Siódma już edycja moich spotkań Beauty Without
Cruelty, czyli Piękno bez okrucieństwa, odbyła się wczoraj, w cudną, zimową
niedzielę, 24 stycznia 2016 r. w fantastycznym miejscu, jakim jest kawiarnia PO
CO w Bydgoszczy, gdzie wypić można najwyższej jakości kawę :)
Beauty Without Cruelty, to spotkania o pielęgnacji free
cruelty, podczas których opowiadam o kosmetykach nie testowanych na
zwierzętach, ustawach dotyczących tematu, paradoksach, okrucieństwu, jakim
okupione są przeróżne produkty kosmetyczne, apeluję, by być świadomym
konsumentem oraz zwracać uwagę na skład i certyfikaty na kosmetykach, słowem
jak dbać o pielęgnację i urodę, korzystając z osiągnięć kosmetologii i Natury,
nikogo przy tym nie krzywdząc. Znów mogliśmy przekonać się osobiście, jak
cudowne są kosmetyki free cruelty, wąchamy więc, smarujemy, wklepujemy i
zachwycamy się najlepszymi produktami :)
Go Cruelty Free!
Świetna relacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przybijam łapkę :)
UsuńŚwietna inicjatywa! Również jestem przeciwna testowaniu kosmetyków na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńDzięki Monika :)
Usuńfajna relacja, zwracam uwagę na to czy kosmetyki były testowane na zwierzętach. małe firmy tego nie robią za to na duże koncerny trzeba uważać.
OdpowiedzUsuńSuper <3 Dokładnie, tak, jak piszesz :)
UsuńSuper ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze super :)
UsuńWspaniała sprawa i spotkanie. Bardzo żałuję, że nie mieszkam bliżej lub nie robisz takich spotkań w moim mieście :)
OdpowiedzUsuńMerci wielkie, również za wsparcie i dobre fale :)
UsuńWiedzy na ten temat nigdy nie za dużo ;)
OdpowiedzUsuńOj nigdy, nadal wiele osób robi wielkie oczy :)
Usuńświetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńŚwietna akcja i relacja z niej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńFajnie by było, gdyby wszystkie polskie firmy robiły etycznie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOj byłoby fajnie...
UsuńTe zwierzęta naprawdę cierpią :(
OdpowiedzUsuńSzkoda słów, nadal się to dzieje, 12 mln zwierząt ginie w tym celu, co roku :(
Usuńgenialna inicjatywa!
OdpowiedzUsuńDzięki, piona :)
UsuńChciałbym trafić na takie spotkanie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na następne :)
UsuńŚwietne spotkanie! Ja nie mogę zrozumieć jak firmy świadomie mogą narażać jakąkolwiek żyjącą istotę na cierpienie. Mam nadzieję, że stopniowo będą od tego odchodzić, bo ja bardzo cenie sobie kosmetyki nietestowane na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńTo ogromne koncerny, ogromne pieniądze, zmienia się, ale bardzo, bardzo powoli...
UsuńMoże kiedyś uda mi się trafić na takie spotkanie :)Świetna idea!
OdpowiedzUsuńSuper, mam nadzieję, ze Ci się uda :)
UsuńWoW! Świetne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńPięknie dzięki Beatko :)
UsuńChciałabym moc kiedyś posłuchać Cie "na żywo". A przy okazji- wyglądasz oszałamiająco!
OdpowiedzUsuńto prawda wyglądasz oszałamiająco, chętnie i ja wybrałabym się n takie spotkanie :)
UsuńKobiety dzięki wielkie <3 Do Bydgoszczy przybywajcie, będzie na pewno kolejne :)
UsuńPrzeszłabym się na takie spotkanie.
OdpowiedzUsuńMiło Kochana, przybywaj do Bydgoszczy :)
UsuńJa również żałuję,że mnie tam nie było :/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, następnym razem :)
Usuńgreat post =)
OdpowiedzUsuńwww.heykasumi.blogspot.com
Kosmetyki nie testowane na zwierzętach - jestem za!
OdpowiedzUsuńPrzybijam łapkę :)
UsuńŚwietna inicjatywa. Z przyjemnościa wzięłabym udział w takim spotkaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiulku :)
Usuń