Cytryna chyba wszystkim kojarzy się przede wszystkim z
witaminą C, zaś nie każdy wie, iż z owoców drzewa cytrusowego, otrzymuje się
nie tylko soki, ekstrakty, nasiona, ale też olejek eteryczny. Na obecny okres
zimowo-wiosenny, polecam Wam naturalny olejek cytrynowy, który towarzyszy mi
przez cały rok!
Olejek cytrynowy, to nie tylko piękna, naturalna, świeża,
cytrusowa woń, ale także pielęgnacja i sporo cennych właściwości aromaterapeutycznych
i prozdrowotnych, jeśli jeszcze go nie znacie, koniecznie musicie nadrobić.
Naturalne olejki eteryczne Etja, to stali goście w mojej kosmetyczce, zawsze są
to wysokiej jakości produkty, nie zawierające sztucznych dodatków,
konserwantów, substancji zapachowych i barwników, bezpieczne i naturalnego
pochodzenia, firma ma w ofercie mnóstwo olejków, także na pewno znajdziecie
swój ulubiony. Olejek cytrynowy, mieści się w szklanej buteleczce (10 ml), a
dokładna aplikacja jest możliwa, dzięki nakładce, która precyzyjnie, po
kropelce, pozwala nam dozować olejek. Na kartoniku z cytrynowymi grafikami i
dołączonej ulotce, znajdziemy przydatne informacje o produkcie.
U mnie olejek cytrynowy, idealnie sprawdza się jako
składnik kosmetyków diy, perfumów, balsamów, kremów, dodaję go do odżywek, a
nawet do szamponu, z naturalnymi olejami bazowymi, doskonale towarzyszy rześkim
masażom i kąpielom. Często łączę go z olejem z nasion kawy, to doskonałe
połączenie, zwłaszcza podczas energetycznej kąpieli. Olejek posiada właściwości
antyseptyczne i bakteriobójcze, dezynfekuje powietrze, odświeża i pobudza. Jest
światłoczuły, jak wszystkie olejki cytrusowe, zatem nie należy go stosować
podczas wystawiania skóry na słońce. Doskonały do łazienki, ale również do
kuchni, pachnie prawdziwą cytrynką, leczniczo pomaga przy migrenach, zmniejsza
napięcie nerwowe i dodaje pozytywnej energii, ideał na zbliżającą się wiosnę!