Powieść Lupus, o której u mnie więcej dziś, napisał Łukasz Kaszkowiak. Nie ukrywam, iż bardzo intrygował mnie ten tytuł, już przy zapowiedziach wydawniczych, jestem bowiem wielką miłośniczką kryminałów, tu sensacyjny kryminał w odsłonie retro, kusił dodatkowo unikalnym klimatem, czy zatem książka przypadła mi do gustu?
Lupus - Łukasz Kaszkowiak
Premiera – 20 lipca 2022
Wydawnictwo: Lira
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 320
Lupus, to niestandardowe spojrzenie na kryminał, książka z pewnością spodoba się kryminalnym maniakom, ale też tym, którzy w powieściach szukają ciekawych rozwiązań. Witamy w Księstwie Lormont, małej krainie leżącej w pobliżu Alp, Lazurowego Wybrzeża, czy Prowansji. Lormont pozostawało zapomnianą enklawą w sercu Zachodniej Europy. (…) Lormont było nie tylko enklawą geograficzną, lecz także mentalną ostoją przeszłości w nowoczesnym świecie. Egzystencja ludności płynie tu nadzwyczaj spokojnie, dlatego popełnione nagle morderstwo, staje się dla żandarmerii nie lada wydarzeniem. Dawno nie mieliśmy morderstwa. Na miejsce zbrodni przybywa tytułowy lupus, Jean Timpani, doświadczony wilk, bierze czynny udział w sprawie, bada okoliczności, miejsce zbrodni, ślady, przesłuchuje świadków, bliskich ofiary. Zamordowaną jest Agathe Dati, artystka, ilustratorka, która została pomocą kuchenną, podejrzanym zaś jej były mąż Ernest, sięgający często do kieliszka, zamożny awanturnik, czy to on po wielu groźbach, zabił Agathe? Kim jest Świniogłowy? Monstrum miało ponad dwa metry wzrostu. Cuchnęło krwią i chlewem. (…) Potwór stękał raz po raz, w rytm rozbujanego w dłoni młota. Tymczasem żandarmeria, znajduje kolejne zwłoki. Lupus, to doskonały kryminał sensacyjny w retro klimacie, polecam go Wam na letnie, czytelnicze wieczorki.
Nie jest to powieść dla mnie, ale dla bliskiej mi osoby już tak - na pewno polecę. :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńJeśli powrócę jeszcze kiedyś do czytania kryminałów, to sięgnę po ten tytuł 😊
OdpowiedzUsuńPolecam zatem na przyszłość :)
UsuńCoś dla mojej drugiej połówki.
OdpowiedzUsuńPodsuń koniecznie :)
UsuńBardzo lubię klimaty retro, więc jestem na tak.
OdpowiedzUsuńOoo widzisz, wiedziałam, że jak przyjdę do Ciebie to znajdę coś ciekawego 😃
OdpowiedzUsuńDziękuję, jakże się cieszę <3
UsuńAle trafiłaś z tym tytułem! Coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się :D
UsuńWolę współczesne kryminały, aczkolwiek powyższa książka wzbudziła moje zainteresowanie, więc mimo wszystko dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńWarto zrobić skok w bok i skusić się na retro klimaty :)
UsuńKryminały retro lubię, więc ta książka też z pewnością by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńTo zatem idealnie :)
UsuńLubię takie połączenie w książce, więc będę mieć tytuł na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo ciekawa :)
UsuńLubię bardzo kryminały retro. Pierwszy przeczytałam autorstwa Marcina Wrońskiego i lubię wracać do tego gatunku.
OdpowiedzUsuńIdealnie się zatem wstrzeliłam :)
UsuńBardzo ciekawa odsłona kryminału :) Dobrego poniedziałku!
OdpowiedzUsuńCiekawa, warto, wzajemnie :)
UsuńMój wcześniejszy komentarz chyba wpadł do spamu.
OdpowiedzUsuńJest, jest, nie rozumiem czasem tego klucza systemu :D
UsuńCieszę się :)
OdpowiedzUsuńo proszę może siegne po tą klimatyczną sensacje
OdpowiedzUsuńKoooniecznie :)
Usuń