Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Senelle. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Senelle. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 grudnia 2021

Zimowa pielęgnacja Senelle z topestetic na Święta! Ujędrniający balsam do ciała, odnawiający peeling i liftingująca maska do twarzy!

Wigilia już za tydzień! Jeśli jak ja, przygotowujecie właśnie prezenty dla najbliższych, mam dziś dla Was świetną, kosmetyczną inspirację. Ujędrniający balsam do ciała, odnawiający peeling i liftingująca maska do twarzy, to trio zdecydowanie zimowo warte uwagi!


Senelle, poznałam przy okazji ochronnego kremu do twarzy, który miło wspominam, zatem trzy kosmetyki, które grudniowo zagościły w mojej kosmetyczce, utwierdziły mnie, iż warto poznać tę markę. Kosmetyki te, można zakupić w świetnym, polecanym zawsze przeze mnie sklepie topestetic, który jak zawsze, zimowo i świątecznie, kusi promocjami najwyższej jakości dermokosmetyków, przy zakupach zawsze można liczyć tu na pomoc kosmetologa i ciekawe próbeczki. Zacznę od balsamu, który szczególnie przypadł mi do gustu. Ujędrniający balsam do ciała, to kosmetyk, który mieszka w tubie 200 ml, zamykanej na klik. Zimowo warto po niego sięgnąć, ponieważ otula skórę przyjemnym, słodkawym zapachem, balsam dobrze nawilża skórę i ujędrnia, ja aplikuję go zawsze po kąpieli, doskonale się wchłania, ma bowiem lekką formułę. W składzie mamy tu olej awokado, masło shea, olej rokitnikowy, olej z żurawiny, skwalan, czy kwas hialuronowy. Kosmetyk dedykowany jest do każdego rodzaju skóry, możemy go stosować przy pielęgnacji całego ciała, zimowo używam go też w przypadku dłoni.


Odnawiający peeling i liftingująca maska do twarzy Senelle, to produkty, które polecam sprawić sobie w duecie, bowiem świetnie razem współpracują, tworząc u mnie ciekawy, domowy zestaw do zimowego zabiegu. Zaczynamy od oczyszczenia skóry, peeling zawiera świetne komponenty, takie jak mąka owsiana, masło shea, olej z pestek moreli, malin, łupinki migdałów i zmielone łupinki kokosa, które świetnie złuszczają naskórek, mamy tu też olej kukui oraz olej z orzechów włoskich. To ideał peelingowy na zimę, pięknie orzechowo pachnie i daje natychmiastowy efekt wygładzenia skóry, przy aplikacji, warto zafundować skórze masaż, na pewno będę wracać do tego kosmetyku. Na medal sprawdza się też maska, którą nakładam cieniutką warstwą na 15 minut na skórę, od razu po zmyciu peelingu letnią wodą. Ma ona ciekawy skład, w którym znajdziemy między innymi ekstrakt z kwiatu kangaroo paw, ekstrakt z kwiatu akmelli, słynny, roślinny retinol, czyli bakuchiol, ekstrakt z owsa, wosk jojoba, wyciąg z kwiatów granatu, olej z nasion rzeżuchy, czy masło cupuacu. Maska pięknie rozświetla skórę, nawilża, wygładza i zmiękcza, jakościowy, bogaty kosmetyk, na który warto postawić podczas zimowej pielęgnacji. Jestem ciekawa, czy znacie te produkty? Przygotowujecie w tym roku kosmetyczne prezenty świąteczne?


 


poniedziałek, 30 listopada 2020

Senelle - Ochronny krem do twarzy z topestetic.pl – Nawilżający krem o lekkiej konsystencji!

Jesień tego roku, jest naprawdę piękna i choć czuć już klimat świąteczny i zimowy, dziś chciałabym polecić Wam krem, który zawładnął moją pielęgnacją właśnie w czasie jesiennym. Moja skóra potrzebuje przede wszystkim ochrony i solidnego nawilżenia, a ochronny krem do twarzy Senelle, naprawdę spełnił moje spore oczekiwania. 

Ochronny krem do twarzy debiutującej u mnie polskiej marki Senelle, sprawdza się na medal, można go zakupić w świetnym, polecanym przeze mnie sklepie topestetic, który jak zawsze, jesienno-zimowo, kusi promocjami i niesamowitą ilością najwyższej jakości dermokosmetyków. Topestetic, to także zawsze próbeczki i upominki do każdego zamówienia, szybciutka dostawa i porady kosmetologów, naprawdę warto tam zajrzeć. Ochronny krem Senelle, to naturalny kosmetyk, pełen składników aktywnych, pozbawiony parabenów, silikonów, czy parafiny. Jest to pierwszy kosmetyk tej firmy u mnie, uwiódł mnie składem i efektami, dobrze chroni, ale też nawilża i odmładza. Zawiera olej z orzechów kukui, olej z orzecha włoskiego, glicerynę, masło shea, olej malinowy, kokosowy, jojoba, jest tu też ekstrakt z miodu, czy wyciąg z kory dębu, skład idealny na zimne dni. Krem świetny będzie do każdego rodzaju skóry, nawet do tej szczególnie wrażliwej. Można go stosować zarówno na dzień, jak i na noc.

Mieszka w solidnej, szklanej buteleczce (50 ml) z czarną pompką, dodatkowo zapakowano go w ciekawy, biało-czerwony kartonik, zawierający informacje o kosmetyku, w tym również i skład. Krem ma bardzo lekką konsystencję, idealnie rozprowadza się po skórze i szybko wchłania. Na uwagę zasługuje też bardzo delikatny zapach kremu, po jego użyciu moja skóra jest miękka i nawilżona, gotowa na mój podkład mineralny. Naturalny i dobry krem, który doskonale sprawdza się też, jako baza pod makijaż. Jestem ciekawa, czy znacie ten krem? Jakie kosmetyki wybieracie na okres jesienno-zimowy?