poniedziałek, 11 stycznia 2016

Bania Agafii - Masujący peeling do ciała: 5 Olejków i Receptury Babci Agafii - Tradycyjny syberyjski szampon do włosów nr 1 na cedrowym propolisie :)

Rosyjskie kosmetyki naturalne marki Bania Agafii i Receptury Babci Agafii, pojawiły się już nie raz na moim blogu, cenię je za naturalne, roślinne składy i bardzo dobre ceny. Pierwoje Reshenie (Pervoe Reshenie), firma produkujące owe kosmetyki, stacjonuje w Rosji, ma w swym asortymencie produkty oparte w 100% na naturalnych składnikach, organicznych olejach, ekstraktach i wyciągach z przeróżnych roślin, rosnących pośród czystych terenów Syberii, Kamczatki i u podnóża gór Ałtaju. Produkty Babuszki Agafii nie zawierają SLSów, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, czy dodatków zapachowych, opierają się zaś na tradycyjnych, rosyjskich recepturach. Oba kosmetyki pochodzą z Drogerii Misumi. Masujący peeling do ciała: 5 Olejków Banii Agafii, znajduje się w typowej dla marki, niezwykle praktycznej, ekonomicznej, poręcznej saszetce (100 ml) w fioletowo-czarnych odcieniach z brązową zakrętką. To już kolejny zaszetkowiec tej marki u mnie, wiem, że nie każdy przepada za tego typu formą aplikacji, mi zaś owe sympatyczne saszetki bardzo się podobają, w szybki i łatwy sposób wydobywamy peeling, który wykorzystamy na pewno do końca, a puste opakowanie zwija się po prostu w mały rulonik. Na saszetce widnieją przyjemne grafiki oraz informacje o produkcie, firmie i świetny, naturalny skład peelingu. Peeling wygląda jak słodki, malinowy deserek w lekko czerwonym odcieniu z drobinkami zmielonych pestek malin, które masują i pobudzają krążenie. Kosmetyk posiada niesamowite właściwości nawilżająco-wygładzające, a jednocześnie ujędrniające i pielęgnujące skórę, zawiera 5 olejków: z nasion rokitnika, syberyjskiego cedru, rumianku, nagietka, olej organiczny amarantusa, dlatego peeling nie tylko dogłębnie oczyszcza moją skórę, ale także nawilża, skłania do regeneracji i pięknie wygładza naskórek. 
 
 
Tradycyjny syberyjski szampon do włosów nr 1 na cedrowym propolisie, otrzymujemy w czarnej, dużej lecz poręcznej i smukłej butelce (550 ml) z nakrętką wyposażoną w praktyczne zamknięcie typu press, szampon wydobywa się bez problemu, przy czym mamy kontrolę nad ilością, jaką chcemy aplikować. Schludne, typowe dla marki grafiki, zdobią opakowanie, na którym odnajdziemy informacje dotyczące kosmetyku, jego właściwości, stosowania, dystrybucji oraz skład szamponu. Organiczny ekstrakt z propolisu, zawarty w szamponie, sprawia, iż włosy są wzmocnione, nawilżone i gładkie, chroni je także przed czynnikami zewnętrznymi, witalizując cebulki włosa, likwidując objawy świądu i regulując wydzielanie serum, pielęgnuje także skórę głowy. Szampon wzbogacono także o olej z orzeszków cedru syberyjskiego, oman wielki, chmiel, wosk pszczeli, ekstrakt z bodziszka i żen-szenia. Jest to delikatny kosmetyk, który nie uczuli, nie podrażni, pachnie bardzo przyjemnie, słodko-ziołowo, zapach towarzyszy nam przy myciu włosów. Ma gęstą, treściwą konsystencję w kolorze jasnego brązu, pięknie rozprowadza się po włosach. Jest to produkt przeznaczony do każdego rodzaju włosów, doskonale oczyszcza je nawet po intensywnym olejowaniu (obecnie używam do olejowania oleju makadamia i oleju kokosowego). Po umyciu włosów tym szamponem, moje włosy są świeże, miękkie, mocne, gładkie i lśniące. 

Lubicie Babuszkowe kosmetyki? Jaki jest Waszym ukochanym? :)

27 komentarzy:

  1. Kuszące - szczególnie ten szampon oczyszczający... chyba muszę na zakupy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Już parę razy miałam ten szampon w koszyku i chyba w końcu się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak średnio moje włosy współpracowały z tym szamponem. Zdecydowanie wole czarne mydło z tej serii. Za listek:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. rosyjskie kosmetyki są godne zainteresowania i uwagi, wiele razy odkryłam rosyjskie perełki

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam peeling dwa razy i po prostu go uwielbiam! ;) Ja również bardzo lubię te saszetki babuszki, bo wyciągnę z nich produkt do ostatniego mililitra - bez zbędnego rozcinania opakowania :D

    OdpowiedzUsuń
  6. z miłą chęcią wypróbowałabym ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię te kosmetyki ale tylko do twarzy i ciała, moje włosy ich nie tolerują.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie te kosmetyki, musujący peeling brzmi ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś ten szampon i był całkiem fajny, tylko nim zdążyłam go zużyć zapach bardzo mi się znudził :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze nie miałam okazji testować kosmeetyków Agafii ale może się skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo tego, że u mnie akurat w sklepach są te kosmetyki dostępne od ręki, to jakoś jeszcze się na nie nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio bardzo dużo produktów tej firmy na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe produkty, chętnie bym je wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zrezygnowałam z produktów od Agafii. Wolę naturalne kosmetyki zrobić sama i mieć pewność, że nic mnie nie uczuli bo niestety produkty tej firmy to robiły..

    OdpowiedzUsuń
  15. Niby fajne to opakowanie saszetkowe, ale jednak wolę normalne opakowania

    OdpowiedzUsuń
  16. peeling znam, całkiem fajny :) ale z Banii Agafii najbardziej lubię maseczki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam Babuszkę Agafię, muszę powrócić do jej kosmetyków, bo składy ma świetne a i ceny bardzo przystępne :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam o tych rosyjskich kosmetykach, ale ostatecznie się na nie nie skusiłam ;) Nie mogę zdradzić moich azjatyków...oczywiście w sensie że kosmetyków z Koreii i Japonii bo Rosja niby w Azji jest :P

    http://sakurakotoo.blogspot.com/

    http://sakurakotoo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubie Babuszkowe produkty, wiec ten peeling chetnie kiedys wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. brzmi bardzo zachęcająco !:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Strasznie popularna jest ostatnio ta firma. :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie używałam tych kosmetyków, wydają się być całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szampon chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam szampon Baikal .. i mieszane uczucia co do niego, może ten byłby lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń