poniedziałek, 6 listopada 2017

Vianek – Łagodzący tonik-mgiełka do twarzy z ekstraktem z owoców dzikiej róży z różowej serii łagodzącej!

Kosmetyki z zawartością ekstraktu z owoców dzikiej róży, idealnie sprawdzają się w okresie jesiennym, jest to czas, gdy ruszam na łowy i czynię zbiory owoców dzikiej róży, by następnie korzystać z dobroczynnych właściwości, nie tylko tworząc kosmetyki, ale także pijąc pyszne i zdrowe herbatki różane.


Łagodzący tonik-mgiełka do twarzy z ekstraktem z owoców dzikiej róży, stał się jednym z moich jesiennych, kosmetycznych hitów, pochodzi on z różowej serii łagodzącej marki Vianek, będącej dzieckiem firmy Sylveco. Jeśli zaglądacie do mnie częściej, na pewno wiecie, iż marka nie zawodzi mnie od początków swego istnienia. Łagodzący tonik-mgiełka, to kosmetyk bazujący na składnikach pochodzenia naturalnego, na opakowaniu (150 ml), odnajdziemy tu przepiękne zdobnictwo zalipiańskie w odcieniach różu, informacje na temat kosmetyku i oczywiście naturalny skład. Wygodnym ułatwieniem, jest aplikacja toniku w formie sprayu.
 

Tonik zawiera ekstrakt z owoców dzikiej róży, łagodzący panthenol i alantoinę, alginian sodu, kwas laktobionowy, czy olejek geraniowy, dzięki którym łagodzimy skórę, uspakajamy ją i oczyszczamy. Mgiełkę aplikujemy poprzez rozpylanie bezpośrednio na twarz, bądź na płatek, wedle naszego wyboru, a cudowny, kwiatowy zapach, towarzyszy każdemu użyciu.


Viankowego toniku, używam głownie przy demakijażu, ale także przy okazji przygotowania skóry do nocy, przed kremem, doskonale sprawdzi się także przy tworzeniu domowych masek z glinkami. Kosmetyk jest bardzo delikatny, a skóra po jego aplikacji doskonale nawilżona, wyciszona i oczyszczona. A Wy macie swoich faworytów w tym temacie? :)
 


16 komentarzy:

  1. Kolejny produkt od Vianka, który muszę mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio polubiłyśmy się z tonikami w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na tonik od Vianka się przymierzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie Vianek nie robi zupełnie nic:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezbyt się lubię z viankiem ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie toniki w spreju. Podejrzewam że jest bardzo dobry... Mgiełka z płatków róż spisala sie latem na medal, lodowe kosteczki z płatków róż również to i toni z owoców dzikiej róży byłby na jesień fantastyczny. Kochana a to nalewka grzeje że hoho:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uzywam teraz clarins ale kupie i ten d vanka, bo bardzo sie z tymi kosmetykami lubie

    OdpowiedzUsuń
  8. Tonik to u mnie podstawa, więc może zdecyduję się i na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie moge do Ciebie zaglądać, bo zarażasz mnie uwielbieniem do vianka,ktorego wcale nie mialam ochoty poznawac! Właśnie kupilam 3 produkty z serii odzywczej i na razie uzywam balsamu - cudo! Zapach obezwładnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie się ten produkt prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam ten tonik, jest super i do tego mega wydajny

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio testuje firmę Vianek. O tomiku jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu wypróbować coś z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń