czwartek, 30 września 2021

Ziemniak - Znakomite i nieskomplikowane przepisy z ziemniakiem w roli głównej – Kasia i Zosia Pilitowskie

Ziemniak, to jedno z najbardziej popularnych warzyw na świecie, zna go każdy, w naszym kraju jest szczególnie lubiany, ale czy dostatecznie doceniamy jego wszechstronność w kuchni? 


Ziemniak – Kasia i Zosia Pilitowskie

Premiera: 15 września 2021

Wydawnictwo: Buchmann

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 256


Książka Ziemniak, to świetny i pięknie wydany zbiór przepisów, w których króluje ziemniak właśnie, warto po nią sięgnąć, by docenić to wspaniałe warzywo, które spożywa człowiek od zarania dziejów na całym globie. Autorki książki Kasia i Zosia Pilitowskie, to mama i córka, obie są wegetariankami z dobrymi inicjatywami, bardzo cieszę się, że odkryły przede mną królestwo ziemniaczane i pokazały nowe możliwości ziemniaków. Ziemniak to mnóstwo możliwości, naprawdę niewiarygodne ile przeróżnych potraw można z niego wyczarować. Z książką przygotujemy ziemniaki w formie zagniecionej, smażonej, zapiekanej, lepionej, na słodko, ale poznamy też potrawy ze świata z ziemniakiem w roli głównej. Z pewnością wypróbuję kilka przepisów. Co powiecie na bajeczne, tradycyjne ziemniaki z ogniska? Kuszą mnie kopytka, pyzy, ale też draniki, które planuję już w najbliższy weekend. Ciekawie zapowiada się słynna, podlaska babka ziemniaczana, czy też kartoflanka! Same pyszności, polecam ziemniaczane królestwo czeka!

 

 

wtorek, 28 września 2021

Nowość - Ciemność - Paul Kawczak – Współczesna literatura piękna z najwyższej półki!

Książkowa nowość spod skrzydeł nowo powstałego wydawnictwa Słowa Fale pod tytułem Ciemność, pochłonęła mnie totalnie i całkowicie. Powieść, której autorem jest Paul Kawczak, wciąga, przeraża, zapiera dech w piersiach.


Ciemność - Paul Kawczak

Premiera: 29 września 2021

Tytuł oryginalny: Ténèbre

Tłumaczenie: Justyna Nowakowska

Wydawnictwo: Słowa Fale

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 320


Ciemność mocno nawiązuje do słynnego Jądra ciemności Josepha Conrada, jest to książka, która w 2020 i 2021 roku, została słusznie obsypana nagrodami literackimi, powieść na język polski przetłumaczyła Justyna Nowakowska. Paul Kawczak ma polskie korzenie, urodził się w 1986 roku we Francji, studiował literaturę francuską, mieszka w Kanadzie, gdzie jest wykładowcą literaturoznawstwa. Książka już od jutra gościć będzie na półkach księgarni, dlaczego warto po nią sięgnąć? Skusi Was wizualnie doskonała okładka z wężem, idealnie oddająca wydźwięk i przesłanie powieści. Fabularnie rozpoczynamy podróż 10 stycznia 1890 roku, oto pochodzący z Belgii, trzydziestoletni, geometra Pierre Claes, z którym podejmujemy podróż z Antwerpii, ma on za zadanie wyznaczyć granice Wolnego Państwa Kongo i udokumentowanie tegoż na powstających mapach Czarnego Lądu. Pierre Claes musiał zmaterializować w dziczy – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – dokładny przebieg tego, co Europa nazywała wówczas postępem. Przybliżamy sobie tło historyczne owego czasu, Claes płynie statkiem, jest to pokład angielskiej Victorii. Poznaje Xi Xiao, chińskiego, zawodowego kata, który zna tajniki tatuażu, chirurgii, okalecza ludzkie ciało, przy jednoczesnym zachowaniu człowieka przy życiu, Xi Ciao staje się częścią ekspedycji. Wart uwagi jest ciekawy wątek Vanderdorpe’a, który iście genialnie łączy się z całością. Szczególnie cenne i zaskakujące, były dla mnie, doskonale wplecione w fabułę, fragmenty, w których pojawili się poeci Baudelaire i Verlaine. Rozbiór Afryki, to krew, śmierć, niepojęte okrucieństwo, niewolnictwo, przemoc, oprawcy nie mieli granic, a szaleństwo, z jaką zadawali śmierć, mrozi krew w żyłach. Ówczesne, ludzkie potwory, które niszcząc, zabijając przyrodę, ziemię, zwierzęta i ludzi zamieszkałych na terenach Konga, niebezpiecznie przywodzą na myśl współczesnego człowieka. Kolonialiści skutecznie okaleczyli okrutnie te ziemie, Ciemność pokazuje zbrodnie białego człowieka, to bardzo mocna, mądra lektura, po którą warto sięgnąć tej jesieni. Absolutnie doskonała, współczesna literatura piękna z najwyższej półki! 



