Motyla noga! Rany Julek! Do jasnej Anielki! Kurcze pióro! Do licha! Jasny
gwint! Niech to dunder świśnie! Do diabła! Przeklinamy wszyscy, jedni mniej, drudzy
więcej. Zapraszam dziś Was na recenzję intrygującej nowości książkowej!
Bluzgaj zdrowo. O pożytkach z przeklinania - Emma
Byrne
Tytuł oryginalny: Swearing
Is Good for You:
The Amazing Science
of Bad Language
Tłumaczenie: Marcin Wróbel
Premiera: 20 czerwca 2018
Wydawnictwo: Buchmann
Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 272
Na pewno każdy z Was zna osoby, których język, to
jedynie zbiór wulgaryzmów, coraz częściej wulgaryzacji ulega język polski,
jednakże jest także druga strona medalu, przeklinanie w umiarkowanym tonie, to
domena w dużej części ludzi dobrze wychowanych i wykształconych. Przeklinanie
ma dobre strony, dobrze działa na naszą psychikę i emocje, oczy w tym temacie
otworzyła mi książkowa nowość Wydawnictwa Buchmann, zatytułowana Bluzgaj zdrowo.
O pożytkach z przeklinania, której autorką jest Emma Byrne, dziennikarka i
badaczka nauki. Nie ukrywam, iż książka zmieniła moje postrzeganie
przeklinania, jest to literatura popularnonaukowa, która intryguje, odrywa i wkłada
nieco kij w mrowisko. Książkę zdobi ciekawa, błękitna okładka z ciekawą
fakturą, szukajcie jej już w księgarniach.
Przeklinają nie tylko ludzie o ubogim słownictwie, z
tej formy ekspresji słownej korzystają ludzie mądrzy, wykształceni, autorka w
książce udowadnia nam i przytacza wyniki wielu badań, że przekleństwa nie tylko
wrażają emocje, ale też dają nam upust, zwiększają odporność na ból.
Przyznacie, iż taki sposób patrzenia na sprawę jest ryzykowny i trzeba przyznać
dość odważny, wulgaryzmy to temat tabu, a tak naprawdę bliski każdemu z nas. Przeklinanie
odnajdziemy w absolutnie każdym języku, przeklinają mężczyźni, kobiety, biedni
i zamożni, wykształceni i mądrzy, czemu zatem wulgaryzmy nadal wzbudzają ogólną
awersję? Autorka próbuje odpowiedzieć w książce na to pytanie, definiuje także
wulgaryzm, jako taki, pokazuje nam, jak zmieniały się i nadal ewoluują tak zwane
brzydkie słowa. Dowiemy się z niej także jakie procesy zachodzą w mózgu, gdy
przeklinamy, zaciekawiła Was ta książka? Mnie bardzo, książka napisana jest
przystępnym językiem, pochłania się ją szybko i z niesamowitą przyjemnością, no
i czujemy się po niej nieco usprawiedliwieni, gdy zdarzy nam się krzyknąć
Motyla noga! ;)
Zaciekawiła mnie ta książka. 😊
OdpowiedzUsuńO kurza nóżka ;D
UsuńMnie też zaintrygowała ta książka :)
OdpowiedzUsuńKurka wodna, cieszę się :D
UsuńA szukałam czegoś do czytania :D Bardzo ciekawe, fajny post! :)
OdpowiedzUsuńDoskonała na letnią lekturę :) Dzięki :)
Usuńo kujde muszę poczytać ;p
OdpowiedzUsuńKurcze pieczone no ba!
UsuńKoniecznie muszę przeczytać! Świetna propozycja 💕
OdpowiedzUsuńKurcze blaszka muuusisz!
Usuńpewnie to zabawna lektura :)
OdpowiedzUsuńAle i pouczająca :)
UsuńNo przyznam szczerze, że bardzo ciekawa pozycja :D
OdpowiedzUsuńPrawda, ze intrygująca :D
UsuńAle fajna pozycja, podsune ją koleżance :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka na bank będzie zachwycona! :)
UsuńNiedawno ją gdzieś już widziałam. Zdecydowanie chciałabym przeczytać :D
OdpowiedzUsuńWzbudza zainteresowanie na pewno :D
UsuńJeszcze tej książki nieczytałam :)
OdpowiedzUsuńMusisz nadrobić, to nowość książkowa :)
UsuńTaaaak... to pozycja książkowa zdecydowanie dla mnie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Zatem musisz ją przeczytać :)
UsuńJa tam się przyznaję, że przeklinam jak szewc, ale mam tak stresującą pracę, że bez tego chyba bym pękła :)
OdpowiedzUsuńOtóż to, właśnie w książce jest wiele aspektów, ze czasem warto :)
UsuńEj, mega mi się ta książka podoba - zdecydowanie chcę ją przeczytać! ;)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo, naprawdę świetne i nowe informacje, człowiek uczy się przez całe życie :)
UsuńJa zawsze wiedziala, ze przeklinanie jest zdrowe :D i korzystam z jego dobrodziejstwa regularnie 😁
OdpowiedzUsuńIntrygująca ta książka na kurzą stopę!
OdpowiedzUsuń