czwartek, 29 października 2020

Szlak Srebrnych Mgieł - Joanna Tekieli - KSIĄŻKA NA JESIEŃ z Wydawnictwem Szara Godzina – Przepiękna, mądra i emocjonalna powieść!

Czwarta odsłona mojego, jesiennego cyklu KSIĄŻKA NA JESIEŃ, to kolejna perełka spod skrzydeł Wydawnictwa Szara Godzina. Szlak Srebrnych Mgieł, to powieść, której autorką jest Joanna Tekieli, książka jest październikową nowością, zatem koniecznie poszukajcie jej już w internetowych i stacjonarnych księgarniach. 


Szlak Srebrnych Mgieł - Joanna Tekieli

Premiera: 7 października 2020
Wydawnictwo: Szara Godzina
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 288


Szlak Srebrnych Mgieł, to pierwsza powieść Joanny Tekieli, wydana przez cenione przeze mnie Wydawnictwo Szara Godzina, także nie ukrywam, iż czekałam na nią bardzo i od razu po premierze zabrałam się za lekturę. Urodzona w Krakowie, Joanna Tekieli, to wielka miłośniczka książek, kawy, przyrody i gór, autorka cyklu książek, Leśna Ostoja, których nie miałam okazji poznać. Powieść Szlak Srebrnych Mgieł, to przepiękna, mądra, emocjonalna i ciepła powieść, którą czyta się szybko, z wielką przyjemnością, przystępny język oraz ciekawie skonstruowana fabuła, wciąga i nie pozwala oderwać się od książki. Zakochane w sobie małżeństwo Beata i Witek, swą dziewiątą rocznicę ślubu planowali uczcić na górskim szlaku, wyprawę na amerykański Szlak Srebrnych Mgieł, planowali z wielką radością, zaś los postanowił inaczej. Witek ginie w wypadku, a Beata z trudem radzi sobie z samotnością, miewa myśli samobójcze. On był moim życiem (…). Czy kobieta podniesie się i zdobędzie szlak u boku przewodnika imieniem Harry? Bardziej gotowa nigdy nie będę. Cóż wydarzy się podczas wyprawy? Koniecznie musicie przeczytać. Każdy z nas ma swój własny szlak, który przemierzamy często z przeszkodami, problemami, ale zawsze do przodu, ważne jest, by znaleźć go, doceniać tę drogę, podziwiać to, co dzieje się wokół, pokonywać go zawsze z własną siłą, mieć cel, takie przesłanie niesie Szlak Srebrnych Mgieł. Naprawdę warto przeczytać tę malowniczą, pełną emocji książkę, według mnie, jesienne, książkowe must have!


 

Zaszalałam! Moje ogromne zakupy - Drogeria DM – Balea, Alverde, Bioten - Żele, szampony, mydła, kremy, maseczki!

Podczas pobytu w naszych, pięknych, polskich górach, skoczyłam do Drogerii DM na terenie Czech. To moja druga wizyta w DM, w zeszłym roku byłam w drogerii z tejże sieci na terenie Słowacji w mieście Stara Lubovna. Nie mogłam odmówić sobie zakupów i zrobiłam naprawdę spore zapasy, zaszalałam srogo :)

 W drogerii DM w mieście Nachod, skusiłam się na kosmetyki marek Balea, Alverde, czy Bioten. Rachunek opiewał na kwotę 1433 koron czeskich, z konta ściągnęło 258 zł. Zobaczcie, co kupiłam!


 

środa, 28 października 2020

Overwatch: Bohaterka Numbani - Nicky Drayden - Wydawnictwo Insignis - Fantasy, science fiction dla graczy!

Lubicie klimaty Fantasy i science fiction, które nawiązują do gier komputerowych? Bohaterka Numbani, to pierwsza, oficjalna książka, osadzona w świecie gry Overwatch, jej autorką jest Nicky Drayden.

Overwatch: Bohaterka Numbani - Nicky Drayden

Tytuł oryginalny: The Hero of Numbani

Premiera: 12 sierpnia 2020

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Tomasz Macios

Oprawa: miękka

Ilość stron: 312

W grę Overwatch nie grałam, zaś z ciekawością przystąpiłam do lektury powieści Bohaterka Numbani. Fabularnie, mamy tu niedaleką przyszłość i afrykańskie miasto Numbani, to tu żyje Efi Oladele, główna bohaterka książki i ludzie żyjący w zgodzie z omnikami, czyli robotami humanoidalnymi. Niestety następuje atak, Pięść Zagłady powoduje chaos, a roboty zaczynają konfliktować się z ludźmi. Zdolna Efi próbuje ratować Numbani i tworzy specjalnego robota. Czy inteligentny robot imieniem Orisa, zdoła wyjść naprzeciw Pięści Zagłady i stanie się bohaterką? Książka należy do lekkich, przyjemnych i szybkich lektur w klimacie science fiction, trafi w gusta graczy uniwersum Overwatch, ale również do młodszych miłośników fantasy. Świetnie wydana, pełna rysunków i grafik, z pewnością zachwyci fanów tego typu klimatów, polecam!


 

Chopin. Miłość i pasja – Iwona Kienzler - Wydawnictwo Lira – Geniusz fortepianu!


Jesienne słoneczko, pięknie grzeje! Dziś u mnie kolejna, świetna książka z serii biografii historycznych Iwony Kienzler, które wydaje Wydawnictwo Lira. 


Chopin. Miłość i pasja – Iwona Kienzler

Premiera: 27 maja 2020

Wydawnictwo: Lira

Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 384


Historyczną serię Iwony Kienzler, poznałam dzięki publikacji Tajemnicze zgony władców i książce Windsorowie. Celebryci, nudziarze, skandaliści. Moja biblioteczka ugościła zatem z wielką radością kolejną jej odsłonę, w postaci książki Chopin. Miłość i pasja, bowiem jak każdy chyba, cenię twórczość Chopina i byłam bardzo ciekawa smaczków historycznych także z życia tego słynnego geniusza fortepianu. Książkę czyta się z wielką przyjemnością, jeśli lubicie biografie, będziecie zachwyceni, jak ja. Chopin. Miłość i pasja, to opowieść o cudownym dziecku, jakim był Chopin, ale też o jego paryskim życiu, stylu, tworzeniu, kobietach. Życie Chopina, to niesamowita dla czytelnika podróż, zaczynamy od Żelazowej Woli, dzieciństwa kompozytora, Szafarnię, wycieczki, koncerty, salony, następnie obserwujemy już studia, pierwsze miłości, romanse, większe występy i sławę. Odwiedzamy romantyczny Paryż, zgłębiamy uczucie do Delfiny Potockiej, Marii Wodzińskiej, poznajemy słynną George Sand. Książka przybliża nam też Chopina, jako człowieka, podkreśla samotność tegoż słynnego Polaka. Wielki kompozytor, geniusz, postać do dziś intrygująca i interesująca, koniecznie sięgnijcie po tę książkę!  


 

poniedziałek, 26 października 2020

Oleje z ekstraktem CBD Dr. T&J – Kannabidiol i jego cenne właściwości! Olej ze słodkich migdałów, avocado, arganowy, jojoba, makadamia i konopny!

Słynne i bardzo popularne obecnie CBD, to kannabidiol, substancja aktywna oleju konopnego, która zdobywa świat. CBD, zawiera cenne dla skóry kwasy omega-3 i omega-6, ale także witaminy A, E, B, K i wapń, magnez oraz cynk, substancję tą, pozyskuje się z kwiatostanów konopi siewnej, nie wykazuje ona działania psychoaktywnego.


Jakiś czas temu zagościła u mnie intrygująca gromada kosmetyczna marki Dr. T&J, są to oleje naturalne z ekstraktem CBD, każdy z nich jest nieco inny, zaś każdy naprawdę zachwycił mnie, warto je poznać i wypróbować. Zawarte w olejach CBD, idealnie sprawdzi się przy cerze potrzebującej szczególnej opieki, suchej, wrażliwej, problematycznej, z niedoskonałościami i skłonnością do zmarszczek, bowiem dobrze reguluje pracę serum w skórze, działa przeciwstarzeniowo, wyrównuje koloryt, ujędrnia, zmiękcza, wygładza i odżywia skórę. Ja od lat, nie wyobrażam sobie pielęgnacji skóry ciała, twarzy i włosów bez olejów, w tym temacie króluje u mnie olejowy asortyment Etja, zaś oleje z zawartością CBD, również przypadły mi bardzo do gustu. Otrzymujemy je w szklanych buteleczkach (50 ml), z ciemnego szkła, które chroni produkt przed promieniami słonecznymi, olej łatwo aplikujemy poprzez pompkę, dzięki której możliwa jest wygodna aplikacja. Buteleczki dodatkowo zapakowano w kartoniki bogate w informacje na temat kosmetyku, są to prawdziwie naturalne, wegańskie, certyfikowane produkty, nie testowane na zwierzętach.


Które oleje Dr. T&J polecam szczególnie? Olej ze słodkich migdałów, mój wieloletni ulubieniec, to jeden z najbardziej popularnych i najbardziej wszechstronnych olejów, pielęgnuje każdy rodzaj skóry, świetnie sprawdza się przy skórze suchej, mieszanej, tłustej, dojrzałej, zmęczonej, cienkiej. Szybko wchłania się, zmiękcza i wygładza, można go stosować bezpośrednio na skórę w dowolnych, dogodnych dla nas ilościach, sprawdzi się też w walce z cellulitem i rozstępami, na uda, czy brzuch. Dzięki wysokiej zawartości protein i witamin D, E, B1, B2, B6 oraz A, jest odżywczą bombą dla skóry, bogaty jest w kwas oleinowy, palmitynowy, linolowy, stearynowy, jest tak łagodny, że stosuje się go w pielęgnacji skóry niemowląt. Dodam też, iż jest genialnym nośnikiem dla olejków eterycznych, w tym temacie, polecam olejki Etja. Olej avocado, sprawdzi się przy cerach wrażliwych, skłonnych do alergii, wyprysków, przesuszonych, z łuszczycą, moja skóra mieszana w kierunku suchej, kocha ten olej od lat, ma on świetne właściwości przeciwstarzeniowe, regeneruje naskórek, to niesamowity kosmetyk kojący i odżywiający, który zawiera wysokie stężenie dobroczynnych kwasów tłuszczowych, nazywa się go olejem siedmiu witamin: A, B, D, E, H, K, PP. Stosowany przy olejowaniu włosów, idealnie wygładza je i odżywia, doskonale dba także o stopy i dłonie.


Z zawartością 250 mg CBD, zagościł u mnie olej makadamia, to prawdziwy skarb, ubóstwiam go i stosuję bardzo często. Jest wszechstronnym olejem, pięknie pielęgnuje skórę, świetnie sprawdza się także przy pielęgnacji włosów, jego słynną cechą jest ekspresowe wchłanianie, nazywany jest często, w związku z tym suchym olejem. Olej pozyskiwany z orzechów makadamia, ma silne działanie antyutleniające, to naturalne źródło młodości, ja stosuję go w 100% stężeniu na twarz, jako serum, na noc, genialnie łagodzi wszelkie podrażnienia. Jest też doskonałym towarzyszem masażu. Olej konopny, zawiera także 250 mg CBD, działa kojąco i gojąco, ale również bardzo intensywnie nawilża, wygładza i regeneruje, zarówno skórę, jak i włosy, zawiera cenne kwasy tłuszczowe linolowy, alfa-linolenowy, kwasy omega 3, 6 i 9, witaminy A, B1, B2, B3, B6, C, D i E, fosfolipidy, fitosterole, minerały, karoten, chlorofil, jest też silnym przeciwutleniaczem, zatem działa również przeciwstarzeniowo. Moja skóra mieszana lubi ten olej w stężeniu 100%, lecz idealnie wzbogaci on też skład kremu, czy balsamu.


500 mg kryształu CBD, zawiera odsłona oleju arganowego, to naturalne, płynne złoto i olejowy eliksir młodości, tłoczony na zimno olej, świetnie sprawdzi się przy cerach wrażliwych, szybko i pięknie się wchłania. Ja stosuję go w zasadzie codziennie, w przeróżnych kombinacjach. Bezpośrednio nakładam go na twarz, szyję i dekolt, na noc, doskonale ujędrnia, nawilża i odżywia skórę. Po kąpieli aplikuję go na całe ciało, od stóp do głów, to niesamowity kosmetyk kojący i odżywiający, który zawiera kwasy tłuszczowe, kwasy omega, które idealnie łagodzą wszelkie podrażnienia. Olej bogaty jest także w witaminę E, dodatkowo działa tu skwalen, chroniący przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Świetny jest także w pielęgnacji włosów, jako dodatek do odżywek, masek, ale również bezpośrednio na skórę głowy, czy całą długość włosa, wzmacnia, uelastycznia włosy i odżywia. Olej Jojoba z 500 mg CBD, to kolejny hit, to jeden z najlepszych olejów i jednocześnie najbardziej popularnych. Olej szybko wchłania się, reguluje wydzielanie serum, nawilża, zmiękcza i wygładza moją skórę. Ma on świetne właściwości przeciwstarzeniowe, zdecydowanie powinny go też stosować osoby dotknięte trądzikiem, czy łuszczycą. Używa się go przy masażach na reumatyzm, dzięki kwasowi mirystynowemu łagodzi to schorzenie. Olej dodatkowo jest bardzo wydajny, poznacie go koniecznie. Na koniec wisienka na torcie, czyli ponownie olej avocado, zaś z zawartością CBD, tłoczony na zimno, nierafinowany, wspaniały do całego ciała, wchłania się pięknie, chroni, zmiękcza i wygładza skórę, dodatkowo działa przeciwzapalnie, gojąco, to jeden z najzdrowszych olejów, jesienne, olejowe must have. Jestem ciekawa, czy znacie te cudeńka? Który z olejów Was zainteresował? Co sądzicie o CBD?

 

 

sobota, 24 października 2020

KSIĄŻKA NA JESIEŃ z Wydawnictwem Szara Godzina - Sekret bodyguarda - Marta Maciejewska - Romans z erotyczną nutą!

Dziś u mnie weekendowo, trzecia już odsłona mojego, nowego cyklu KSIĄŻKA NA JESIEŃ! Wydawnictwo Szara Godzina, oddając tej jesieni w ręce czytelników sporą ilość ciekawych powieści, zaskoczyło mnie debiutem Marty Maciejewskiej, Sekret bodyguarda, jest to bowiem romans z erotyczną nutą, brzmi intrygująco?

Sekret bodyguarda - Marta Maciejewska

Premiera: 19 września 2020

Wydawnictwo: Szara Godzina

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 360

Autorka książki, Marta Maciejewska, jest absolwentką Uniwersytetu Zielonogórskiego, mieszka z Zielonej Górze, zawodowo związana jest z tańcem, a w swej szkole tańca, uczy między innymi tańca brzucha. Sekret bodyguarda, który swą premierę miał niedawno, bowiem we wrześniu, łączy w sobie nuty gorącego romansu z pikantnością erotyku, poszukajcie jesiennie tej książki w księgarniach. Powieść zdobi korespondująca z fabułą okładka, jest to książka osadzona w świecie przepychu, zamożnych i urodziwych ludzi, pośród których dochodzi do wielu tajemnic i sekretów. Piękna, 26-letnia Mikaela Brown jest na pozór szczęśliwą kobietą, profesjonalna, niezależna finansowo, poświęcająca się pracy w domu mody, spełniona zawodowo, pragnie zaś prawdziwego uczucia, miłości, która zmieni codzienność, uniesie ją i pchnie także w ramiona rozkoszy. Czy Theodor, niesamowicie przystojny, tajemniczy i szalony mężczyzna, będzie tym jedynym? Wielka namiętność pomiędzy nimi, napotyka jednak na przeszkody, Mikaelę dotykają problemy w firmie, mamy tu też wątek kryminalny. Sekret bodyguarda jest powieścią obyczajową, romansem z pikantnym zacięciem, książka ma już naprawdę sporo grono zwolenniczek, dajcie zatem koniecznie znać, czy jesteście miłośniczkami tego typu literatury i czy skusicie się na Sekret bodyguarda tej jesieni?


 

piątek, 23 października 2020

Poznaj swoje hormony - Catherine Whitlock, Nicola Temple - Wydawnictwo Insignis – Świat ukryty w naszym ciele!

Literatura popularnonaukowa i literatura faktu, zajmuje ważne miejsce na moich, książkowych półkach. Dziś u mnie doskonała książka, która otworzyła przede mną fascynujący świat hormonów, które mieszkają w naszym ciele, oto Poznaj swoje hormony!


Poznaj swoje hormony- Nicola Temple, Catherine Whitlock

Tytuł oryginalny: Meet Your Hormones

Premiera: 6 maja 2020

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Urszula Gardner

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 192


Poznaj swoje hormony, to świetna, pełna rysunków, zdjęć i kolorów, przejrzysta i praktyczna publikacja. Nicola Temple i Catherine Whitlock, autorki książki, zagościły już poprzednio u mnie z książką Poznaj swoje bakterie, tu ponownie genialne ujęły temat, jestem naprawdę, ponownie zachwycona książką, zaprezentowanymi informacjami, które naprawdę w przystępny sposób zabierają nas w świat ludzkich hormonów. Nicola Temple, to biolożka i ekolożka, związana z tematami ochrony środowiska, zaś Catherine Whitlock jest autorką książek naukowych i biolożką z doktoratem z immunologii. Poznaj swoje hormony, naprawdę wciągnęło mnie, każdy rozdział porusza osobny temat, a przystępnie podane informacje, przyswaja się i zapamiętuje, dzięki także bardzo obrazowemu zaserwowaniu ich. Ludzkie hormony, to prawdziwa magia, dzięki książce dowiemy się, co zawdzięcza człowiek hormonom, jak działają, gdzie powstają, z czego są zbudowane i czym dokładnie są. Dowiadujemy się, jak działają hormony wzrostu, tarczycy, hormony płciowe, ale też sporo informacji jest o ważnej witaminie D. Jest tu też sporo przydatnych porad, jak zdrowo żyć, odżywiać się, by nasze hormony działały, jak należy. Genialna książka, pełna wiedzy, podanej w bardzo przystępny i praktyczny sposób, koniecznie poszukajcie jej i dobrze poznacie swoje hormony!


 

 

 

czwartek, 22 października 2020

Klimatyczny kryminał na jesień - Szczęście rodziny Marsdenów - Karolina Stępień – Wydawnictwo Lira

Jeśli jak ja, lubicie klimatyczne powieści, osadzone w nietuzinkowej, intrygującej fabule, dziś mam coś dla Was. Oto sierpniowa nowość Wydawnictwa Lira, Szczęście rodziny Marsdenów, powieść autorstwa Karoliny Stępień.

Szczęście rodziny Marsdenów - Karolina Stępień

Premiera: 24 sierpnia 2020

Wydawnictwo: Lira

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 368

Karolina Stępień, jest miłośniczką filmów, komiksów i dokumentów true crime, Szczęście rodziny Marsdenów, jest pierwszą książką tejże autorki, która gości w mojej biblioteczce. Powieść zdobi naprawdę klimatyczna, przyciągająca oko mroczniaków książkowych, okładka. Przystępując do lektury, oczekiwałam wiele i nie zawiodłam się. Fabuła biegnąca swoim, nieśpiesznym tempem, wciąga, a książkę pochłania z przyjemnością. Powieść ma bardzo specyficzny klimat, nie jest to typowy sensacyjny kryminał, momentami bowiem książka jest bardzo urocza, magiczna i dziewczęca, ze względu na główne bohaterki, którymi są trzy siostry Mardsen. Elenor, Clementine oraz Ginger, mieszkają w Conetoe, jest to bardzo mała miejscowość, która kryje w sobie tajemnice. Siostry spędzają tu niespiesznie czas, biegając po okolicznych lasach, polach, czy czekając na ojca Erica Mardsena. Policja z szeryfem Brewerem, nieopodal pustego domu, znajduje nieboszczyka, siostry postanawiają zgłębić sprawę, licząc, iż odnalezione ciało, należy do zaginionego dwadzieścia lat temu ich wujka Mattiasa i … mają rację! Polecam Wam lekturę książki Szczęście rodziny Marsdenów, to przyjemna, wciągająca, bardzo klimatyczna powieść, pełna uroku, warto po nią sięgnąć tej jesieni. 


 

 

środa, 21 października 2020

Jesienne, domowe spa z kosmetykami Kabos – Balsam poziomka z karmelem, kula i mydełko Luxury Gold!

Jesiennie warto zafundować sobie spa w domowym zaciszu! To doskonały sposób na poprawę zarówno kondycji naszej skóry, jak i samopoczucia. Mój zabieg, to relaksująca kąpiel pośród pięknych zapachów, zaś po niej solidne odżywienie i nawilżenie skóry. Balsam poziomka z karmelem, kula i mydełko Luxury Gold, to doskonały pomysł na jesienny relaks połączony z pielęgnacją.

