Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dmitry Glukhovsky. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dmitry Glukhovsky. Pokaż wszystkie posty

środa, 19 czerwca 2024

Uniwersum Metro 2033 - Paryż: Lewy brzeg - Pierre Bordage

Mam tu fanów science fiction i postapo? Chyba każdy miłośnik tych gatunków, zna Uniwersum Metro, który stworzył Dmitry Glukhovsky.

 

Paryż: Lewy brzeg - Pierre Bordage

Premiera: 27 marca 2024

Wydawnictwo: Insignis

Seria: Uniwersum Metro 2033 Paryż

 Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami  

 

Świat Uniwersum Metro, to grupa powieści różnych autorów, na które zawsze czekam. Uniwersum wciąż wzbogaca się o nowe tytuły, Glukhovsky zatwierdza każdy z nich. Do Uniwersum Metro 2033, dołączyła niedawno książka Paryż: Lewy brzeg, którą napisał Pierre Bordage. Powieść rozpoczyna trylogię Uniwersum Metro 2033 - Paryż. Jest tu mroczny klimat, świetnie skonstruowani bohaterowie i dynamiczna fabuła. Na powierzchni nie ma już nic, po katastrofie życie przeniosło się pod ziemię, do paryskiego metra. Ci, którym udało się przetrwać, funkcjonują w Lewym Brzegu metra. W stolicy Francji, po drugiej stronie Sekwany, funkcjonuje też Prawy Brzeg, czy mieszkają tam potwory, czy ludzie w białych ubraniach? Madonna ze stacji Bac, chce stworzyć Federację, pragnie, by ocalali zjednoczyli się. Świat Metro jest okrutny, mroczny, to rasowa literatura postapo, są tu mutanci, koczownicy, szperacze, niebezpieczeństwa, hierarchia społeczna, handel ludźmi, niewolnictwo. Z pewnością po książkę sięgną fani Uniwersum Metro, którzy będą zachwyceni. Paryż: Lewy brzeg, to niewątpliwie mocna, rozbudowana literatura, niesamowicie brutalna, brudna, dająca wiele skrajnych emocji. Czekam na drugi tom!


  

środa, 15 lutego 2023

Przedpremierowo! Opowieści o Ojczyźnie - Dmitry Glukhovsky

Dmitry Glukhovsky, to niepodważalny mistrz gatunku science fiction, myślę, że zna go każdy miłośnik literatury współczesnej. Dziś u mnie przedpremierowo Opowieści o Ojczyźnie, czyli zbiór opowiadań spod jego pióra, które światło dzienne ujrzą już niebawem, bowiem 22 lutego.

 

Opowieści o Ojczyźnie - Dmitry Glukhovsky

Premiera: 22 lutego 2023

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Paweł Podmiotko

Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 336

Opowiadania zawarte w książce Opowieści o Ojczyźnie, nie były nigdy publikowane w naszym kraju. Glukhovsky obecnie jest ścigany listem gończym w Rosji, światową sławę przyniosły mu bestsellerowe powieści Metro 2033, Metro 2034 i Metro 2035, przy okazji polecam Wam też doskonałą jego książkę Tekst (tu recenzja). Opowieści o Ojczyźnie, wciągają, angażują, skłaniają do przemyśleń. Przerażająca wizja państwa, jaką kreśli tu Glukhovsky, jest szokująca. Pierwsze, krótkie opowiadanie Oppenheimer, zabiera nas do wojska, gdzie panuje okrutna przemoc i alkohol. Młodziutki żołnierz Sieroga, zmuszony do wstąpienia w szeregi armii rosyjskiej, teraz spędza Nowy Rok w jednostce pod ziemią. Każde z opowiadań, to osobna historia, na uwagę zasługuje także kolejne, Wezwanie, to opowieść o Iwanie Władimirowiczu, który niespodziewanie z majstra z Zakładzie Naprawy Traktorów, z dnia na dzień, staje się prezesem wielkiej spółki państwowej i poznaje Narodowego Przywódcę, który także pojawia się w kolejnych opowiadaniach. Również osobliwe opowiadanie Winda, zrobiło na mnie wrażenie. Opowieści o Ojczyźnie, już za tydzień na półkach księgarni, warto, naprawdę warto.   


 

środa, 8 czerwca 2022

Nadchodzi zima - Garri Kasparow oraz Witajcie w Rosji - Dmitry Glukhovsky – Dwie szokujące i przerażające książki!

Szachowy mistrz Garri Kasparow, który jest autorem książki Nadchodzi zima, zagościł już wcześniej w mojej biblioteczce publikacją Ostatni bastion umysłu. Nadchodzi zima w marcu tego roku, doczekała się wznowienia i dzięki temu mogłam po nią sięgnąć.


Nadchodzi zima - Garri Kasparow

Premiera: 25 marca 2022 II wyd.

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Michał Romanek

Oprawa: miękka

Ilość stron: 400

Nadchodzi zima, przeraża, szokuje, zwłaszcza w obliczu obecnie toczącej się wojny w Ukrainie. Garri Kasparow doskonale rozumie zagrożenia płynące z reżimu Putina, jednocześnie przestrzega przed najgorszym. Książka jest wręcz prorocza, bowiem pierwsze jej wydanie w Polsce, ukazało się w 2016 roku. Działania Putina od samego początku rządów, powinny pobudzić świat do sprzeciwów, jednak wiele lat zagrożenie z jego strony było według autora ignorowane, a jego reżim w Rosji rósł w siłę. Garri Kasparow krytycznie ocenia wszystkie ruchy Putina, ujawnia ciemną i przerażającą prawdę o realnym zagrożeniu dla świata. Jeśli interesujecie się obecną sytuacją wojenną, chcecie sięgnąć po dobrą literaturę faktu, koniecznie przeczytajcie tę książkę. 


Wznowienia wiosną tego roku, doczekała się także książka Witajcie w Rosji, którą napisał słynny Dmitry Glukhovsky.


Witajcie w Rosji  - Dmitry Glukhovsky

Premiera: 8 kwietnia 2022 II wyd.

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Paweł Podmiotko

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 352

Każdy miłośnik klimatów postapo, science fiction, zna twórczość tegoż autora, Glukhovsky w 2014 oku, wypuścił spod swego pióra także opowiadania, składające się na książkę Witajcie w Rosji, będącą swoistym obrazem Rosji. Jest to nadal fikcja, science fiction, zaś zanurzone w niezbyt wesołej rzeczywistości, opowiadania prowokują, ostrzegają, zaskakują mnogością nawiązań i alegorii. Rosja w książce, to świat korupcji, podejrzanych interesów, bogatych oligarchów, przerażające realia podlane są tu specyficzną dla autora ironią. Dynamiczne, wciągające opowiadania Witajcie w Rosji, polecam nie tylko miłośnikom twórczości Glukhovsky’ego, jest to bowiem doskonała, współczesna, mocna literatura, zdecydowanie godna uwagi.  


 

środa, 2 lutego 2022

Dmitry Glukhovsky powraca z Outpost 2 - Fantastyka postapo na zimowe wieczory!

Powieść Outpost, która ukazała się w marcu ubiegłego roku, zrobiła na mnie spore wrażenie, pora zatem na drugą odsłonę dylogii, którą napisał słynny Dmitry Glukhovsky.


