wtorek, 14 lipca 2015

Song Of India – Naturalna, odmładzająca, czysta woda różana :)

Kosmetyki na bazie aromatycznej róży, kocha się lub nienawidzi, ja od dziecka ubóstwiałam różaną woń i rozkoszowałam się dzikimi, różanymi zapachami. Na blogu już nie raz pławiłam się w różanych kosmetykach, wychwalając ich niesamowite właściwości, przy okazji naturalnych perfum różanych, maseczki z płatków róż, mydełka różanego Khadi, dziś kolejny różany produkt - Naturalna, odmładzająca, czysta woda różana marki Song Of India, specjalizującej się w produkcji naturalnych, kosmetyków orientalnych :)
 
 
Woda różana, mieszka w smukłej, przezroczystej, praktycznej buteleczce (100 ml) z zamykanym, białym atomizerem, dzięki któremu aplikować możemy ją bezpośrednio na twarz, bądź na płatek. Schludna, przejrzysta,  różana grafika zdobi opakowanie, z którego to dowiemy się również o składzie kosmetyku, jego właściwościach oraz o firmie. Woda różana, bazuje przede wszystkim na ekstrakcie różanym, który od zarania dziejów, znany jest z niesamowitych właściwości pielęgnacyjnych, antystarzeniowych, stymulujących i pobudzających skórę i mikrokrążenie, wzmacniając jednocześnie naczynka krwionośne. Wzbogacono ją dodatkowo o kojący aloes.
 
 
Dedykowana jest do każdego typu skóry, moja cera mieszana w kierunku suchej, doskonale reaguje na jej działanie tonizujące i nawilżające, wyrównuje także ph skóry, to idealny kosmetyk na gorące lato. Woda różana Song Of India posiada przepiękny aromat, jest to zapach, który możemy poznać, wąchając świeżą, dziką różę, przepiękna, głęboka woń, którą po prostu kocham.  
 
 
Używam jej w zasadzie do wszystkiego, jest idealna jako tonik (spryskuję płatek i delikatnie oczyszczam twarz), rozpylam ją również bardzo często bezpośrednio na twarz (oczywiście można też aplikować ją na całe ciało, na przykład po opalaniu lub w trakcie), koi i łagodzi moją skórę, szczególnie po wszelakich peelingach mechanicznych i depilacji. Woda różana jest też doskonałym dodatkiem do kosmetyków diy, masek, glinek, kremów, czy balsamów, można dodawać ją też do kąpieli i aplikować ją na mokre włosy. Można ją kupić w sklepie Helfy, gdzie kuszą mnie hydrolaty np. z neroli. W weekend stworzyłam swój własny, domowy hydrolat różany, którego przepis już przygotowuję, także wypatrujcie :)
 
 
Lubicie różane kosmetyki? Jakie wody kwiatowe i hydrolaty są waszymi ulubionymi? :)
 

58 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak przyzwyczaiłam się do tej wody, że właśnie swój hydrolat zrobiłam różany :)

      Usuń
  2. Wiesz co, naczytałam się o Propylene Glycol i wolę spraye bez niego - ale różane zapachy polubiłam, pod warunkiem, że nie są sztuczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no jest w składzie, ale woda jest naprawdę fajna :) Mój hydrolat tez pięknie wyszedł :)

      Usuń
  3. Kupuję prawie wszystko co ma zapach róż :)

    Brzydki Ptak

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię wodę z neroli i róży damasceńskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja akurat nie przepadam za różanym zapachem jako chyba jedna z niewielu :(
    http://loveecosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ludzie się dzielą na tych, co lubią i na tych, którzy nie mogą wyrobić tej woni :D

      Usuń
  6. Uwielbiam wodę różaną i ogólnie różany zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja najbardziej lubie wlasnie wode rozana i plyn oczarowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. woda różana kusi mnie od bardzo dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię perfumy różane, ale nie wiem, czy to się liczy ;) hydrolaty czekają jeszcze na mnie, nigdy nie miałam:) P.S: Pytałaś kiedyś o krem, padło na rokitnikowo-brzozowy, niestety nie zdążyłam się nim nacieszyć, bo moja Mum mi podkradła, nie oddaje, to chyba zadowolona jest ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam perfumy różane, w olejku cudne są :) Hydrolat mój domowy naj :D Rokitnikowo-brzozowy boski, nie dziwota, ze mamuśka nie oddała :)

      Usuń
  10. Lubię takie wody różane, to super produkty. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej zazdroszczę :) Ja zamierza sama zrobić sobie taką wodę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Uzależniłam się od nich, dlatego robię swoje, prawdopodobnie z jaśminu tez zrobię :)

      Usuń
  13. Powiem szczerze, że wody różanej nigdy nie miałam...choć zawsze mnie kusiły :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam wodę różaną. Fajnie pomyślane połączenie z aloesem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, miło, ze kojący aloes jest w składzie :)

      Usuń
  15. Woda różana to u mnie podstawa:). A song od India tylko kojarzyłam z perfumami! Nawet nie miałam pojęcia, ze cos jeszxze wypuszczają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaak perfumy mają, wodę różaną też :D Jeszcze olejki eteryczne mają boskie :)

      Usuń
  16. Uwielbiam wodę różaną latem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Woda różana to dobra rzecz nie tylko na wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam jeszcze wody różanej, ale bardzo mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam dodawać do maseczek lub spryskiwać nią twarz latem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest idealna właśnie do maseczek :) Na lato, to must have :)

      Usuń
  20. Miałam wodę różaną z innej firmy

    OdpowiedzUsuń
  21. Róża róży nie równa. Jak się trafi na jakąś podłą imitację, to człowiek ma dość różanych zapachów na długo. Tak było ze mną. Potem odkryłam różę na nowo i się zakochałam... a może po prostu do róży trzeba dorosnąć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm no może jest tak, jak piszesz, wielu nie trawi jej zapachu, ja od dziecka go kocham :)

      Usuń
  22. z tej firmy jeszcze nie miałam:) obecnie mam cosmospa

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie szalejemy za zapachem różanych kosmetyków (jak i za jej smakiem :P) ale miałyśmy kiedyś emulsje do oczyszczania twarzy różany i był miły dla skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie od dawna ciekawi mnie woda różana i jej wspaniałe właściwości :D Muszę w końcu wypróbować na sobie, a nie tylko czytać jak pomaga innym :)

    OdpowiedzUsuń