5 marca, zatem już pojutrze, w najbliższy czwartek,
swą gorącą premierę, miała będzie nowa książka spod skrzydeł Wydawnictwa Szara
Godzina, które wciąż zaskakuje mnie wspaniałymi powieściami. Nowość w postaci
drugiego tomu z serii Pensjonat Biały Dwór, pióra Igi Karst, była jedną z
najbardziej przeze mnie oczekiwanych, oto Afrykański klucz! Ja nie mogę się
doczekać, a Wy?
Śmierć była blisko. Czerwona ziemia Kenii miała jej
barwę i zapach. (…) Obserwując o brzasku słońca zwierzęta przy wodopoju,
Elżbieta czuła unoszący się w powietrzu strach przed tym, co ostateczne.
Tak zaczyna się „Afrykański klucz”. Czy właśnie w Afryce
należy szukać rozwiązania zagadki śmierci Elżbiety Budzanowskiej, lekarki specjalizującej w medycynie
tropikalnej, która prowadzi projekt badawczy nad jadem węży? Umiera podczas snu
w swoim mieszkaniu w Sycowie, ale powodem jej śmierci nie jest, jak się
początkowo wydaje, zaawansowana choroba nowotworowa. Prowadzący śledztwo komisarz Michał Orski
podejrzewa o morderstwo Elżbiety jej córkę – Magdalenę. Wkrótce jednak
pojawiają się nowe, zagadkowe fakty… Policja bada kolejne tropy. I nic nie jest już oczywiste. Tymczasem
Magdalena i jej przyjaciółka adwokat Anita Herbst odkrywają pilnie strzeżoną
rodzinną tajemnicę. Okazuje się również, że przed śmiercią Elżbieta
interesowała się okolicznościami tragicznego wypadku, w którym przed
trzydziestu laty zginął jej mąż. Gdzie więc leży klucz do rozwiązania zagadki
jej śmierci?
Nie ukrywam, iż po lekturze powieści Zapach prawdy, z
niecierpliwością wielką, wypatrywałam kolejnej książki Igi Karst z serii Pensjonat
Biały Dwór. Zapach prawdy, był to absolutnie genialny kryminalno-sensacyjny thriller,
czy również Afrykański klucz, zachwyci mnie tak samo? Warto czekać na tę
książkę, wiem, że pośród Was, jest mnóstwo miłośników ciemniejszych zakamarków
literatury, do których i ja należę, zatem myślę, że podzielicie moje
oczekiwanie na tę powieść. Cieszę się, że polska literatura, coraz bardziej
zachwyca bogatym wyborem dobrych powieści kryminalnych, a twórczość Igi Karst,
naprawdę trafiła w moje gusta, autorka ma już na swym koncie powieści Gdyby on
tu był, 299, czy Magenta, urodziła się w 1985 roku we Wrocławiu, debiutowała w
2005 roku, powieścią dla młodzieży o przygodach Pana Samochodzika pod tytułem Perły
księżnej Daisy. Seria Pensjonat Biały Dwór, w której spotykamy się z mecenas
Anitą Herbst i komisarzem Michałem Orskim, z pewnością skusi miłośników klimatycznej,
kryminalnej literatury. Już teraz Afrykański klucz, można zamówić na stronach internetowych
księgarni w przedsprzedaży, zaś po premierze, warto jej poszukać i dać się
porwać tej genialnej serii!
Nie znam tej historii, ale bardzo lubią to wydawnictwo i jeszcze nigdy nie zawiodłam się na ich książkach. 😊
OdpowiedzUsuńSzara Godzina nie zawodzi, a seria, to hit :D
UsuńThe book looks interesting, the cover is a quite scary for me :)
OdpowiedzUsuńOh yes, it`s criminal literature :)
UsuńOj, przebieram nogami do premiery! :D
OdpowiedzUsuńJa tez :D
Usuńuwielbiam takie książki!
OdpowiedzUsuńPiona :)
UsuńZapisałam, z pewnością przeczytam, zaciekawiłaś mnie niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :D
Usuńwszystkie książki w moim klimacie:D
OdpowiedzUsuńSeria godna uwagi :)
Usuńwydaje mi się, że książki mogłyby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kryminały, to bankowo :)
UsuńIntrygująca ☺
OdpowiedzUsuńBardzo, jestem jej mega ciekawa, warto czekać :)
UsuńNie powinno się oceniać książki po okładce, ale ta grafika wyjątkowo do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuńDo mnie też :)
UsuńNie przeczytałam żadnej książki Igi Karst, ale najpierw muszę przeczytać swój cały zbiór :)
OdpowiedzUsuńZatem polecam na przyszłość :)
Usuń