Outpost 2 – Dmitry Glukhovsky

Premiera: 12 listopada 2021

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Paweł Podmiotko

Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 352


Każdy chyba miłośnik klimatów postapo, czy science fiction, zna twórczość tegoż autora, Glukhovsky mistrz gatunku powraca i doskonale podtrzymuje klimat pierwszego tomu. Outpost 2, zapowiadany był już przy premierze pierwszej odsłony, powieść nie zawodzi fanów, książkę czyta się płynnie i doskonale. Jest to specyficzna literatura postapo, dedykowana szczególnej grupie czytelników, którzy chłoną wszystko, co Glukhovsky wypuści spod swego pióra. Mamy ponownie mroczny klimat, dość szybką akcję i ciekawych bohaterów, to moc twórczości tego autora. Rosja-Moskowia, przybrzeżna placówka w Jarosławiu, tu ludzie, którzy przetrwali, czy urodzili się w tym nowym świecie, chcą żyć, trwa egzystencjalna walka. Jesteśmy świadkami dalszych wydarzeń, które wieńczy pierwszy tom, są znajomi już bohaterowie, przybrany syn Pałkana – Jegor, dziewczyna Michelle, ale też nowe twarze, Jura Lisicyn, piękna Katia, ale jest też wyraźnie nakreślony obraz władzy w Rosji. Myślę, że fanów tego typu klimatów nie trzeba mocno przekonywać, że zdecydowanie warto sięgnąć po Outpost 2 podczas zimowych wieczorków czytelniczych!


 

czwartek, 27 maja 2021

Kultowa powieść w nowym wydaniu z filmową okładką – Genialny Tekst - Dmitry Glukhovsky

Każdy miłośnik książkowych klimatów science fiction, zna świat Uniwersum Metro, który stworzył Dmitry Glukhovsky, łączy on sporą gromadę powieści różnych autorów, które często pojawiają się u mnie. Dziś zaś Glukhovsky, powraca na moim blogu z nową odsłoną swej, słynnej powieści Tekst


Tekst – Dmitry Glukhovsky

Premiera: 19 maja 2021

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Paweł Podmiotko

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 368


Niedawno pisałam o nowej książce Glukhovsky`ego pod tytułem Outpost, zaś już na wstępie zaznaczę, iż Tekst, to zupełnie inna powieść, która swe pierwsze wydanie miała w 2017 roku. Tekst poznałam przy okazji dodatku do Wędrowca z Uniwersum Metro 2033, już wówczas po lekturze trzech pierwszych rozdziałów, tejże powieści, miałam chrapkę na przeczytanie pełnowymiarowej wersji owej książki. Jest to pierwsza powieść realistyczna Glukhovsky`ego w klimatach kryminalno-dramatycznych z nutą thrillera i noir. Nowe wydanie, zachwyca filmową okładką, bowiem książka została zekranizowana, z wielką niecierpliwością czekam, gdy będę mogła gdzieś obejrzeć tenże film. Tekst jest przerażającą wizją współczesnych ludzi sterowanych przez smartfony. Oto 27-letni Ilja, który po siedmiu latach wychodzi z więzienia, przez Moskwę, jedzie do rodzinnego domu, do Łobni. Chce rozpocząć nowe życie, znów zobaczyć mamę i Wierę, którą nadal kocha. Niestety dowiaduje się o śmierci mamy, zaś zaręczona już z innym Wiera nie ma ochoty na rozmowę z nim. Na moment skaczemy w czasie, by dowiedzieć się, iż Ilja, siedział w więzieniu, gdyż po awanturze, rzekomej napaści na funkcjonariusza, wrobiono go w posiadanie środków odurzających, odbywał zatem karę za coś, czego nie zrobił. Więzienie w Solikamsku, tak zwana zona, zabrała mu siedem lat życia, najlepsze lata młodości, zatem Ilja postanawia zemścić się… Ilia zajrzał w siebie, w zamęt. Nie było tam litości dla Suki. Nie było też skruchy za to, że zabił. Zabija Pietię Chazina i niespodziewanie staje się posiadaczem jego czarnego iPhone`a. Podszywa się pod mężczyznę, sms`uje z jego matką i dziewczyną, odsuwając podejrzenia o śmierci Suki. Nie chcę zdradzać Wam zbyt wiele, sami musicie przeżyć tę niesamowitą lekturę.  (…) Wszyscy mają za tymi szybkami jakieś drugie prawdziwsze i ciekawsze życie. Tekst pokazuje, jak groźna jest obecnie wszechobecność smartfonów, które wiedzą o nas wszystko, obserwują i pamiętają nasz każdy ruch, jednocześnie inwigilują, słowem stajemy się ich niewolnikami. Jeśli ktoś zdobędzie nasz telefon wie o nas wszystko, może sterować życiem i zakłamywać rzeczywistość. Dmitry Glukhovsky w sposób mistrzowski ukształtował tu fabułę, książka wciąga, jak szalona, ja jestem totalnie i absolutnie zachwycona. Tekst powalił mnie na łopatki, to jedna z lepszych książek, jakie ostatnio czytałam, jeśli jakimś sposobem przeoczyliście pierwsze wydanie, zdecydowanie czas najwyższy nadrobić zaległości, polecam bardzo, bardzo!


