Kosmetyki z ekstraktem na bazie róży i jej zapachem,
kocha się lub nienawidzi, ja od zawsze ubóstwiałam różaną woń, jako mała
dziewczynka, przykładałam sobie płatki do twarzy i rozkoszowałam się dzikimi,
różanymi zapachami :) Na blogu już nie raz pławiłam się w różanych kosmetykach,
przy okazji Naturalnych perfum różanych, Maseczki z płatków róż oraz Mydełka różanego Khadi, dziś kolejny różany produkt - Mgiełka z wodą
różaną i ekstraktem z dzikiej róży, bydgoskiej firmy Apis, która należy do
ostatnich, świetnych nowości marki z serii profesjonalnej :)
Aromatyczna mgiełka, mieszka w smukłej, białej,
praktycznej buteleczce (150 ml) z zamykanym atomizerem, dzięki któremu
aplikować możemy ją bezpośrednio na twarz, bądź na płatek. Schludna,
przejrzysta, różana grafika zdobi
opakowanie, z którego to dowiemy się również o składzie kosmetyku, jego
właściwościach oraz o firmie.
Mgiełka bazuje przede wszystkim na wodzie różanej z
róży damasceńskiej i ekstraktach z róży dzikiej, które od zarania dziejów,
znane są z niesamowitych właściwości pielęgnacyjnych, stymulujących i
pobudzających skórę i mikrokrążenie, wzmacniając tym naczynka krwionośne.
Dedykowana jest do każdego typu skóry, moja cera mieszana w kierunku suchej,
doskonale reaguje na jej działanie tonizujące i nawilżające, wyrównuje także ph
skóry. Mgiełka różana posiada przepiękny aromat, jest to zapach, który możemy
poznać, wąchając dziką różę latem, przepiękna, głęboka woń :)
Ja używam mgiełki, jak toniku (obsikuję płatek i delikatnie
oczyszczam twarz), rozpylam ją również często bezpośrednio na twarz (oczywiście
można też aplikować ją na ciało), koi i łagodzi moją skórę, szczególnie po
wszelakich peelingach. Mgiełka ma dwie siostry, mgiełkę z ekstraktem z oliwek
oraz z wodą z owoców pomarańczy, której jestem bardzo ciekawa :)
Możecie ją kupić w sklepie Apis tu – klik :)
Lubicie różane kosmetyki? Co myślicie o mgiełkach
pielęgnacyjnych? :)