Nowy damski zapach Olivia Summer Time Luxure Parfumes oraz miniaturki dwóch zapachów na jesień!

Nowy damski zapach od Luxure Parfumes, czyli Olivia Summer Time, radośnie towarzyszył mi w ostatnich dniach lata i wówczas, gdy jesień robiła swe pierwsze, złote kroki. 

Olivia Summer Time, otrzymujemy w różowo-kwiatowym kartoniku, który skrywa szklany, bardzo poręczny flakonik, mieszczący 100 ml zapachu. W zapachu można zakochać się, jest lekki, a zarazem głęboki, wibrujący i intrygujący. Olivia Summer Time, należy do kategorii zapachów świeżych, kwiatowych, nutą głowy, jest tu skórka pomarańczowa, mandarynka i wyczuwalny kwiat pomarańczy, nutą serca - nuty solarne, gardenia tahitańska i mech dębowy, zaś nutę spodu, gra tu kuszące ylang-ylang i benzoina. Zapach zauroczy on każdą kobietę, ceniącą piękne i nietuzinkowe zapachy, woń można stopniować od delikatnej do wyrazistej. Jest to woda perfumowana, zatem zapach jest trwały i wspaniale utrzymuje się zarówno na skórze, jak i na ubraniach oraz włosach, jest zaskakujący, świetlisty, świeży, a jednocześnie bardzo zmysłowy, boski. Sprawdzi się jako zapach na co dzień, do pracy, na spotkanie ze znajomymi, czy na wieczorną imprezę. Można go zakupić w sklepie firmowym, gdzie zapisując się do newslettera, otrzymacie kod, upoważniający do 20% zniżki. 

Na jesień, polecę też Wam dwa zapachy, które mam w limitowanych, mini opakowaniach 30 ml, iście idealnych do torebki. Tender Cherry Night, to owocowo-kwiatowy zapach, który pokochają miłośniczki namiętnych, głębokich, seksownych i jednocześnie romantycznych woni. Nutą głowy, jest tu wyraźna róża i czarna porzeczka, nutą serca, tytularna wiśnia i magnolia, zaś nutę spodu, gra tu mleko migdałowe i wanilia, czuć też nuty drzewne. Zapach hipnotyzuje, prowokuje, zachwyca. Tender Night zaś, to ciekawy zapach z kategorii orientalno-waniliowych, nutę głowy gra tu tangerynka, gruszka i bergamotka, nutę serca truskawka, marakuja, kwiat wanilii i róża, zaś nutę spodu papirus, kadzidło, paczula, liczi, pralina, wanilia, karmel, kawa, kumaryna i lukrecja, tak piękny miks, tworzy ujmujący, tajemniczy, bardzo elegancki, zmysłowy zapach, idealny na wieczorną kolację przy świecach. Jestem ciekawa, czy znacie te zapachy i jakie perfumy wybieracie na jesienny czas?