piątek, 25 marca 2016

Typ cery – Rodzaj skóry – Jak rozpoznać swój typ cery, rodzaj i jak ją poprawnie pielęgnować (cera normalna, mieszana, sucha, tłusta). Naturalna pielęgnacja :)

Kwestią kluczową i najważniejszą według mnie w pielęgnacji naszej skóry, jest wiedza i poprawna troska o jej zdrowy stan. Jako, że pojawiają się od Was zapytania o kosmetyki, które opisuję na blogu, czy dany produkt byłby odpowiedni do danego typu cery, postanowiłam zebrać dotychczasową wiedzę, wzbogacić informacje i opisać typy cery, rodzaje skóry, mam nadzieję, że w oparciu o moje kilkuletnie już doświadczenia w naturalnej pielęgnacji, przyda się takie mini kompendium i zebrane wskazówki :)


Przede wszystkim, by określić swój rodzaj cery, czy mamy cerę normalną, suchą, tłustą, czy mieszaną, musimy zaobserwować, jak zachowuje się ona podczas naszych codziennych rytuałów pielęgnacyjnych, podczas różnych temperatur, pogody, czy innych warunków, w jakich przebywamy. Rodzaj cery nabywamy troszkę w genach, zaś stan i jej indywidualne predyspozycje możemy przyswajać poprzez nasze przyzwyczajenia, tryb życia, odżywianie i jak ją pielęgnujemy. Oczywiście najlepszą decyzję odnośnie skóry, wyda zawsze lekarz dermatolog, tudzież kosmetolog, my sami zaś musimy ją bacznie obserwować i dobrze o nią dbać. Czynnikiem ważnym jest stan wody oraz tłuszczy występujących w naszej skórze.
Rodzaje cery: normalna, mieszana, sucha, tłusta.


Cera normalna – To cera marzenie, zdrowa, gładka, występująca niestety głównie tylko u dzieci, jeszcze przed dojrzewaniem, także właściwie niespotykana u dorosłych, jeśli posiadacie taką cerę, to wygraliście na życiowej loterii. Cera ta nie ma problemów z niedoskonałościami, wypryskami, przebarwieniami, czy uczuleniami, wolna jest od problemów, rozszerzonych porów, jak każda skóra wymaga zaś ciągłego nawilżania i oczywiście ochrony przed słońcem, zatem tu świetne jest stosowanie olejów naturalnych, takich jak oleju migdałowego, oleju sezamowego, oleju jojoba, oleju konopnego, które odżywią i nawilżą, ale także masła shea, które właściwie jest niezastąpione przy każdym rodzaju skóry. 


Cera mieszana – Zdecydowanie najczęstszy rodzaj cery, mam i ja, mogłabym rzec, moja cera 30+, mieszana w kierunku suchej na szczęście nie jest nadmiernie problematyczna, jednakże czasem zdarzają się jej humorki i kaprysy, także robię wszystko, by do nich nie dopuścić i utrzymywać cały czas jej dobry wygląd. Cera mieszana, to miks dwóch lub więcej rodzajów skóry, moja akurat ma tendencje do suchej, zaś mogą to być zapędy do przetłuszczania, zwłaszcza w okolicach czoła, brody i nosa. Czasem jej pielęgnacja jest oczywiście bardziej skomplikowana, bowiem łączy w sobie dbałość o kilka różnych rodzajów cery jednocześnie, lecz przy dobrej wiedzy, nie jest to aż tak straszne i jak najbardziej można utrzymać jej świetny stan. Moimi ukochanymi olejami jest olej makadamia, olej z pestek winogron, z pestek malin, w masłach cenię masło waniliowe, migdałowe i kakaowe, glinką, którą stosuję najczęściej jest najdelikatniejsza glinka biała. Skóra kocha też naturalne peelingi.   


Cera sucha – Cera wysuszona, pozbawiona wody, czasem łuszcząca się, nie produkująca wystarczającej ilości serum, często jest bardzo delikatna i cieniutka, a po oczyszczeniu ściągnięta. Cera sucha skłonna jest do szybszego starzenia, zatem prócz nawilżania, działać należy też przeciwzmarszczowo. Oleje, jakie poleca się przy tym rodzajów skóry to olej avocado, olej rokitnikowy, z kiełków pszenicy oraz niezastąpiony olej kokosowy. Cera sucha kocha nawilżające maseczki np. z awokado oraz nawilżanie od wewnątrz w postaci naparów ziołowych.


Cera tłusta – Serum występuje tu w nadmiernej ilości, zatem skóra błyszczy się, jest grubsza, przetłuszczona, z widocznymi porami, które niestety zapychają się, zatem istnieje duże ryzyko wyprysków, trądziku. Olej lniany, olej z wiesiołka, masło shea i mega wszechstronna oliwa z oliwek, to przyjaciele cery tłustej, ale także oczyszczające glinka zielona, żółta i czerwona, jest tu bardzo polecana.


W typach cery wyróżnić można cerę naczyniową (widoczne, wrażliwe i kruche naczynia krwionośne, tu pięknie sprawdzi się olej z pestek róży), wrażliwą (w tym alergiczną, bardzo podatną na podrażnienia i zaczerwienienia, delikatny olej z moreli wspaniale zadziała), trądzikową (dotkniętą wypryskami, trądzikiem), odwodnioną (w zasadzie bardzo suchą), czy dojrzałą (przebarwienia, opuchnięcia, tu znów polecam olej z róży i olej arganowy), które towarzyszą rodzajom skóry. Każdy typ wymaga oczywiście odpowiedniej pielęgnacji. Ja w mojej pielęgnacji twarzy, nie biorę jeńców, od lat w tym przedziale, mieszczą się bardzo skrupulatnie wyselekcjonowane przeze mnie kosmetyki naturalne, bardzo dokładnie wybieram tu produkty, zawsze najwyższej jakości. Każda cera, niezależnie od jej rodzaju i typu, potrzebuje oczyszczania i nawilżania, to jak amen w pacierzu, nawilżanie, oczyszczanie, nawilżanie! Bez tego ani rusz :)

Znacie swój rodzaj i typ cery? Macie swoje ulubione rytuały pielęgnacyjne? :)

35 komentarzy:

  1. ja mam mieszaną cerę i na szczęście bez większych problemów więc u mnie pielęgnacja skóry nie wymaga zbyt dużo specjalistycznych produktów :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja mam mieszaną właśnie :) czasem szaleje, ale tak generalnie też jest skora do współpracy :)

      Usuń
  2. Ja mam cerę mieszaną w kierunku tłustej...tragedia :( Jak dotąd nie znalazłam produktu, który trzymałby świecenie w ryzach przez cały dzień :((

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może pudry wykańczające Lily Lolo? Ja je uwielbiam :)

      Usuń
  3. Bardzo fajnie to opisałaś kochana. I to mnie utwierdziło w tym,że mam mieszaną cerę trochę w stronę suchej i też zdarza się,że mi szaleje a to wypryskiem a to wysuszeniem. Na brak atrakcji nie mogę narzekać, choć ostatnio odpukać w niemalowane jest naprawdę bardzo "grzeczna" a niespodzianki w postaci wyprysków nie są częste :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne dzięki Kamila :** Zatem masz tak, jak ja :D Oby cera była grzeczna :)

      Usuń
  4. Ja zawsze miałam suchą, a teraz to już w szczególności. Nawilżam jak tylko mogę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam skore mieszana i plytko unaczyniona. Powoli zaczyna robić się normalna dzięki piekegnacji. Choć zawsze o nią dbalam dopiero ten rok był przełomem i widzę zminay na lepsze i slysze komplementy :). Zamierzam napisac posta o tym co mi pomogło, bo sa to czsem bardzo małe zmiany a efekty super. Mialam etap gdzie niby wszysyko robiłam dobrze a cera wygladala fatalnie.
    Ps. Jakie polecasz naturalne kosmetyki i sklepy internetowe? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pielęgnacja, ta poprawna wiele dobrego daje :) Koniecznie opisz doświadczenia, może komuś tez pomogą :) Cały mój blog, to jedna, wielka kopalnia naturalnych cudów, także zapraszam do pobiegania po nim :*** Buziaki!!!

      Usuń
  6. Oo i jeszcze musze wspomniec o shea i tlustej cerze. U mnie spowodowalo duze zanieczysCzenie skory i zaostrzenie tradziku. Za to olej z pestek malin i wiesiolka to hit :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Shea, to cud, znam wiele przypadków, gdzie uratowało skórę, ale wiadomo, skóra, skórze nie równa, nigdy :) Olej z pestek maili kocham :)

      Usuń
  7. Mieszaną mam tak jak i ty ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Typ cery mamy taki sam :). Przy najbliższej okazji wprowadzę do swojej pielęgnacji masło waniliowe i olej z pestek malin, może i u mnie się sprawdza :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo koniecznie Kochana, masło to i olej mailinowy boskie :)

      Usuń
  9. Normalna w stronę suche, ale też dość wrażliwa ostatnimi czasy. Muszę chyba zacząc myśleć nad używaniem oleju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, ze oleje, to super sprawa dla Ciebie :)

      Usuń
  10. Niestety mieszana w kierunku tłustej, trądzikowej... W zimie znów w kierunku suchej. Do tej pory walczę i szukam odpowiednich produktów, które mogłabym wpisać na listę stałych bywalców ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musisz ładną opieką ją otaczać :) Wypróbuj te olejki :)

      Usuń
  11. Jakaż jestem pospolita :) mieszaniec ze mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam cerę mieszaną ze skłonnością do trądziku niestety ;) Ale powoli zaczynam nad nią panować... w końcu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, glinki bardzo polecam sobie perfundować :) Super :)

      Usuń
  13. Ze mnie mieszaniec zimą i jesienią, a "tłuścioch" latem. Ciągle uczę się co mojej buzi dobrze służy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skóra zmienną jest :) Trzeba sobie radzić, ale sostejem pewna, ze trzymasz w ryzach :)

      Usuń
  14. Jesteśmy "szczęśliwymi" posiadaczkami cery tłustej :/ Tonik z wit. C bardzo dobrze na nas działa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cery normalna w tych czasach to cud ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dobrze zredagowany tekst :)
    Ja mam skórę tłustą niestety i ciężko się z nią żyje :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja skóra jest nie dość, że mieszana, w jednych miejscach sucha, w innych tłusta, to jeszcze do tego trądzikowa z tendencją do suchych skórek, blizn po krostach i zaskórniaków :D Pełen wypas :D
    Najlepiej działają na nią peelingi, obojętnie jakie, nawet taki dla cery wrażliwej coś działa. Oraz moje wybawienie, które odkryłam w zeszłym roku - Ziaja krem 25+ nawilżająco-matujący :D
    Do tego płyn micelarny, od czasu do czasu maseczka z glinką, mycie twarzy żelem.
    I najważniejsze - mało śmieciowego jedzenia i nerwów, oraz dużo wody do picia.
    Źle nie jest, ale mogłoby być lepiej :P Jednak długa droga do tego :(

    OdpowiedzUsuń
  18. A mi Twój opis pomógł dojść do tego jaki rodzaj cery mam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Desculpe o atraso, só agora tive um tempinho para vir bordar um recadinho, desejando boa páscoa e bençãos de JESUS para vc e toda a sua família.
    Beijos em todos no ♥.
    *.¸ღ¸.*☆*.*✿⊰*.¸ღ¸.*☆*¸.*✿⊰*.¸ღ¸*☆*¸.*✿⊰*.¸ღ¸.*☆*.*✿⊰*.ღ¸.*☆*.*✿⊰*.ღ¸.*☆*.*✿⊰

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze miałam właśnie problem z określeniem mojego typu cery, ale wydaje mi się, że mam coś między normalną a mieszaną :) Bardzo fajny post :)

    OdpowiedzUsuń