Jak Wam mijają Święta? W ramach sobotniego relaksu, zapraszam do poczytania o moim olejkowym trio Etja, które w tym roku mam pod ręką w naturalnej, ziołowej apteczce, oto Aroma Oil, olejek z drzewa herbacianego oraz olejek cytronellowy.
Mroźna zima, to niestety częste infekcje i przeziębienia, warto zatem zaopatrzyć się w orzeźwiająco-łagodzącą mieszankę Aroma Oil. Kompozycja ta, jest mieszanką naturalnych olejków, jest tu olejek eukaliptusowy, miętowy, herbaciany, sosnowy i lawendowy, które razem tworzą idealną całość, rozpościerającą piękny, ziołowy zapach. Aroma Oil jest idealny przede wszystkim do aromaterapii i inhalacji dróg oddechowych, polecam go też do odprężającej, zimowej kąpieli, wówczas dodaję 10 kropelek na wannę. Po śnieżnym spacerku, warto w ciepłej wodzie z dodatkiem mieszanki pomoczyć stopy, dodaj też Aroma Oil do oleju bazowego i masuj całe ciało, polecam go także do sauny, która szczególnie teraz, jest największą przyjemnością. Skraplam też mieszanką chusteczki higieniczne. Kompozycja ma właściwości antydepresyjne i rozgrzewające, pobudza nasz układ odpornościowy.
Olejek z drzewa herbacianego, to silny antyseptyk działający przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybicznie. To naturalna, specyficzna, świeża woń, w której wyczuć można korzenne i ostrzejsze, pieprzowe nuty. Ma on sporo cennych właściwości aromaterapeutycznych i prozdrowotnych, u mnie jest on stałym towarzyszem inhalacji, gdy dokuczają mi zatoki, świetnie wspomaga leczenie infekcji górnych dróg oddechowych. Z naturalnymi olejami bazowymi, doskonale stworzy oliwkę do ciała, działającą regenerująco i odświeżająco. Punktowo polecam jego aplikację na wypryski i trądzik. Polecam też wykonanie z nim płynu odkażającego, w przypadku bólów gardła, genialne sprawdzi się też w mgiełce antyseptycznej.
Olejek cytronellowy pozyskiwany z łodyg oraz liści trawy cytrynowej, ma cytrusowy i świeżutki zapach. Ma on właściwości antygrzybiczne, antyseptyczne i odkażające, działa uspokajająco, łagodzi napięcia nerwowe, zatem idealny będzie na noworoczne stresy. Boski do zimowego masażu, kąpieli, inhalacji zdrowotnej, czy do kominka zapachowego. Doskonały dodatek do kosmetyków, wspaniale sprawdzi się też przy tworzeniu mydeł, domowych perfum, maseł. Idealnym jego kompanem, jest olejek lemongrasowy i cytrynowy, z którymi najczęściej go łączę. Jestem ciekawa, czy znacie to trio?
Znam te olejki i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńBoskie są, super <3
UsuńO bardzo lubię :D mega są
OdpowiedzUsuńPełna zgoda, najlepsze :)
UsuńBardzo lubię takie olejki.
OdpowiedzUsuńSuper! Warto te poznać, trio piękne! :)
UsuńUwielbiam olejki :)
OdpowiedzUsuńEtja ma naj :)
UsuńPierwszy raz słyszę o olejku cytronellowym :)
OdpowiedzUsuńWspaniały, piękny, świeży zapach :)
UsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie ! Wesołych Świąt !
OdpowiedzUsuńOlejki eteryczne bardzo lubię !
Piona! :) Wspaniałosci w Nowym Roku <3
UsuńUżywałam tylko olejku z drzewa herbacianego :)
OdpowiedzUsuńWarto poznać pozostałe :)
UsuńOlejki lubię i stosujemy... Ach...
OdpowiedzUsuńWspaniałe są, warto je mieć zimą :)
UsuńDostałam na urodziny olejek pomarańczowy ;)
OdpowiedzUsuńMój ukochany <3
Usuńnie używałam żadnego z tych olejków
OdpowiedzUsuńTen Aroma Oil to kusząca propozycja, zwłaszcza, że składa się z moich ulubionych olejków :)
OdpowiedzUsuńAroma Oil, to hit hitów :)
Usuń