Antykomar i Antykleszcz, czyli ciekawe nowości Etja, będące
mieszankami naturalnych olejków eterycznych, całkiem niedawno pojawiły się w ofercie,
szybko postanowiłam je wypróbować i sprawdzić dla Was!

Oba produkty w praktyce stosowałam w letnie dni, ale
też podczas urlopowej wycieczki, już nieco jesiennej w góry. Jestem zachwycona
zarówno mieszkanką Antykomar, jak i Antykleszcz, oba zachwycają składem, ziołowym
zapachem i skutecznym działaniem. To unikalne preparaty, które powinny znaleźć
się w każdej domowej apteczce. Obie mieszanki, mieszkają w buteleczkach z
ciemnego szkła, są bardzo wydajne, starczają na długi czas użytkowania,
nakładka ułatwia aplikację olejku po kropelce, a kartoniki, w którym mieszkają
buteleczki, w obu przypadkach przyniosą nam informacje o składzie i stosowaniu.
Z obu mieszanek stworzyłam spraye na bazie alkoholu i lekkie oliwki do ciała,
odstraszające komary i kleszcze. Można je też stosować oczywiście w kominkach
aromaterapeutycznych, czy po prostu skroplić kawałek tekturki i położyć ją
niedaleko miejsca, gdzie siedzimy.

Olejek Antykomar, zawiera olejek eukaliptusowy,
lemongrasowy, cytronellowy, oczywiście olejek goździkowy, miętę pieprzową oraz
olejek z kocimiętki. Preparat ma piękny, świeży, cytrusowy, przyjemny, głęboki
zapach, dobrze odstrasza komary, ale ma też właściwości antybakteryjne,
antyseptyczne i bakteriobójcze. Mieszankę stosowałam w dyfuzorze, sprawdza się
genialnie, zmieszałam ją też z olejem marula i smarowałam skórę na wieczory na
działce. Skuteczny olejek na nieproszonych gości, którzy przyznacie potrafią
uprzykrzyć chwile pod chmurką.

Antykleszcz, to mieszanka olejków eterycznych, które zmniejszają
ryzyko ukąszenia przez kleszcze. Jest tu cytronella, eukaliptus, geranium,
bazylia, mięta pieprzowa oraz olejek z kocimiętki, razem odstraszą one kleszcze,
ale mieszanka działa też antyseptycznie i odświeżająco. Olejek ma ziołowy
zapach z kwiatową nutą geranium. Ja polecam stworzyć z nim mgiełkę w sprayu na
bazie alkoholu, może być spirytus. Warto wykorzystać działanie mieszanki podczas
jesiennych, pieszych wycieczek na przykład do lasu, bowiem ugryzienie kleszcza,
jak wiadomo, to poważna sprawa. Znacie już Antykomar i Antykleszcz? Jak
chronicie się przed atakami komarów i kleszczy na łonie natury?