poniedziałek, 30 marca 2015

Natura Siberica – Krem na dzień do skóry suchej – Odżywienie i regeneracja (Aralia Mandshurnica) :)

Dziś ponownie zapraszam Was w podróż w rejony syberyjskiej ziemi, bowiem kosmetyki marki Natura Siberica, którymi obdarował mnie świetny sklep Skarby Syberii, w postaci fantastycznego, Tonizującego żelu pod prysznic oraz braciszka dzisiejszego kosmetyku - Kremu na noc do skóry suchej, pięknie zadomowiły się w mojej łazience, moja skóra pokochała, myślę z wzajemnością także Krem na dzień do skóry suchej z tejże serii Odżywienie i regeneracja - Aralia Mandshurnica :)
 
 
Rosyjska firma Natura Siberica, stacjonująca w Moskwie, składy swoich kosmetyków opiera na bazie na bazie naturalnych, organicznych komponentów, dzikich ziół, olejów i interesujących roślin syberyjskich, marka posiada światowy i restrykcyjny certyfikat Ecocert, ICEA, produkty oraz składowe nie są oczywiście testowane na zwierzętach – free cruelty, nie zawierają parabenów, SLSów, silikonów, olejów mineralnych, nie zawierają również składników pochodzenia zwierzęcego, także są to kosmetyki wegańskie.
 

Krem na dzień do skóry suchej – Odżywienie i regeneracja (Aralia Mandshurnica), znajduje się w smukłej, eleganckiej i bardzo poręcznej buteleczce w jasnozielonych odcieniach (50 ml), z białą pompeczką typu airless, która jest zdecydowanie najlepszym rozwiązanie w przypadku tego typu kosmetyków codziennego stosowania, mamy także zawsze pewność, iż produkt zużyjemy zawsze do ostatniej kropli, pompki airless są według mnie bardzo praktyczne, wygodne i higieniczne.
 

 Buteleczka, podobnie, jak kremik nocny, zapakowana jest w estetyczny, matowy kartonik w tych samych odcieniach, z którego możemy zasięgnąć informacji o produkcie, jego właściwościach,  świetnych certyfikatach, marce oraz oczywiście poznać naturalny skład kremu, kartonik zdobi także srebrne logo firmy. Dodatkowo również do tego kremu dodano ulotkę, dzięki której szczegółowo przeczytamy o misji kosmetyków Natura Siberica, miejscach, w których pozyskiwane są komponenty, o historii ludności Syberii, kulturze i jej środowisku naturalnym.
 

Komponenty kremu, to bogactwo pięknych, naturalnych składników! Ekstrakt z Aralii Mandżurskiej, charakterystyczny dla tejże serii - Odżywienie i regeneracja, pięknie nawilża skórę, zmiękcza, działając przeciwzapalnie i tonizująco. Krem zawiera także ekstrakty z rumianku i melisy, łagodzące podrażnienia, kojące dla skóry, zapobiegające stanom zapalnym, kosmetyk wzbogacono także o filtr przeciwsłoneczny, ważny w każdym kremie dziennym – tu SPF-20. Krem zawiera również masło shea, nawilżający kwas hialuronowy, witaminę E, polipeptydy przeciwzmarszczkowe oraz ekstrakty z roślin takich jak ekstrakt z liści brzoskwini, olej lniany, proteiny pszenicy, wodę rumiankową, ekstrakt z orlika syberyjskiego, ekstrakt z wieczornika syberyjskiego oraz organiczny olej cydrowy. Wszystkie te roślinne cudeńka, które znajdziemy w kremie, zatwierdzone przez Międzynarodowe Centrum Certyfikacji Ekologicznej, przecudownie regenerują naszą skórę, moja cera, mieszana w kierunku suchej pokochała ten krem, idealnie sprawdza się pod makijaż, skóra twarzy jest świeża, nawilżona i bardzo miękka :)
 
 
Ma on lekką, kremową konsystencję w kolorze jasnego beżu, ponieważ nie zawiera sztucznych barwników, ani aromatów, pachnie składnikami w nim zawartymi, woń jest bardzo naturalna, chyba jeszcze piękniejsza niż w przypadku kremu na noc, zapach kojarzy mi się z letnią, zieloną łąką. Krem genialnie rozprowadza się i ładnie wchłania. Nocą działa jego braciszek (tu pełna recenzja), w dzień zaś pierwsze skrzypce gra właśnie on, możecie go zakupić w świetnym sklepie Skarby Syberii, gdzie znajdziecie także wielu innych, kosmetycznych kusicieli rodem z Rosji :)
 

Jaki krem stosujecie na dzień i pod makijaż? Macie swoich ulubieńców? :)

61 komentarzy:

  1. Ja niesttey posiadma cere tradzikowa tłustą :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Skarby Syberii jest mnóstwo cudów do cery trądzikowej z pięknymi składami także :)

      Usuń
  2. O ciekawy kremik muszę przyznać, obecnie na dzień stosuje tylko nivea i to mi wystarczy, ale na noc bardzo lubię krem isana med z mocznikiem bo naprawdę robi cuda na buzi, które długo się utrzymują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy z mocznikiem tez bardzo lubię :) Kochana ten przewyższa składem Nivea, także polecam bardzo :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Bardzo go lubię, zresztą nocnego brata także :)