Trzy kosmetyki Kabos, o których więcej u mnie dziś, skradły mi serce. Zarówno balsam poziomka z karmelem, jak i kula oraz mydełko Luxury Gold, zachwycająco pachną i rozkochają każdego miłośnika otulających woni, cudeńka te, zakupić można stacjonarnie w Aptekach Super-Pharm, ale również w sklepie internetowym Kabos. Balsam poziomka z karmelem, pachnie naprawdę bosko, to słodko-poziomkowa woń, otulająca, uzależniająca, idealna na jesień. Kosmetyk mieszka w butelce (200 ml) z zamykaną pompką, aplikacja kosmetyku jest zatem wygodna i szybka. Na opakowaniu odnajdziemy informacje na temat balsamu. Kosmetyk dedykowany jest do każdego rodzaju skóry, możemy go stosować przy pielęgnacji całego ciała, ale też w przypadku suchych dłoni, czy stópek. Balsam zawiera proteiny koziego mleka, ekstrakt z miodu, czy masło shea. Cudowny, wspaniale pachnący kosmetyk do całego ciała!


Kula kąpielowa Luxury Gold Kabos, podzielona jest na dwie części, zatem nacieszymy się nią przez dwie kąpiele. Kula (190 g), to bajka zapachowa, czuć tu o zapach paczuli, wanilii, drzewa sandałowego, czekolady, miodu i karmelu, brzmi cudownie, prawda? Zawiera olej migdałowy, olej ryżowy, słonecznikowy, skrobię ziemniaczaną i ekstrakty z jabłka. Jest ideałem do domowego, relaksującego spa, wystarczy wrzucić połówkę kuli do wanny i cieszyć się musującym zapachem. Ten sam, zachwycający zapach mamy w przypadku mydełka Luxury Gold, naprawdę jestem tą wonią zachwycona. Jest to mydło glicerynowe, zawarte w nim złote drobinki, upiększają je wizualnie, a mydlana, prostokątna kostka, wygląda naprawdę pięknie i zdobi moją umywalkę. Pieni się doskonale, dobrze myje i jednocześnie nie wysusza, musicie je poznać. Znacie te kosmetyki? Fundujecie sobie domowe spa w okresie jesiennym? 



wtorek, 20 października 2020

Nourish - Peptydowa mgiełka z antyoksydantami – Wielozadaniowa Antioxidant Peptide Mist – Certyfikowany kosmetyk z górnej półki na jesień!

Uwielbiam, gdy kosmetyk łączy w sobie wzorowy skład i działanie na medal! Dziś u mnie hit kosmetyczny tej jesieni, peptydowa mgiełka Nourish z antyoksydantami rozkochała mnie na wskroś i obecnie nie rozstaję się z nią podczas pielęgnacji twarzy. 


Naturalne i certyfikowane kosmetyki Nourish, można zakupić na Costasy, warto zajrzeć do sklepu i skusić się nie tylko na mgiełkę, ale jestem przekonana, że w oko wpadną Wam tez inne perełki. Nourish, to marka stworzona przez dr Pauline Hili, która przygotowując formuły swych kosmetyków bazuje na roślinnych, naturalnych składnikach z upraw ekologicznych, są to certyfikowane przez Soil Association Organic, Vegan i Leaping Bunny, preparaty najwyższej jakości, mgiełka nie zawiera sztucznych substancji zapachowych, barwników, silikonów, parabenów, komponentów odzwierzęcych, to produkt cruelty free, powstały w zgodzie z naturą i zwierzętami.


Antioxidant Peptide Mist, to wielozadaniowy, certyfikowany kosmetyk z górnej półki, pięknie nawilża, rozjaśnia i koi cerę. Mieści się w szklanej 100 ml butelce z atomizerem. W składzie mamy tu przeciwutleniającą kurkumę, probiotyczne minerały, przeciwstarzeniowe peptydy, nawilżający kwas hialuronowy, rozjaśniającą lukrecję oraz olejki eteryczne z geranium i lawendy, które nadają pięknego zapachu mgiełce. Kosmetyk idealnie sprawdza się u mnie w jesiennym okresie, podczas wieczornego rytuału pielęgnacyjnego, dzięki niej łagodzę skórę po demakijażu, następnie przechodzę do kolejnych etapów, nakładając serum i kremy. Mgiełkę aplikujemy poprzez rozpylanie jej bezpośrednio na twarz, uprzednio trzeba kosmetyk wstrząsnąć, a cudowny, ziołowy zapach z nutą geranium i lawendy, towarzyszy każdemu użyciu. Mgiełka jest bardzo delikatna, doskonale nawilża i koi, polecam ją też stosować na makijaż, gdy skórze doskwiera suchość, jest też doskonała do włosów, mgiełka świetnie odświeży fryzurę i zwiększy ich objętość. Znacie kosmetyki Nourish i tę wspaniałą mgiełkę?