Majówka, to wprost idealny czas na książkę, jeśli
szukacie dobrej powieści w nieco mrocznym klimacie, koniecznie biegnijcie
jeszcze dziś do księgarni po Obsesję!
Obsesja - Tara Isabella Burton
Premiera: 27 lutego
2019
Wydawnictwo: Czarna Owca
Seria: Thriller psychologiczny
Tytuł oryginalny: Social
creature
Tłumaczenie: Magdalena
Słysz
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 344
Książkę zatytułowaną Obsesja, napisała debiutująca
pisarka Tara Isabella Burton, która zdobyła już nagrodę Shiva Naipaul Memorial
Prize za reportaże podróżnicze, posiada także tytuł doktora z
dziewiętnastowiecznej literatury francuskiej i teologii na Uniwersytecie
Oksfordzkim. Byłam bardzo ciekawa debiutu tejże amerykańskiej autorki i gdy
tylko Obsesja pojawiła się w zapowiedziach wydawniczych, miałam na nią dużą
ochotę, powieść bowiem przetłumaczono już na dziewięć języków, u nas w Polsce
miała swą premierę pod koniec lutego. Książka skusi Was na półkach
księgarskich, iście genialną okładką, piękna, a zarazem przerażająca postać
kobieca z krwisto-czerowną szminką, pośród szalu z piór, interesująco obrazuje
fabułę i przesłanie powieści.
Jest to idealna pozycja na majówkę, dla fanów mroczniejszych
klimatów, miłośników literackich thrillerów, książkę bowiem czyta się płynnie,
z wielką przyjemnością, szybko wciągając się w zgrabnie poprowadzoną i
intrygującą, przerażającą fabułę. O czym zatem opowiada Obsesja? Louise nie ma
nic. Lawinia ma wszystko. Książka na zasadzie kontrastu zestawia nam postać
niemal trzydziestoletniej Louise, dla której każdy dzień jest walką z własnymi
kompleksami, zamieszkuje w wynajętym mieszkaniu, ima się przeróżnych prac, myśli
o mijającym czasie i braku perspektyw na jej marzenia, by zostać pisarką, z
zamożną, piękną, wpływową i żyjącą dostatnio Lawinią. Przypadek sprawia, iż
obie te kobiety poznają się, cóż z tego wyniknie? Louise poznaje dostatni świat
Lawinii, który silnie uzależnia, co zrobi kobieta, by zostać w nim jak
najdłużej? Powieść zaskakuje i przestrzega, poruszając ważny, współczesny temat
społeczny, jakim są telefony, zdjęcia i wszechobecna technologia, która nami
steruje, zbiera o nas wszelkie informacje, ale też pokazuje ludzką, fałszywą,
wymyśloną twarz. Bardzo lubię debiuty literackie, tu po raz kolejny jest to
dowód, iż warto po nie sięgać. Obsesja, z pewnością zainteresuje i wciągnie
miłośników mrocznych thrillerów psychologicznych, do których i ja niewątpliwie
należę, przeczytajcie koniecznie i przekonajcie się jaką siłę może mieć obsesyjna
obawa o utratę złudnego i często fałszywie przedstawianego na zdjęciach szczęścia.