Lato w pełni, także nasze stopy, narażone są
codziennie na przeróżne czynniki, potrzebują teraz szczególnej pielęgnacji i
ochrony, zadbajmy więc nie tylko o skórę stóp, ale także o paznokcie, by świat
ujrzał na nasze piękne i zadbane stópki w jak najlepszym ich wydaniu. Już drugi
rok jestem wierna Regenerującemu kremowi od Sylveco, który jest moim ideałem w
tym temacie :)
Oprócz kremu, aplikuję na stopy przeróżne oleje,
peelinguję, maczam je w naparze ze skrzypu, na paznokcie zaś nakładam odżywkę
na bazie oleju jojoba i rycynowego. Regenerujący krem do stóp Sylveco,
otrzymujemy w praktycznej, białej i poręcznej tubce (75 ml), z zielonym
zatrzaskiem i przyjemną, aloesową grafiką oraz niezbędnymi informacjami na
temat kremu, jego właściwości, składu i firmy. Tubkę zapakowano dodatkowo w zielono-biały
kartonik, na którym odnajdziemy mnóstwo informacji o kosmetyku, jego
składnikach, ale także przepis na domową kurację regenerującą, jaką możemy
zafundować sobie za pomocą tego świetnego kremu. Mianowicie, nakładamy jego grubszą
warstwę na stopy, wmasowujemy go, nakładamy bawełniane skarpetki najlepiej na
całą noc i w efekcie - stópki, jak nowe! :)
Składniki aktywnie podczas nocy, potrafią zdziałać
cuda, stopy są delikatne, miękkie i odżywione. Regenerujący krem do stóp, jest hypoalerigiczny,
nie uczuli, nie podrażni, bowiem pełen jest dobroczynnych, naturalnych
składników. Przeznaczony do pielęgnacji stóp skłonnych do przesuszeń, podrażnień,
reakcji alergicznych. Odżywia i uelastycznia skórę stóp, nawilżając,
zmiękczając intensywnie nawet mocno zniszczoną, grubą skórę. Łagodzi
podrażnienia, spowodowane naszymi letnimi przygodami typu morska woda, słońce, sandałki,
czy wysiłek fizyczny w górach, stopy, to na pewno odczuwają, po zastosowaniu
kremu, moje stopy są miękkie, świeże i zdrowe. Ma on gęstą, kremową
konsystencję w białym kolorze i ziołowy zapach rozmarynowy. Stopy po jego
aplikacji nie kleją się, doskonale się wchłania, pozostawiając ochronną,
leciutką warstwę.
Skład kremu jest jak zawsze w przypadku Sylveco –
wzorowy, zawiera on olejek rozmarynowy, który hamuje rozwój bakterii i grzybów,
ekstrakt z brzozy (słynną betulinę Sylveco, działającą łagodząco i
przeciwzapalnie), ekstrakt z kojącego aloesu, toteż kosmetyk chroni, działa
antybakteryjnie i odbudowuje skórę naszych stóp. W składzie odnajdziemy także
olej z pestek winogron (odmładza i nawilża), olej arganowy, masło shea, olej ze słodkich migdałów, olej sojowy, olej
laurowy i wosk pszczeli. Krem jest dostępny w sklepie Sylveco i na Lavendic, z
takim składem i działaniem, żaden inny krem do stóp, mu nie dorównuje, dlatego
tak jestem mu wierna :)
Znacie ten krem? Jak pielęgnujecie stópki latem? :)