 

 

 

 

niedziela, 2 maja 2021

Fantastyka postapokaliptyczna w najlepszej odsłonie - Outpost – Dmitry Glukhovsky mistrz gatunku powraca!

Każdy miłośnik książkowych klimatów fantasy, postapo, czy science fiction, zna z pewnością Uniwersum Metro, czyli UM 2033 i UM 2035. Dmitry Glukhovsky stworzył tenże świat, który łączy w sobie sporą gromadę powieści różnych autorów, które często polecam Wam na blogu. Glukhovsky mistrz gatunku powraca i oddaje w nasze ręce zupełnie nową powieść, która doskonale podtrzymuje ów klimat, oto Outpost!


Outpost – Dmitry Glukhovsky

Premiera: 23 marca 2021

Wydawnictwo: Insignis

Tłumaczenie: Paweł Podmiotko

Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 352


Uniwersum Metro wciąż się rozwija i nieustannie wzbogaca się o nowe tytuły, tu zaś mamy zupełnie nowy rozdział. Glukhovsky, już zapowiada, iż za około półtora roku Outpost, doczeka się kontynuacji, warto czekać, bowiem powieść nie zawodzi fanów, ja również przyznam, iż książkę czyta się doskonale. Jest to oczywiście specyficzna literatura postapo, fantastyczno-naukowa, współczesne science fiction i zdaję sobie sprawę, iż dedykowana jest szczególnej grupie czytelników, którzy po prostu lubują się w tego typu klimatach. Mamy tu oczywiście mroczny klimat, postępującą akcję i ciekawie skonstruowanych bohaterów. Była Rosja – została Moskowia. Ludzie, którzy przetrwali, czy też już narodzili się w tym nowym świecie, chcą żyć i funkcjonować, trwa egzystencjalna walka, która w trwających okolicznościach jest często niemożliwa, można bowiem stracić wszelkie nadzieje i napotkać wiele trudności. Dowódca Pałkan z przybrzeżnej placówki w Jarosławiu, wciąż walczy i próbuje dzwonić do Moskwy, mglistą tajemnicą jest dlaczego most jest strzeżony, cóż zatem znajduje się tuż za toksyczną Wołgą? Wart uwagi jest wątek przybranego syna Pałkana - Jegora,  zakochanego w muzyce i dziewczynie Michelle. Dmitry Glukhovsky mistrz gatunku powraca i to w wielkim stylu, Outpost jest doskonały. Fani postapo i science fiction, będziecie zachwyceni, polecam bardzo na majową lekturę!


 

środa, 10 marca 2021

Nowa powieść ze świata Uniwersum Metro 2033 - Droga stali i nadziei - Dmitrij Manasypow

Każdy miłośnik Uniwersum Metro, zarówno UM 2033, jak i UM 2035, czeka zawsze z niecierpliwością na nowe powieści osadzone w świecie, który stworzył Dmitry Glukhovsky.