 

 

Jedz mądrze. Fakty i mity o zdrowym odżywianiu – Magda Omiljanowicz i lek. Katarzyna Świątkowska

Jeśli zaglądacie do mnie częściej, z pewnością wiecie, że doceniam książkowe pozycje poświęcone zdrowym odżywianiu. Dziś u mnie bardzo ciekawy poradnik, który rozprawia się z popularnymi mitami, dotyczącymi redukcji wagi! 

 

Jedz mądrze. Fakty i mity o zdrowym odżywianiu

Magda Omiljanowicz, lek. Katarzyna Świątkowska

Premiera: 29 września 2021

Wydawnictwo: Buchmann

Oprawa: miękka

Ilość stron: 192


Książka Jedz mądrze. Fakty i mity o zdrowym odżywianiu, zaskoczyła mnie zarówno zawartością rzetelnych i cennych informacji, jak i bardzo uporządkowaną oprawą graficzną. W naszej książce nie znajdziecie magii, ale sprawdzone medyczne informacje. Autorki publikacji, to dwie ciekawe kobiety, Katarzyna Świątkowska, jest lekarką, autorką wielu medycznych książek, opartych wyłącznie na faktach naukowych, zaś Magda Omiljanowicz, to dziennikarka, autorka reportaży, książek reporterskich i podróżniczych. Książka Jedz mądrze, skonstruowana jest na zasadzie rozmowy, pytań i odpowiedzi. Katarzyna Świątkowska, odpowiada na pytania Magdy Omiljanowicz, szczegółowo i wyczerpująco. Tematem jest przede wszystkim problem nadwagi i zagrożenia, jakie za sobą niesie otyłość, mamy tu świetnie omówiony temat odchudzania, zdrowego zrzucania wagi, poznajemy pogląd na popularne diety, kontrowersyjne sposoby na schudnięcie, z książką analizujemy jednocześnie trendy i ciekawostki na temat zdrowego odżywiania. Świadome jedzenie, dobre, codzienne wybory, ruch, to wszystko składa się na to, by skutecznie i zdrowo schudnąć. Polecam Wam Jedz mądrze. Fakty i mity o zdrowym odżywianiu, świetna, merytoryczna publikacja, która otwiera oczy bez zbędnej ściemy!  


 

 

 

sobota, 25 września 2021

Aroma Oil i Antyseptyk Oil – Porównanie, właściwości, stosowanie - Naturalna moc olejków eterycznych Etja!

Zarówno Aroma Oil, jak i Antyseptyk Oil, polskiej, cenionej przeze mnie od lat firmy Etja, to doskonałe i idealne na okres jesienno-zimowy produkty, będące mieszanką naturalnych olejków eterycznych. 


Jestem zachwycona zapachem i wszechstronnym działaniem obu unikalnych tych preparatów, zatem postanowiłam przybliżyć je Wam, jednocześnie porównać i poradzić, jak je stosować. Czas jesienny i zimowy, to częste infekcje, przeziębienia, złe samopoczucie, warto zatem zaopatrzyć w te małe cudeńka i zaufać naturze. Buteleczki Aroma Oil i Antyseptyk Oil, powinny znaleźć się w domowej, zielonej apteczce w każdym domu, mają bowiem bardzo szerokie zastosowanie prozdrowotne. Oba preparaty, mieszkają w buteleczkach z ciemnego szkła, są bardzo wydajne, starczają na naprawdę długi czas użytkowania, a plastikowa nakładka ułatwia aplikację olejku po kropelce, kartonik, w którym mieszka buteleczka, w obu przypadkach zdobią ziołowe grafiki, znajdziemy tu skład i informacje na temat produktu. Orzeźwiająco-łagodząca kompozycja Aroma Oil, to mieszanka naturalnych olejków, jest tu olejek eukaliptusowy, miętowy, herbaciany, sosnowy i lawendowy, które razem tworzą idealną całość, rozpościerającą piękny, ziołowy zapach. Aroma Oil jest idealny przede wszystkim do aromaterapii i inhalacji dróg oddechowych, już kilka kropel działa cuda. To świetny olejek do odprężającej kąpieli, wówczas polecam dodać około 10 kropelek na wannę, wspaniały jest również do jesiennego, czy zimowego moczenia stópek, ale także do masażu z olejem bazowym, polecam go bardzo do sauny, która szczególnie w zimne miesiące, będzie strzałem w dziesiątkę. Wielka moc w malutkiej buteleczce! 


Antyseptyk Oil, to miks olejków, który pomaga na wszelakie stany zapalne, doskonale nadaje się do inhalacji górnych dróg oddechowych, do kąpieli, masażu, ale warto też aplikować to cudeńko w przeróżnych miejscach w domu. W mieszance Antyseptyk Oil, znalazł się olejek goździkowy, cytrynowy, cynamonowy, eukaliptusowy i rozmarynowy, mieszanka ma świetny, korzenno-ziołowo-cytrusowy zapach. Warto wykorzystać przede wszystkim jego działanie przeciwwirusowe, antyseptyczne i bakteriobójcze, Antyseptyk Oil, ma też właściwości antydepresyjne i rozgrzewające, pobudza nasz układ odpornościowy. Polecam go też jesiennie do zdrowego masażu z olejem bazowym, u mnie obecnie króluje ponownie olej arganowy. Jestem ciekawa czy znacie te boskie mieszanki i jak wspomagacie swój organizm jesienią?

 


czwartek, 23 września 2021

Wyniki KONKURSU oraz recenzja - Infantka - Wojciech Nerkowski - Wydawnictwo Lira – Witamy piękną jesień, genialną książką!

Witamy piękną jesień! Cudny czas kocyków, ciepłej herbatki, pitnej czekolady z książką w ręku i kotem na kolanach, można uznać za rozpoczęty! Dziś przybywam do Was z wynikami konkursu z książką Infantka

 

Nową powieść Wojciecha Nerkowskiego, wygrywa Aleksandra Krajewska - Gratulacje! Poproszę o jak najszybszy kontakt mailowy z adresem do wysyłki nagrody.

 


Infantka - Wojciech Nerkowski

Premiera: 20 września 2021

Wydawnictwo: Lira

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 416 


Infantka Wojciecha Nerkowskiego, to nowość Wydawnictwa Lira, iście doskonały wybór na klimatyczną, jesienną lekturę. Wojciech Nerkowski powraca w świetnym stylu, zdecydowanie warto sięgnąć po tę powieść i dąć się porwać intrygującej fabule. W marcu tego roku, ukazała się książka Kryptonim Romeo Wojciecha Nerkowskiego, której recenzja pojawiła się u mnie, poprzednia powieść tegoż autora, pod tytułem Okrutnie piękny, również bardzo przypadła mi do gustu, zatem z wielką niecierpliwością czekałam premierę Infantki. Wojciech Nerkowski kocha kino, książki i kawę, jest scenarzystą filmowym, współtwórcą seriali i tłumaczem literatury. Infantka z pewnością zachwyci wszystkich miłośników rodzimych, dobrych, klimatycznych kryminałów i sensacji, są tu też ciekawe wątki obyczajowe.


Hania Wysocka nie zna swojej rodziny, nie wie skąd pochodzi i gdzie są jej korzenie, wychowała się w domu dziecka. W podróż, którą jest życie, wyruszyłam na gapę. Uparta i dążąca do celu dziewczyna, ma obecnie swój piękny dom, męża Jakuba - prawnika, córeczkę i pracuje jako stewardesa, zatem jej życie wypełnia niebezpieczna i stresująca czasem praca na pokładach samolotów. Gdy fabularnie przenosimy się dwa lata wcześniej, podczas weekendowego zwiedzania starego pałacu w Wojdanach z siedemnastego wieku, na jednym z portretów Hania widzi kobietę, arystokratkę bardzo podobną do siebie. No popatrz! Wyglądasz, jak ta laska na obrazie. Dlaczego Hania jest tak podobna do Delfiny Woydańskiej? Czy jej korzenie tkwią w rodzie Ordynata Woydańskiego? Wówczas jeszcze chłopak Hani, przyszły mąż Jakub, bada sprawę i wraca do Wojdan, okazuje się, iż właściciel majątku, miał nieślubne dziecko, a wokół sprawy powstało wiele plotek i tajemnic. Niestety Stanisław Woydański nie żyje, zginął wraz z usynowionym Xawerym w wypadku lotniczym, Hania i Jakub kontaktują się ze starszą już asystentką Woydańskiego – Moniką Zagórną. Pani ma jego oczy… - powtórzyła cichym, drżącym z emocji głosem (…). Powieść naprawdę wciąga jak szalona, a my krok po kroku, poznajemy zawiłą i zaskakującą przeszłość, tajemnice krążące wokół historii rodu i wartościowego spadku, którego strzegą ONI wraz z nestorką rodu Antoniną Suchecką-Drucką na czele. Zaryzykuję twierdzenie, iż jest to najlepsza książka Wojciecha Nerkowskiego, doskonale skonstruowana fabuła, nie pozwala odłożyć powieści ani na moment. Są emocje, sekrety, zawiła sprawa, zwroty akcji, zaskoczenia, doskonały klimat, świetny finał i ciekawi bohaterowie, Infantka, to ideał na jesienne, czytelnicze wieczory, polecam z całego serca!  


 

 

niedziela, 19 września 2021

Moja pielęgnacja włosów z nawilżającym duetem Phyto – Zakupy na topestetic - Szampon oraz krem do włosów!

Już w najbliższą środę, powitamy piękną jesień, zatem po lecie, szukając dobrych i dających efekty kosmetyków do włosów, trafiłam na nawilżający duecik marki Phyto, który skradł mi serce. 


Kosmetyki marki Phyto, zakupicie w sklepie topestetic, który zawsze polecam Wam bardzo, to cudowne miejsce na jesienne zakupy, kopalnia ciekawych marek kosmetycznych, zawsze otrzymacie tu najwyższej jakości dermokosmetyki, możecie przy tym skorzystać z porady kosmetologa, wysyłka jest darmowa, a w ekologicznie zapakowanej przesyłce, znajdziecie wybrane specjalnie próbeczki i gratisy. Marka Phyto, intrygowała mnie długo, bowiem kosmetyki te bazują na ciekawych komponentach i roślinnych wyciągach, są to produkty powstałe w szacunku dla natury, a jednocześnie czerpiące ze zdobyczy naukowych, zarówno szampon, jak i nowatorski krem do włosów, sprawdzają się u mnie na medal, skutecznie dbając o moje włosy.


Szampon nawilżający do włosów suchych Phytojoba, zachwycił mnie zarówno działaniem, jak i delikatnym, luksusowym zapachem. Otrzymujemy go w przezroczystej butelce 250 ml, z zamknięciem na klik, kosmetyk wydobywa się bez problemu, a minimalistyczny layout, uprzyjemnia wizualny odbiór produktu. Szampon to delikatny kosmetyk do włosów suchych, skuteczny preparat do ich pielęgnacji i oczyszczania. Włosy po jego użyciu są miękkie, błyszczące, czyste i zadbane, kosmetyk nie obciąża włosów, nie uczula i nie podrażnia skóry głowy, łagodzi zaś, nawilża i odżywia. Szampon Phytojoba ma w składzie mleczko jojoba, wywar z malwy, ale też cenne proteiny, ma on bardzo treściwą, perłową, gęstą konsystencję, dzięki czemu jest mega wydajny, doskonale pieni się i oczyszcza świetnie włosy, nawet po olejowaniu, przy drugim myciu warto pozostawić go na włosach przez około 2 minutki, po czym tradycyjnie spłukać. Jest to świetny szampon, do którego z pewnością będę wracać.


