poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Czarny tusz do rzęs - Volume Reveal Adjustable Mascara Bourjois w odcieniu 31 Black – Pogrubiająca rzęsy, bardzo trwała maskara z lusterkiem!

Zgodzicie się chyba ze mną, iż tusz do rzęs, jest to kosmetyk, bez którego większość z nas, nie wyobraża sobie codziennego upiększania twarzy. Jest on totalnym must have każdej z nas, niezastąpionym przyjacielem naszych rzęs i nieodłącznym elementem, zarówno dziennego, jak i wieczorowego makijażu.


Maskary Bourjois, gościły w mojej kosmetyczce już w kilku odsłonach, zaś niedawno zadebiutowała u mnie Volume Reveal Adjustable Mascara, która zachwyciła mnie, deklasując poprzedniczki. To ultra czarny tusz do rzęs, który zakupicie od ręki w świetnym, polecanym przeze mnie sklepie Kosmetyki z Ameryki, gdzie obecnie jest w dobrej promocji. Tusz pięknie otwiera moje oko, nadaje wyrazistości, upiększa rzęsy, pogrubiając je, zagęszczając i wydłużając. Volume Reveal Adjustable Mascara, mieści się w eleganckim, czarnym, poręcznym i innowacyjnym, trójkątnym opakowaniu z wygrawerowanym logo marki, dodatkowo mamy tu genialne lusterko z zintegrowanym 3-krotnym zoomem, lusterko naprawdę bardzo powiększa, dzięki niemu nie umknie nam żadna rzęsa, a makijaż wykonamy perfekcyjnie i precyzyjnie. 


Jedna lub dwie warstwy tuszu, dają nam efekt podkreślonych rzęs, lecz jeśli, jak ja lubicie efekt bardziej wyrazistych rzęs, z powiedzeniem można go stopniować, bez problemu powstawania grudek, maskara może być nakładana nawet kilka razy. Skład tuszu, wzbogacono o wosk pszczeli, wosk roślinny pozyskiwany z liści kopernicji, czyli wosk karnauba, jest tu też panthenol, wosk kandelila, czy witamina E. Tusz mogą z powodzeniem używać osoby skłonne do podrażnień, czy alergii, nie ma tu parabenów i substancji zapachowych. Warto też zwrócić uwagę na szczoteczkę o podwójnym rzędzie miękkich włosków w dwóch długościach, pozwala ona nam pomalować rzęsy od nasady aż do ich końca, ładnie podkręca rzęsy, pogrubia i zagęszcza na całej ich szerokości, z powodzeniem uzyskuję dzięki niej efekt teatralnych rzęs, bez sklejania, który bardzo lubię. Tusz ma elastyczną, delikatną formułę, idealnie osiada na rzęsach, otulając je ultra intensywną czernią (mój ocień, to numer 31 Black), szybko także schnie. Jeśli, jak ja lubicie efekt dobrze pogrubionych, ultra czarnych, zdrowych rzęs, musicie poznać ten tusz, jest to trwały, nowoczesny kosmetyk, zdecydowane wart Waszej uwagi!


71 komentarzy:

  1. Z tej marki uwielbiam podkłady, tuszy jeszcze nie testowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym ją wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Firme Bourjois bardzo lubię, więc chętnie mascare bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tuszu używam tylko na imprezy i to nie zawsze :D
    Tego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie zatem idealny, bo pięknie pogrubia :) U mnie codziennie :)

      Usuń
  5. Daje prześwietny efekt mimo braku mojej ukochanej, silikonowej szczoteczki 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się ta szczotka chętnie go wypróbuję. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Planowałam wypróbować ten tusz, ale muszę się zastanowić czy będzie odpowiedni dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo mi się podoba efekt :D Wygląda świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ja tez jestem zachwycona, zatem polecam go :)

      Usuń
  9. Efekt faktycznie jest rewelacyjny, bardzo mi się podoba. Chodź gadżet lusterka według mnie jest zbędny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Lusterko jest dla tych, którzy noszą tusz w torebce i można od razu poprawić makijaż :)

      Usuń
  10. Nie znam marki - nie korzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie korzystałam jeszcze z produktów tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wyobrażam sobie dnia bez mascary ❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał jakie pogrubienie mega! :) Świetny muszę na niego spojrzeć w rosie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogrubienie i wydłużenie :) Polecam zakupy na kosmetyki z Ameryki, stacjonarnie nie ma takich fajnych cen :D

      Usuń
  14. Mam swój ulubiony tusz ale ten mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  15. Daje ładny efekt:) Jedna z moich ulubionych maskar była z Bourjois w białym opakowaniu ale jestety zostałą wycofana:( Buziaczki:*

    OdpowiedzUsuń
  16. Też się skusiłam, to będzie mój pierwszy tusz tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sporo dobrego już o nim czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie testowałam zaprezentowanego tuszu... muszę powiedzieć, że już samo opakowanie kusi i to jak! <3
    Efekt na rzęsach potrafi zawrócić w głowie. Na pewno przeprowadzę osobiste testy.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie jest intrygujące i praktyczne bardzo :) No i efekt, jaki daje, jest genialny!

      Usuń
  19. Podoba mi się efekt, mogłabym się polubić z tym tuszem :D Masz wyjątkowo piękne oczy !

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba nigdy nie miałam żądnego tuszu Bourjois..Aż dziwne..

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale gdzie to lusterko? z boku opakowania? W sumie fajny pomysł;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać je na zdjęciach, można w torebce nosić i poprawić rzęsy wszędzie :D

      Usuń
  22. Dla mnie troszkę za gruba szczoteczka, niestety zawsze takimi szczoteczkami brudzę sobie powieki. Preferuję coś silikonowego i cieńszego. Fajny gadżet to lusterko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe rozwiązanie :) Ja bardzo lubię takie szczoteczki, każdy ma swoje ulubione :)

      Usuń
  23. Podoba mi się, chociaż ja juz mam swoj ideal☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo podoba mi się dodaje lusterka do tuszu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ślicznie rzęsy wyglądają, choć sama wolę silikonowe szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię włochate, duże szczoty, ale tez silikonowe :)

      Usuń
  26. bardzo ładny efekt, rzeczywiście widać pogrubienie ale bez sklejenia :) Lubie tusze z Bourjois, muszę się nim zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, wart uwagi, ja się z nim polubiłam :)

      Usuń
  27. Efekt bardzo ładny :) My musimy kupić sobie tusz, który da radę podczas mocnych treningów latem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten się u mnie sprawdza, sprawdzę go na treningu :)

      Usuń
  28. Świetną ma szczoteczkę, efekt na twoich rzęsach bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ładne rzęsy 😉 Na niestety po maskarze twist up the Volume jestem zarażona do tuszy bourjois.

    OdpowiedzUsuń