Droga stali i nadziei - Dmitrij Manasypow

Premiera: 24 lutego 2021

Wydawnictwo: Insignis

Seria: Uniwersum Metro 2033

Tytuł oryginalny: Дорога стали и надежды

Tłumaczenie: Patrycja Zarawska

Oprawa: okładka miękka

Ilość stron: 496


Świat postapokaliptycznego Uniwersum Metro 2033 i Metro 2035, stworzył Dmitry Glukhovsky, to spora gromada powieści różnych autorów, które zawsze staram się Wam pokazywać i polecać, gdy tylko pojawią się na księgarskich półkach. Uniwersum Metro wciąż rozwija się i wzbogaca się o nowe tytuły, Glukhovsky wcześniej zatwierdza każdy z nich. Do Uniwersum Metro 2033, dołączyła właśnie powieść zatytułowana Droga stali i nadziei, którą napisał Dmitrij Manasypow. Ostatnią książką z UM 2033, był przepiękny Mutant, który stał się moim książkowym hitem z Uniwersum Metro, czy Droga stali i nadziei, także przypadła mi do gustu? Jest to bardzo specyficzna literatura postapo, fantastyczno-naukowe, współczesne science fiction, zdaję sobie sprawę, iż dedykowane szczególnej grupie czytelników, którzy lubują się w tego typu klimatach. Mamy tu mroczny klimat, postępującą w swoim tempie akcję i intrygujących, świetnie skonstruowanych bohaterów. Na powierzchni, trwa prawdziwa walka o przetrwanie, które w trwających okolicznościach jest niemal czasem niemożliwe, można stracić wszelkie nadzieje i napotkać wiele trudności. Ci, którym udało się cudem przetrwać, próbują zbudować schronienia i funkcjonować. Drogą Stali, idzie Azamat, były wojskowy, ciekawą postacią jest też Major Wojnowskaja, czy Dasza, w powieści można znaleźć też wiele ciekawych metafor, są też oczywiście mutanci, bestie i brutalne walki z nimi. Z pewnością po książkę Droga stali i nadziei, sięgną fani Uniwersum Metro, którzy według mnie nie będą rozczarowani, polecam bardzo!


 


poniedziałek, 13 lipca 2020

Nowa powieść ze świata Uniwersum Metro 2035! Wydawnictwo Insignis - Piter. Bitwa bliźniaków - Szymun Wroczek – Uber po raz trzeci!

Miłośnicy świata Uniwersum Metro 2033 i Uniwersum Metro 2035, do których i ja należę, zawsze z utęsknieniem czekają na nowe powieści! Oto jest, Piter. Bitwa bliźniaków, to lipcowa, świeżutka nowość Wydawnictwa Insignis, która z pewnością zachwyci wszystkich fanów!


Piter. Bitwa bliźniaków - Szymun Wroczek
Premiera: 1 lipca 2020
Wydawnictwo: Insignis
Tytuł oryginalny: Питер. Битва близнецов
Seria: Uniwersum Metro 2035
Tłumaczenie: Patrycja Zarawska
Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 360