Ciekawym kosmetykiem jest debiutujący u mnie krem do włosów Phyto 7. Kosmetyk nawilża doskonale włosy, a razem z szamponem, tworzy wspaniały, pielęgnacyjny duet. Świetnie nawilża, zmiękcza i chroni włosy. Po umyciu włosów szamponem, nakładam krem na włosy, stosując dosłownie ilość ziarnka groszku, rozmasowuję go w dłoniach i aplikuję na całą długość włosów. Można go stosować codziennie, nawet na włosy już suche, kremu nie spłukujemy. Mieszczący się w tubce (50 ml) krem, zawiera cenne składniki, takie jak olej morelowy, słonecznikowy, lecytynę, wyciąg z liści wierzby, ekstrakt z łopianu, czy olejek szałwiowy. Roślinny krem regeneruje, nawilża i nie obciąża włosów, ma on lekką formułę, po jego zastosowaniu nie ma mowy o puszeniu, a włosy układają się doskonale. Warto skusić się na topestetic na jego zakup. Jestem ciekawa, czy Wy macie ulubione kosmetyki do regeneracji włosów po lecie? 


 

środa, 8 września 2021

KONKURS !!! WYGRAJ KSIĄŻKĘ – Nowość - Infantka - Wojciech Nerkowski - Wydawnictwo Lira

20 września, na półkach księgarni, pojawi się nowa powieść Wojciecha Nerkowskiego, pod tytułem Infantka. Z tejże okazji wraz z Wydawnictwem Lira, zapraszam Was do udziału w konkursie!


Infantka z pewnością zainteresuje wszystkich miłośników dobrych thrillerów i kryminałów, będą tu też wątki obyczajowe. Zapraszam wrześniowo do udziału w KONKURSIE, w którym wygraną jest jeden egzemplarz powieści Infantka, którą ufundowało Wydawnictwo Lira.

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy pod tym wpisem, w komentarzu, napisać krótko, dlaczego chciałabym/chciałbym przeczytać powieść Infantka?

Konkurs trwa od 08.09.2021 do 17.09.2021, serdecznie zapraszam!


 

poniedziałek, 6 września 2021

Zapowiedź PREMERY! Infantka - Wojciech Nerkowski - Wydawnictwo Lira – Thriller z obyczajową nutą!

Już za dwa tygodnie, 20 września, swą premierę pod wspaniałymi skrzydłami Wydawnictwa Lira, będzie miała najnowsza powieść Wojciecha Nerkowskiego, zatytułowana Infantka!


Szukając swojej tożsamości, można stracić wszystko inne… Hania żyje na walizkach, z głową w chmurach –pracuje jako stewardesa. Wychowywała się w domu dziecka i nic nie wie o swoich biologicznych rodzicach. Kiedy pewnego dnia zwiedza zabytkowy pałacyk, wszyscy wokół zauważają jej zdumiewające podobieństwo do postaci ze starego obrazu. Hania zaczyna podejrzewać, że może być nieślubną córką potomka szlacheckiego rodu. Przed śmiercią udało się mu odzyskać rodzinne dobra. Nic więc dziwnego, że jego spadkobiercy zrobią wszystko, by uniemożliwić Hani odkrycie tajemnic z przeszłości.„Infantka” to thriller i powieść obyczajowa w jednym, a przede wszystkim wciągająca historia o poszukiwaniu swojego prawdziwego ja. Jaką cenę przychodzi zapłacić za możliwość poznania prawdy? Jakie granice trzeba przekroczyć, aby do niej dotrzeć?

