsuńNo ba i ja popieram polskie kosmetyki :)
UsuńMiałam olejek , ale u mnie średnio się sprawdzał:)
OdpowiedzUsuńTen z pipetką, czy myjący? U mnie ten maluch super działa :)
UsuńMam zbyt nawilżoną buzię, niestety :)
OdpowiedzUsuńNawilżanie, to podstawa :)
UsuńZ Bielendy lubię coraz więcej kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coraz lepsze są :)
UsuńNie używałam tej wersji, ale kiedyś zastanawiałam się nad wersją zieloną;) ogólnie bardzo lubię olejki i oleje w pielęgnacji cery :D
OdpowiedzUsuńI ja żyć bez nich nie mogę :)
UsuńLubię aktualnie mam z Loreala olejek do twarzy, nawet mój przyjaciel docenił ten produkt:)
OdpowiedzUsuńKochana dla Ciebie i przyjaciela zdecydowanie polski kosmetyk lepszy, bo L. testuje na zwierzakach :(
Usuńo kwasie hialuronowym same dobre rzeczy słyszałam, ale nigdy nie próbowałam
OdpowiedzUsuńMam tez kwas hialuronowy w czystej postaci, wspaniały :)
UsuńBielendę bardzo lubię i chętnie po to sięgnę!
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy warte uwagi :)
Usuńz tej serii najbardziej zainteresował mnie Olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy,
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam niczego z bielendy, kiedyś lubiłam serię z avocado
Cały czas Bielenda zaskakuje, ulepsza składy, olejek bardzo polubiłam, zresztą jak całą serię :)
UsuńDla mnie ten olejek do demakijażu to oszustwo, toż to sama parafina.
OdpowiedzUsuńOsoby, które nie lubią parafiny właśnie dlatego z niego rezygnują :)
UsuńLubie produkty Bielendy z olejkami, ale zazwyczaj sięgam po serię zieloną sebu.. olejek do mycia twarzy miałam w dwóch wersjach i żaden się nie spisał. Ale olejek do smarowania twarzy z pipetką super. Polecam też produkty do pielęgnacji ciała z olejami.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale mnie zainteresowałaś :)Olejowe mleczko lubię :)
UsuńUwielbiam olej arganowy, ale w kosmetykach często jest na samym końcu listy mimo tego, że przedstawiany jest jako główny składnik dlatego wolę stosować go samodzielnie ;))
OdpowiedzUsuńsakurakotoo.blogspot.com
Argan czysty zawsze <3
UsuńMoja mama była zachwycona tym kremem, olejek do mycia mnie rozczarował a olejowe serum czeka ;)
OdpowiedzUsuńKrem miałam już 3 razy, także tez go lubię :)
UsuńLubię kosmetyki tej marki, jednak olejki myjące mnie rozczarowały składem. Mam jeden, wprawdzie z innej serii i staram się go zużyć, ale więcej na pewno nie kupię.
OdpowiedzUsuńI ja Bielendę lubię :)
Usuń