Naturalne mydła potasowe Etja, to mój hit od długiego już czasu. Pośród nich, warto zwrócić uwagę na szare mydło potasowe z masłem shea, które idealnie sprawdza się w moich mydlanych eksperymentach i mieszankach z olejkami eterycznymi.
Od razu, gdy mydło z masłem shea zawitało w asortymencie firmy, pokochałam je. Jako, że jest to kosmetyk wytwarzany ręcznie, tradycyjnymi metodami, bez dodatków zapachowych, z powodzeniem można dodać do niego ukochane olejki eteryczne. Mydło powstaje na bazie zmydlonego, nierafinowanego, tłoczonego na zimno oleju lnianego, bogatego w kwas alfa-linolenowy, linolowy, oleinowy oraz witaminę B i witaminę E, mydło zawiera także olej rzepakowy, czyli bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin A, E i K, zaś sercem mydła jest organiczne masło shea bio.
Mydło z masłem shea, ma postać gęstej, mięciutkiej, mydlanej pasty, dzięki czemu, można je wykorzystywać na wielu płaszczyznach, do całego ciała, od stóp do głów. Jest świetnym kosmetykiem do codziennego, nawet częstego mycia dłoni, stóp, genialne do ciała pod prysznicem i w wannie, także do włosów, zamiast szamponu. Nie wysusza i tworzy kremową pianę. Ja zmajstrowałam ostatnio do własnego użytku dwie wersje tegoż mydła. Do jedno opakowania dodałam 30 kropel olejku limetkowego, do drugiego zaś 25 kropelek olejku tymiankowego. Tym sposobem, zyskujemy nie tylko piękny dla nas, naturalny zapach, ale też wzbogacimy właściwości mydła, warto dodać tu, iż naprawdę każdy olejek eteryczny, będzie doskonale komponował się z tym mydłem. Kosmetyk, to bogactwo NNKT, naturalnej allantoiny oraz witamin A, E i F. Polecam je do każdego rodzaju skóry, nawet tej wrażliwej, alergicznej, czy atopowej. Jest najłagodniejszą wersją, pośród wszystkich mydełek Etja, zatem polecam je też dla dzieci. Mydło świetnie myje, oczyszcza, wygładza i nawilża skórę, jest miękkie, bardzo przyjemne w aplikacji. Jestem ciekawa, czy znacie i lubicie mydła w takiej odsłonie?
Nie miałam takiego mydła :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe w użyciu, wszechstronne :)
UsuńCiekawy produkt, a naturalne olejki eteryczne bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńW mieszankach są boskie :)
UsuńNie widziałam wcześniej takiego mydła ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawa sprawa, warto poznać :)
UsuńZachęca mnie to, że mydło jest naturalne :)
OdpowiedzUsuńMa super naturalny skład :)
UsuńPrzyanm, że nie miałam jeszcze takiego mydła. Fajne.
OdpowiedzUsuńŚwietne jest, miękkie i wielofunkcyjne :)
UsuńNie spotkałam się wcześniej z takim mydłem, ale produkt bardzo ciekawy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo je polubiłam, no i z olejkami świetna zabawa :)
UsuńCenię sobie naturalne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńPiona Kochana :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym mydłem i mieszankami jakie z niego tworzysz :) Wcześniej go nie znałam, ale naprawdę warte jest zainteresowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Można się pobawić, świetne jest :)
UsuńZ chęcią wypróbuję te mydło! Bardzo mnie zaintrygowałaś:D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńSzare mydło od zawsze było najlepsze na wszystko. Dla mnie kluczowa w kosmetykach jest ich naturalność. Zaciekawiłaś mnie tym mydłem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDokładnie, tradycyjne i zawsze potrzebne :)
UsuńCiekawe mydło 😀
OdpowiedzUsuńSuper produkt :)
UsuńFajna opcja z tymi olejkami. Jedno podstawowe mydło, a każdy może mieć inny wariant :)
OdpowiedzUsuńWariacji olejkowych jest mnóstwo :)
UsuńChciałabym przetestować te mydełko! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jest w super cenie w sklepie Etja :)
UsuńBardzo przyjemne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńMi tez się podoba :*
UsuńSuper pomysł z dodaniem olejków eterycznych do mydła potasowego!
OdpowiedzUsuńTeraz mam trzecią wersję z pomarańczowym olejkiem :D
UsuńJeszcze nigdy nie używałam mydła w takiej formule. Zaciekawiłaś mnie. I ta możliwość dodawania olejków - super sprawa.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, można szaleć z olejkami :)
UsuńLubię naturalne mydła ❤
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, ale nie korzystam z takich mydeł. Mimo wszystko przypomniałaś mi o moich olejkach eterycznych, które muszę wykorzystać ;p
OdpowiedzUsuńPolecam poznać, polubisz :)
UsuńNigdy nie miałam takie mydła :) Dodałabym pewnie do niego olejku o jakimś tropikalnym zapachu ;)
OdpowiedzUsuńTropikalnie pachnie limonkowy olejek właśnie, może też mandarynka, czy pomarańcze :)
UsuńAle super mydełko, oj przypadłoby mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuńZnam tą markę ! Kiedyś bardzo dawno używałam ich produktów ale całkiem o nich zapomniałam
OdpowiedzUsuń