Ogromny świat postapokaliptycznego, kultowego Uniwersum Metro 2033, rozrósł się niesamowicie, a projekt, który stworzył Dmitry Glukhovsky, żyje wciąż i nieustannie się rozwija. Rozwój ten przyniósł nam Uniwersum Metro 2035 i kolejne książki. Do Uniwersum Metro 2033, Glukhovsky wpuścił z dużym sukcesem kilku autorów, również w Uniwersum Metro 2035, mamy kolejnych pisarzy. Szymun Wroczek, którego miłośnicy serii, znają już z powieści Piter i Piter. Wojna, funduje nam kolejną, trzecią już odsłonę historii z Uberem. Nadal jest to literatura postapo, fantastyczno-naukowa, współczesne science fiction ze świetnie zarysowanymi postaciami, dynamiczną fabułą i ciekawymi zabiegami literackimi. W Metro 2033, żyjący w ukryciu ludzie, chronili się pod powierzchnią, w bunkrach, pod metrem, nadszedł zaś czas, by wrócić na powierzchnię, by na nowo odzyskać ziemię. Widzimy tu zakamarki, w których żyją ocaleni, ale też zniszczony Piter, czyli Petersburg, pozostałości życia, wspomnienia i chęci powrotu do normalności, pomimo wojny zarówno pod, jak i na powierzchni. Piter. Bitwa bliźniaków, poprzedzone preludium, podzielono na dwie części, pierwsza to Uber i smok, zaś druga, to Uber i wolność. Doświadczony stalker Uber, to bardzo ciekawa i specyficzna postać, którą zdążyłam polubić, rosły skinhead, lubiący adrenalinę, zaś jednocześnie marzący o odrodzeniu ludzkości, odzyskaniu utraconego świata, nie zamierza posłusznie zginąć i dotrwać do nowej cywilizacji, za którą trzeba walczyć. Szymun Wroczek znów napisał świetną książkę z Uniwersum Metro 2035, na czym zatem opiera tym razem swą powieść? Uber w nieoczekiwany sposób, trafia na stację Obwodnyj Kanał, gdzie stacjonujący ludzie, zachowują się bardzo dziwnie, do tego słychać tam dziwne dźwięki, jakby smoka, do tego dochodzi niezwykły Mer. Pojawia się uduchowiona dziewczynka Mika, która straciła mamę, wnosi ona dużo do naprawdę świetnej fabuły. Powieść zaskoczyła mnie klimatem, rzekłabym nawet swoistą, mroczną magią. Jestem nią naprawdę zachwycona i przekonana, że Piter. Bitwa bliźniaków, wciągnie kolejnych czytelników w ten osobliwy świat, który naprawdę warto poznać!



sobota, 1 grudnia 2018

Uniwersum Metro 2035 - Nowa odsłona - Siergiej Niedorub - Czerwony wariant - Wydawnictwo Insignis

Po świetnej powieści Piter. Wojna, autorstwa Szymuna Wroczka, świat Uniwersum Metro 2035, poszerzył się o kolejną książkę!
Siergiej Niedorub - Czerwony wariant
Premiera: 17 października 2018
Wydawnictwo: Insignis
Tytuł oryginalny: красный вариант
Seria: Uniwersum Metro 2035
Tłumaczenie: Paweł Podmiotko
Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 352
 

Ogromny świat postapokaliptycznego, kultowego Uniwersum Metro 2033 i Metro 2035 stworzył Dmitry Glukhovsky. Świat ten literacko żyje i nieustannie się rozwija, przekształcając się i wzbogacając wciąż o nowe tytuły przeróżnych autorów, których sam autor akceptuje. Uniwersum Metro 2035, to na razie dwie książki, powieści Dmitrija Glukhovsky`ego, to niewyczerpane źródło, także z pewnością światło dzienne, ujrzy jeszcze ich spora gromada. Uniwersum Metro 2033 i Metro 2035, wychodzą spod skrzydeł Wydawnictwa Insignis i tak stało się tym razem. Czerwony wariant, to jak zawsze w przypadku serii, przyjemność w czytaniu i wiele ciekawych przygód. Jest to oczywiście, dość specyficzna literatura postapo, fantastyczno-naukowa, współczesne science fiction, którą tak wielu fanów serii na całym świecie docenia.


Siergiej Niedorub, oddaje w nasze ręce, dobrze skrojoną fabułę, dobrą, postępującą akcję i ciekawych bohaterów. Z pewnością fani serii, będą zachwyceni. Mamy tu bowiem oczywiście postapokaliptyczny świat w podziemnym metrze, ludzie, mutanty, stalkerzy, konflikty, trudności życia. Stalkerzy Krzyża, podczas kolejnej wyprawy na powierzchnię, znajdują mężczyznę, ubranego w skafander o innych barwach. Nikt nie wie, skąd może pochodzić znaleziony, jedynie dziewczyna Elza, może pomóc w jego identyfikacji, wie, że ma na on imię Dawid. Elza, ma umysł dziecka, zatem postanawia się, sprowadzanie eksperta. Jon, to nauczyciel dziecięcy, czy sprawdzi się, jako stalker? Czy zdoła on doprowadzić dziewczynę do lekarza i dzięki temu odkryją, czy niespodziewany nieznajomy pochodzi z czerwonej, ocalałej jednak linii kijowskiego metra? Czy teoria Czerwonego Wariantu jest prawdziwa? Podczas czytania, tradycyjnie już, cały czas dusimy się w ciasnych zakamarkach, czujemy brud, zapachy, specyficzny i typowy dla serii klimat. Towarzyszymy bohaterom, podczas tej podróży, całość okraszona jest przystępnym językiem, opisami sytuacji i dialogami. Jestem przekonana, ze miłośnicy serii, będą zachwyceni, Siergiej Niedorub, zaserwował nam bowiem kolejną, fantastyczną i nieco oryginalną część Uniwersum Metro 2035, a ja już wypatruję zapowiedzi kolejnych!  

   

sobota, 17 marca 2018

Nowość - Uniwersum Metro 2033 Wędrowiec - Suren Cormudian + opowiadanie Koniec drogi oraz Tekst - Dmitry Glukhovsky - Wydawnictwo Insignis

Postapokaliptyczny świat Uniwersum Metro 2033, jest już książkową, kultową wręcz swoistą przestrzenią, serią, projektem, który stworzył Dmitry Glukhovsky, przyciągającą obecnie przeogromne rzesze czytelników na całym świecie.


Premiera: 15 lutego 2018
Wydawnictwo: Insignis
Tytuł oryginalny: Странник
Seria: Uniwersum Metro 2033
Cykl: Z skraju na skraj
Tłumaczenie: Paweł Podmiotko
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 304


W Polsce ta oryginalna seria, wyfruwa spod skrzydeł Wydawnictwa Insignis. W moje ręce trafiła najnowsza, długo wyczekiwana część Uniwersum Metro 2033, zatytułowana Wędrowiec, jej autorem jest Suren Cormudian, którego miłośnicy tegoż świata, znają już z książki Dziedzictwo Przodków. Cykl Metro 2033, jest jedyną w swym rodzaju, postapokaliptyczną wizją, którą zapoczątkowała książka Dmitrija Glukhovsky`ego, seria żyje i cały czas wzbogacana jest o kolejne części przeróżnych autorów. Jest to literatura fantastyczno-naukowa, współczesne science fiction z naprawdę świetnymi postaciami, wciągającą fabułą i ciekawymi zabiegami literackimi. Świat, ludzie i mutanty po wojnie nuklearnej, III wojnie światowej, żyjący w ukryciu, pod powierzchnią, w bunkrach, pod metrem, to klimat całego cyklu. Jeśli jesteście jak ja, miłośnikami także tego typu literatury na pewno macie już pozytywne ciarki na plecach.


Wędrowiec, którego autorem jest Suren Cormudian, skusi Was na półkach księgarni typową dla cyklu okładką, która przyciąga wzrok, uwielbiam okładkowy styl serii i każda część zdecydowanie trafia w moje gusta. Z tyłu książki, mamy tu oczywiście mapę, by móc szybko i zawsze, rozeznać się logistycznie w fabule. Książkę, podzieloną na trzy części: Rutyna, Zagrożenie oraz W imię życia na Ziemi, z których każda ma tytułowane rozdziały, czyta się ekspresowo, wciągając się momentalnie od pierwszej karty powieści w świat i niesamowity klimat Uniwersum Metro 2033.