      Usuń
  4. kiedys miałam faze na rosyjskie kosmetyki teraz mi przeszło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krem wydaje się być bardzo fajny :) powinien sprawdzić się na moich wysuszonych polikach ;)
    Ja na razie stosuję krem Oeparol na dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na przesuszone miejsca, ta para kremów, to ideał :) Kremów z Oeparol nie miałam nigdy :)

      Usuń
  6. Natura Siberica o wiele bardziej do mnie przemawia niz Babcia Agafia, ktora totalnie sie u mnie nie sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię obie te marki, Natura Siberica ma genialne produkty, z Agafii mam dwie maski do twarzy i do włosów, czeka również szampon :)

      Usuń
  7. Hello Simone, thanks and many kisses to you :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze nic z tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy i żel z Natura Siberica mogę polecić :)

      Usuń
    2. ja też, jeszcze nic nie miałam z tej marki :)

      Usuń
    3. Ma tak bogaty asortyment, ze hej :)

      Usuń
  9. U mnie pod makijaż bardzo fajnie sprawdza się krem Mythos :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kupię na pewno chociaż nie sądzę by pobił kremy do cery suchej Baikal :)

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę się bliżej zapoznać z tymi kosmetykami:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałam styczności z Rosyjskimi kosmetykami, ale bardzo chętnie bym je wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja omeg polecić właśnie Natura Siberica i Banię Agafii, bo z tymi miałam okazję obcować, inne mnie tez kuszą :)

      Usuń
  13. Bardzo ciekawią mnie produkty tej firmy, niestety nic nie miałam z niej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel do kąpieli jest super, pięknie pachnie i jest wydajny, kremy są cudowne, świetne, naturalne składy :)

      Usuń
  14. Bardzo lubię takie opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buteleczki z pompką airless to taka wygoda i higiena, tez je uwielbiam :)

      Usuń
  15. z pewnością ląduje na moją listę i chętnie je wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, bardzo polecam ten kremik, dodatkowo jest mega wydajny :)

      Usuń
  16. Coś do typu mojej skóry:) ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki piękny, naturalny, ziołowy skład, że aż miło :)

      Usuń
  17. Bardzo polubiłam asortyment Natura Siberica. Ostatnio zachwycam się ich peelingiem do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam cerę mieszaną, więc po niego nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ruskie skarby xD Ciekawy kremik i do tego jeszcze z naszą ulubioną pompką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak :D Kremik jest super, pompka wybitna, uwielbiam te pompki :)

      Usuń
  20. Dopiero poznaję ich kosmetyki, ale parę już mnie zauroczyło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam bardzo suchą skórę, więc krem stworzony dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Muffinko, będą idealneee, ten i brat na noc tez świetny jest! :)

      Usuń
  22. Hmm, ostatnio moja mieszana skóra, bardzo się przesuszyła :/ nie wiem co z nią robić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez miałam mieszaną, potem skłoniła się w kierunku suchej i tak mam :) Po zimie zresztą, to normalne, że troszkę bardziej sucha jest :)

      Usuń
  23. Bardzo podobają mi się opakowania tych kosmetyków - wyglądają na ekskluzywne i cieszą oko. Jeszcze nie miałam okazji ich używać, ale kiedyś na pewno się to zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba kremy mają zaiste super opakowania, pompeczka i w ogóle dbałość o szczegóły :) Polecam bardzo :)

      Usuń
  24. Ja od jakiegoś czasu utrzymuję embargo na rosyjskie produkty ;-)) Z resztą miałam raz maseczkę do twarzy tej marki i uczuliła mnie strasznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam maskę z Agafii i jest świetna, być może któryś ze składników Cie uczulił, ciekawi mnie ta słynna drożdżowa :)

      Usuń
  25. Moim ulubieńcem pod makijaż jest Pharmaceris Emoliacti :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne, to jest ale nie miałam nigdy kremu z Pharmaceris, trzeba spróbować :)

      Usuń
  26. Kusisz Kochana tymi kremikami, oj kusisz ;)! Kolejny laduje na liscie zakupowej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się Ewuś :D Kocham kremy, ten jest cudowny :)

      Usuń
  27. Na razie używam Tołpę i Bandi. Jednak zaciekawiłaś mnie tymi kremami z Rosji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy z Tołpy miałam, ale Bandi mnie ciekawi bardzo, polska marka w końcu :) Kosmetyki NS są super, polecam bardzo :)

      Usuń
  28. Ja pod makijaż nie używam kremu , czasem tylko cetaphil w małej ilości jeśli mam czas żeby wchłonął :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremik jest ładną bazą, ja zawsze muszę mieć krem pod :) Cetaphilu nie miałam nigdy :)

      Usuń
  29. bardzo fajny kremik miałam go i byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Sooo cool stuff, I must buy this. I follow you on GFC, i hope that you will follow back. http://milasindinka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń