poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Przyjemna powieść w klimacie Bridgertonów - Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni - Jenni Fletcher

Powieść Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni, którą napisała Jenni Fletcher, ukazała się jesienią ubiegłego roku, zaś u mnie przyszedł na nią czas wiosennie. Pełna akcji, miła i klimatyczna fabuła, zaskoczyła mnie niesamowicie pozytywnie, zatem zapraszam Was na moją, cieplutką recenzję.

 

Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni - Jenni Fletcher

Premiera: 26 października 2022

Wydawnictwo: Insignis

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 336

Zachwycił Was klimat Bridgertonów? Jeśli tak, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni, wciągnęła mnie totalnie, wydaje mi się, że trafiła idealnie w mój lżejszy, czytelniczy czas. Mamy Londyn i 1816 rok, osiemnastoletnia dama Essie Craven, po śmierci matki, trafiła pod opiekę ciotki, a ojciec już w wieku ośmiu lat, przeznaczył ją do ożenku z hrabią Denholm Aidanen Ravelem, który po śmierci swego ojca, pod opieką ma matkę i siostrę, obecnie pozostał niestety z długami. Tak bardzo chciała być wolna, móc latać, szybować, unosić się, a nawet spadać, byleby tylko podążać swoją drogą. Essie łamie zasady, pragnie zerwania zaręczyn, chce zaś znaleźć hrabiemu lepszą partię do zawarcia małżeństwa. Powstający między tymi dwojga układ, stanie się początkiem czegoś niespodziewanego. Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni, to dobra, książkowa rozrywka, lekki, przyjemny, romans obyczajowo-kostiumowy, który szczerze Wam polecam!


 

12 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej książce i chętnie przeczytam ją w wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu lubię takie klimaty, więc czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam co nieco o tej książce. Mam ją na oku. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealna pozycja na lato myślę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomniała mi się piosenka chciałaś mieć hrabiego to rób na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Niestety nie słyszałam wcześniej o tym tytule, myślę, że chętnie go poczytam jak będzie okazja. Najlepiej latem, w cieniu jabłoni :) Tam najchętniej czytam w upalne dni ^^
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń