czwartek, 29 października 2020

Zaszalałam! Moje ogromne zakupy - Drogeria DM – Balea, Alverde, Bioten - Żele, szampony, mydła, kremy, maseczki!

Podczas pobytu w naszych, pięknych, polskich górach, skoczyłam do Drogerii DM na terenie Czech. To moja druga wizyta w DM, w zeszłym roku byłam w drogerii z tejże sieci na terenie Słowacji w mieście Stara Lubovna. Nie mogłam odmówić sobie zakupów i zrobiłam naprawdę spore zapasy, zaszalałam srogo :)

 W drogerii DM w mieście Nachod, skusiłam się na kosmetyki marek Balea, Alverde, czy Bioten. Rachunek opiewał na kwotę 1433 koron czeskich, z konta ściągnęło 258 zł. Zobaczcie, co kupiłam!


 

25 komentarzy:

  1. U mnie starczyłoby tych kosmetyków na cały rok :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zeszłe takie zakupy, właśnie na około rok u mnie starczyły :)

      Usuń
  2. U mnie też zakupy w dm zazwyczaj są duże ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No zaszalałaś i to mocno. W sumie jak wysyłam męża do DM to zawsze z 80 euro zejdzie mu z konta. Chyba przez to ostatnio jakoś nie po drodze mu do DM :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie zapas kosmetyków masz teraz imponujący :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż mi się oczy zaświeciły, bo uwielbiam kosmetyki tej marki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zaszalałaś. Miłego użytkowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam DM ;) w tym roku zamówiłam sobie kalendarz adwentowy z marki Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale narobiłaś zapasów;) oby wszystko się sprawdziło u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  9. To są zakupy! :D Ja sama bym poszalała w tym DMie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. w tym miesiącu też poszalałam ale nie w DM :) kiedyś tam też zajrzę, ale może to być zgubne dla mojego portfela :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Same cuda :) Ja też mam mały zapas żeli balea, Twoje też częściowo znam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow ile fajnych produktów :) fajny zapas!

    Pozdrawiamy 🙂
    www.twinslife.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Każdy ma swoje jesienne zapasy :D Ja takimi bym nie pogardziła :)

    OdpowiedzUsuń