 Zdecydowanie warto zapamiętać ten tytuł i zaplanować książkę na jesiennej liście czytelniczej. Wojciech Nerkowski powraca bowiem w świetnym stylu i wrześniowo, jesiennie proponuje nam powieść Infantka. W marcu tego roku, ukazała się książka Kryptonim Romeo Wojciecha Nerkowskiego, której recenzja pojawiła się u mnie, poprzednia powieść tegoż autora, pod tytułem Okrutnie piękny, również bardzo przypadła mi do gustu, zatem z wielką niecierpliwością czekam na Infantkę. Wojciech Nerkowski kocha kino, książki i kawę, jest scenarzystą filmowym, współtwórcą seriali i tłumaczem literatury. Infantka z pewnością zainteresuje wszystkich miłośników dobrych thrillerów i kryminałów, będą tu też wątki obyczajowe. Czekam z przeogromną niecierpliwością i zapraszam do śledzenia bloga, bowiem przygotowuję świetny konkurs z tą powieścią!




 

piątek, 3 września 2021

Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek... - Zoe Sugg, Amy McCulloch - Młodzieżowa powieść w mrocznym klimacie kryminalnym!

Kończąc książkowe lato, sięgnęłam po powieść. Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek... to pierwszy tom serii, której po lekturze tejże książki, z pewnością będą wypatrywać.


Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek…Tom 1

 Zoe Sugg, Amy McCulloch

Premiera: 28 lipca 2021

Wydawnictwo: Insignis

Tytuł oryginalny: The Magpie Society: One for Sorrow

Tłumaczenie: Anna Kłosiewicz

Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 416 


Moją miłość do mrocznej literatury kryminalnej znacie, zatem nie dziwi fakt, iż skusiłam się na pierwszą odsłonę cyklu autorstwa duetu Zoe Sugg i Amy McCulloch. Typowo młodzieżowa, lekka powieść w mrocznym klimacie kryminalnym pod pięknym tytułem Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek…, to książka skierowana do młodego czytelnika, zaś postanowiłam zaryzykować i zaintrygowana ciekawą fabułą pochłonęłam książkę w letnie wieczory. Powieść zdobi wspaniała, kusząca moje oko okładka, jest to pierwszy tom cyklu, zatem warto wypatrywać drugiej odsłony Stowarzyszenia Srok. Książka ma dwie autorki, Zoe Sugg, to blogerka, youtuberka i bizneswoman, autorka serii Girl Online, obecnie Zoe oczekuje dzidziusia, zaś Amy McCulloch, mieszkająca w Londynie, jest pisarką i redaktorką, która lubi góry. Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek…, czyta się szybko i bardzo przyjemnie, powieść napisana jest przystępnym, żywym, dynamicznym językiem, z perspektywy dwóch bohaterek. Mamy zatem opowieść oczami Audrey Wagner, Amerykanka, która wraz z tatą przeprowadza się z Georgii, teraz uczęszczać będzie do angielskiej szkoły Illumen Hall, gdzie wita ją dyrektorka, pani Abbott. Przydzielono jej pokój w Domu Heliosa, sypialnię dzieli z jedną z najlepszych uczennic, jest nią Ivy Moore-Zhang, której oczami poznajemy drugą perspektywę powieści. Dziewczyny są zupełnie inne. (…) wszystko w niej zdaje się krzyczeć, że nigdy w życiu się nie dogadamy. Już na początku Audrey, dowiaduje się, iż pokój, w którym zamieszkała, zajmowała wcześniej Dolores Radcliffe, ciało owej Loli, znaleziono pamiętnej nocy, gdy trwała impreza szkolna. Na piasku spoczywało nieruchomo ciało dziewczyny, fale lizały podeszwy jej stóp. (…) Na jej plecach widać było skomplikowany tatuaż sroki. Razem z bohaterkami, rozpoczynamy zatem rok szkolny, poznajemy uczniów i zasady panujące w szkole. Illumen Hall, przypomina nieco Hogwart, a powieść cały czas utrzymana jest w mrocznym klimacie. Jest ktoś, kto wie, któż zabił Lolę, grozi też kolejnymi morderstwami, czy sprawa zostanie wyjaśniona? Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek... to młodzieżowa, przyjemna, a jednocześnie wciągająca i mroczna powieść, która przypadnie do gustu miłośnikom lżejszych kryminałów, polecałabym ją też fanom klimatycznych seriali z gatunku young adult, zdecydowanie warto po nią sięgnąć!