Jutro Wigilia, mam nadzieję, że podczas
przedświątecznej gorączki, znajdziecie czas na chwilkę blogowego relaksu! Zapraszam
Was bowiem do poznania moich ukochanych, 100% naturalnych, olejowych hitów
zimowych Etja, a do tego dwa piękne olejki zapachowe! Życzę Wam też pięknych
Świąt, pełnych zdrowia, spokoju, odpoczynku, uśmiechu i oczywiście wymarzonych
prezentów pod choinką!
Olej z orzecha laskowego - Corylus Avellana Seed Oil
Czyściutki olej, tłoczony na zimno z orzechów
laskowych, pięknie się wchłania, zmiękczając i wygładzając moją skórę. Stosuję
go w przeróżnych kombinacjach. Bezpośrednio nakładam go na lekko zwilżoną
twarz, szyję i dekolt, na noc, doskonale ujędrnia i odżywia skórę. Po kąpieli
aplikuję go na całe ciało, dodaję go też do balsamu, doskonale dba o dłonie i
stopy, to niesamowity kosmetyk kojący i odżywiający, który zawiera witaminy A,
E i kwas oleinowy. Ma on bardzo delikatny, orzechowy zapach. Stosuję go też
przy olejowaniu włosów, także jako dodatek do odżywek, masek, ale również
bezpośrednio na skórę głowy, czy całą długość włosa, wzmacnia, uelastycznia
włosy i odżywia. Pięknie też wzbogaca moje cieplutkie, zimowe kąpiele, często
stosuję go też, jako odżywkę do paznokci. Świetnie miesza się z olejem
pistacjowym oraz wszelkimi olejkami eterycznymi.
Olej z orzechów makadamia - Macadamia Ternifolia Seed
Oil
To jeden z najpopularniejszych olejów naturalnych
stosowanych do ciała, genialny i wszechstronny olej, który pięknie pielęgnuje
skórę od stóp do głów, świetnie sprawdza się także przy pielęgnacji włosów,
jego słynną cechą jest ekspresowe wchłanianie, nasza skóra momentalnie przyjmuje
olej, zatem nie ma w ty wypadku problemu z tłustą powłoką, pozostającą po
aplikacji, nazywany jest często, w związku z tym suchym olejem. Olej ten,
pozyskiwany jest z orzechów makadamia, które rosną na tak zwanych wiecznie
zielonych drzewach, w kosmetyce olej wykorzystywany jest w pielęgnacji skóry,
ze względu na swe silne działanie antyutleniające i chroniące struktury komórek
naszej skóry. Olej, to prawdziwe, naturalne źródło młodości, ma zbawienny wpływ
na spowalnianie procesów starzenia się skóry, pomaga zachować jej gładkość i
zdrowy wygląd, dlatego ja stosuję go w 100% stężeniu na twarz, jako serum, na
noc, wówczas daje mega efekty. Polecany jest już do skóry niemowlaczków,
ponieważ genialnie łagodzi wszelkie podrażnienia, goi też rany, blizny,
fantastycznie sprawdzi się przy cerach, które potrzebują ekstremalnego
nawilżenia. Ja mam cerę mieszaną w kierunku suchej, stosuję go głównie właśnie
na twarz, ale także używam do odżywiania włosów, wzbogacam odżywki, jest też
doskonałym towarzyszem masażu. Jestem mu wierna od lat.
Olej z nasion kawy bio - Coffea Arabica seed oil
Olej z nasion kawy, jest mym olejowym hitem. To
najwyższej jakości, certyfikowany bio olej, nierafinowany i tłoczony na zimno z
palonych ziaren, nasion kawy, prawdziwej coffea arabica. Olej pachnie
prawdziwą, świeżą kawą, szybko się wchłania, świetnie pielęgnuje każdy rodzaj
cery, sprawdzi się przy cerach wrażliwych, skłonnych do podrażnień,
przesuszonych, bowiem genialnie nawilża, zmiękcza i wygładza moją skórę. Z
efektów będą zadowolone także osoby borykające się z łuszczycą, czy AZS, bowiem
olej cudownie odżywia, nawilża i natłuszcza skórę. Olej z nasion kawy, zawiera
duże ilości NNKT niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, które pięknie działają
na skórę, wygładzają ją, odżywiają, skłaniają do regeneracji, są tu oczywiście
przeciwzapalne fitosterole, karoteny, ujędrniające i nadające skórze zdrowy
wygląd. Najsłynniejszą właściwością kawy, jest działanie na tkankę tłuszczową,
dlatego olej doskonale sprawdzi się w walce z cellulitem, czy rozstępami. U
mnie olej w stężeniu 100% aplikuję przede wszystkim na ciało, szczególnie w
okolice ud, pośladków, przy tak pięknym zapachu, domowy, zimowy zabieg spa w
wannie, czy pod prysznicem, z takim olejem, to czysta przyjemność.
Olej Pistacjowy - Pistacia vera
Olej ten, otrzymywany jest z tłoczenia na zimno nasion
pistacji, pokochałam go za zapach, miękką strukturę i szybkie wchłanianie, jest
olejem niesamowicie delikatnym, który z powodzeniem możemy aplikować na
calutkie ciało. Świetny zimą, ochroni bowiem przed mrozem i wiatrem, przy
masażu poprawi krążenie krwi, ale także latem, jako naturalny filtr
przeciwsłoneczny. Olej z orzechów pistacjowych, zawiera kwas oleinowy i
linolowy, aminokwasy, minerały, karoten i ważne dla skóry witaminy B1 i E.
Zapobiega starzeniu się skóry i jej wysuszeniu, czy łuszczeniu, świetny dla
skóry popękanej, ukoi i zregeneruje ją, złagodzi podrażnienia na przykład po
depilacji, genialnie miesza się ze wszelkimi olejkami eterycznymi, fantastyczny
do maseczek z glinkami, dodaję go także do masła shea, zmieszanego z masłem
kakaowym, wówczas powstaje naturalne, bogate masło do ciała. Zapach oleju
pistacjowego, to prawdziwa bajka, choć woń jest bardzo delikatna, ale
zdecydowanie pachnie orzechami pistacjowymi. To wszechstronny kosmetyk do
całego ciała, jeśli go nie znacie, koniecznie poznajcie.
Olejek zapachowy – Wanilia oraz Białe Kwiaty
W ofercie Etja, prócz naturalnych olejków eterycznych,
są tez olejki zapachowe, które pełnią funkcję typowo zapachową, nie są
przeznaczone do stosowania przy pielęgnacji skóry, są zaś kompozycjami
imitującymi naturalne olejki, które wykorzystuję w aromatyzacji powietrza, ale
też w kominku z podgrzewaczem, świetnie sprawdzają się też w odkurzaczu. Zapach
waniliowy, to świetny wybór na okres świąteczny i zimowy, piękny, słodki,
bardzo przyjemny, trwały i otulający, zaś zapach białych kwiatów, polecam
szczególnie do łazienki, gdzie zachwyca u mnie śliczną, świeżą, nieco słodką
wonią. Duecik zapachowy świetny na zimę.