 
Pap, czyli Siergiej Minimalny, zwany też Papiernikiem, to odważny i wolny, ufający tylko sobie stalker, zamieszkujący moskiewską kolejkę podziemną, podróżuje na powierzchnię, nie bojąc się starć z mutantami i innymi, dziwnymi stworami, nie obce są mu też widoki rozkładających się trupów, czy pozostałych w licznych, opuszczonych mieszkaniach szkieletów. W sercu nosi tęsknotę za dawnym życiem, za miłością, za swą Ritą, która nie dotrwała do dnia dzisiejszego, od zawsze kocha też książki, których nieustannie poszukuje, stąd jego pseudonim. Pap zawsze ma przy sobie oczywiście również granaty i broń, która pozwala mu walczyć z piekielnymi stworzeniami zamieszkującymi świat. Podczas pobytu w jednym z mieszkań, przypomina sobie dawne dni, przed kataklizmem, gdy ludzie wiedli normalne życie, nie doceniając tego, co mają, tracili cenny czas, czyż nie jest to przesłanie dla nas: Wszyscy zabijaliśmy wtedy mnóstwo czasu, grając na swoich komputerach. Jakie to głupie! Nie ceniliśmy tego, że mogliśmy wychodzić z domu, oddychać bez maski przeciwgazowej, patrzeć na dzienne niebo i cieszyć się ciepłymi promieniami słońca.


Siergiej, gdy wraca z powierzchni, kieruje się na stację Tulska, skąd pomimo ostrzeżeń, z nowoprzybyłym, nieco tajemniczym i dziwnym człowiekiem, wyrusza w poszukiwania Wiery Taborowskiej, która prawdopodobnie porzuciła chore dziecko. Stacja zaś objęta zostaje kwarantanną z powodu zagrażającej epidemii. Jurodiwy szaleniec nie jest w stanie wyjawić swojego imienia, Pap zatem nadaje mi imię Wędrowiec Dziwnowicz. Powieść Cormudiana, czyta się naprawdę jednym tchem, wciąż coraz bardziej chłonąc świat książki i sympatyzując z ciekawymi bohaterami. Towarzyszymy Siergiejowi, myślimy z nim, analizujemy, walczymy z mutantami, rozmawiamy z ludźmi, całość okraszona jest niezwykle lekkim, często także humorystycznym, zabawnym językiem, bardzo dynamicznym i żywym. Fabuła cały czas postępuje i nie ma tu miejsca na nudę, prawdziwe jakby dialogi żyją i odbywają się obok nas. Książka jest iście wspaniałą przygodą, którą i Wam z całego serca polecam, jak i całą serię Uniwersum Metro 2033!


Do Wędrowca, Wydawnictwo Insignis, dodało nie lada gratkę, piękny prezent dla czytelników, jest nim opowiadanie Dmitrija Glukhovsky`ego, zatytułowane Koniec drogi oraz na odwrocie coś specjalnego – fragment, w postaci trzech pierwszych rozdziałów, pierwszej powieści realistycznej Glukhovsky`ego pod tytułem Tekst. Oba teksty, z języka rosyjskiego, tłumaczył również Paweł Podmiotło. Koniec Drogi, to jedynie cztery rozdziały, lecz opowiadanie, dotyka i pozostaje w czytelniku na bardzo długo. Inspirowane jest wydarzeniami, gdy Glukhovsky był korespondentem rosyjskiej telewizji w Izraelu. To historia chłopca imieniem Wańka, który wyrusza na wędrówkę opustoszałą, tajemniczą Drogą. Idąc donikąd, stawiasz sobie tylko jedno pytanie: kiedy zdołasz nabrać odwagi, by się przyznać, ze twoja wyprawa nie ma sensu (…). Chłopiec nosi w sobie wiele problemów, słabości, wie, ze martwi się o niego matka, jest zmęczony i często boi się, jednak brnie cały czas do przodu. Spotyka mężczyznę, starca imieniem Serafin Antonowicz, z którym kontynuuje do końca nieskończoną Drogę, czeka na nich sporo zdarzeń i rozmów.


Po lekturze trzech pierwszych rozdziałów, bankowo skuszę się na przeczytanie pełnowymiarowej wersji powieści Tekst! Jest to pierwsza powieść realistyczna Glukhovsky`ego w klimatach kryminalno-dramatycznych z nutą thrillera i powieści noir. Książka miała premierę w listopadzie ubiegłego roku, jest to przerażająca wizja ludzi sterowanych przez smartfony, zatem niebywale intrygująca i oby, jak najmniej prawdziwa dla nas wszystkich.