wtorek, 24 lipca 2018

Nowość – Urzekająca powieść na lato! Winne Wzgórze. Tom 1. Wiara - Dorota Schrammek - Wydawnictwo Szara Godzina – Hygge po polsku!

Hygge, to słowo wywodzące się z języka duńskiego, oznacza szczęście, wygodę, komfort, równowagę życiową, hygge, to filozofia życia. Książka, o której dziś więcej u mnie, spowodowała we mnie ogrom emocji, zarówno radość, jak i właśnie swoisty spokój. 


Winne Wzgórze. Tom 1. Wiara
Dorota Schrammek
Premiera: 19 czerwca 2018
Wydawnictwo: Szara Godzina
Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 304 



Winne Wzgórze. Wiara, to powieść, której autorką jest polska pisarka Dorota Schrammek. Jest to moja pierwsza książka autorstwa tejże autorki, byłam zatem niesamowicie ciekawa i głodna wręcz owej nowości, która wydana jest pod skrzydłami Wydawnictwa Szara Godzina. Wspaniale wydana powieść skusi Was naprawdę przepiękną i oryginalną okładką, którą zdobi ciekawa grafika z młodą dziewczyną dzierżącą liczne walizy, co zaiste świetnie oddaje wydźwięk powieści. Książka niechaj nie umknie Waszej uwadze w księgarni, jest już bowiem dostępna, a zdecydowanie warto po nią sięgnąć. Dorota Schrammek, ma w swym dorobku literackim już sporo tytułów, debiutowała w roku 2015 powieścią Stojąc pod tęczą, po czym ukazały się między innymi Horyzonty uczuć, Na brzegu życia, Dom, którego nie było, czy też W słońcu i we mgle. Na co dzień autorka jest spełnioną mamą i żoną, co na pewno powala jej na wnikliwe i przede wszystkim prawdziwe obserwacje, skłaniające później do twórczej pracy nad świetnymi książkami. 


  Winne Wzgórze. Wiara, to początek trylogii Winne Wzgórze, w przygotowaniu jest już druga Winne Wzgórze. Nadzieja i trzecia część Winne Wzgórze. Miłość. Przyznam Was, iż po lekturze pierwszego tomu, naprawdę nie mogę się ich szczerze doczekać. Książka wprowadza nas w życie trzech głównych, z pozoru zupełnie różnych od siebie bohaterów. Mamy więc Dorotę, kochającą mamę dwóch chłopców: Janka i Pawełka i żonę Arka, która wraz z rodziną, mieszkała w małym mieszkanku w Szczecinie, pracowała tam, jako nauczycielka, po upadku firmy, w której pracował mąż i jego poważnym wypadku oraz trudnej rehabilitacji, będąc w dołku zarówno finansowym, jaki i mentalnym, postanawia za namową rodziców, przejąć dom po babci i wyprowadzić się z rodziną na przepiękne, pełne prawdziwej natury, tereny Pojezierza Drawskiego, do Kuszewa, to dla miejscowych właśnie Winne Wzgórze, bowiem przed drugą wojną miejscowość nosiła nazwę Weinberge. W pobliskim Czaplinku szybko dostaje pracę w miejscowej bibliotece, zaś z mężem decyduje się także na kolejny, nie lada ryzykowny krok. Małżeństwo przejmuje restaurację, którą głównie zajmuje się właśnie Arek, Nóż i Widelec, prosperuje dobrze, razem wprowadzają nawet regionalne dania, takie jak Rosopita, Dorota spełnia się w pracy w bibliotece, wszystko wydaje się idealne układać, lecz kobieta ma niestety podstawy sądzić, iż zatrudniona przez nich Karolina, menagerka restauracji jest jej mężowi bliższa niż powinna, do tego mąż ukrywa przed nią kolejny sekret dotyczący restauracji. Dorota nabiera nieco energii, gdy przypadkowo w banku, spotyka Lilianę. Lila, to kolejna, główna postać powieści.


Liliana na Winne Wzgórze, przyjechała, gdy zachorowała jej babcia, była to trudna dla niej decyzja, jako pracownica prężnej korporacji, dała się wciągnąć w stresujący wir życia tylko dla pracy, w której wydawało się jej, jest niezastąpiona. By opiekować się babcią, Lila, bierze płatny urlop, chce jednocześnie opiekować się babcia, nie porzucając obowiązków. Kocham, to co robię i nie wyobrażam sobie życia bez korporacji. Z czasem jednak widzi, iż staje się na odległość mniej potrzebna w firmie, zauważa, co jest naprawdę ważne, Winne Wzgórze staje się dla niej azylem i choć na początku wszystko ją tam irytuje, po poznaniu lekarza ortopedy Wiktora i wizycie w hospicjum, zaczyna zupełnie inaczej patrzeć na życie. Wraz z Dorotą, postanawia aktywnie włączyć się w organizację specjalnych spotkań dla kobiet. Najbardziej dla mnie intrygującym bohaterem powieści jest jednak Tadeusz, pomimo specyficznego charakteru, polubiłam go. Jak w każdym z nas, drzemie w nim bowiem chęć obcowania z drugim człowiekiem i ukryte uczucia. Po śmierci mamy i partnerki Moniki, z którą żył w bardzo dziwnych relacjach, pragmatyczny Tadeusz samotnie spędza dni na Winnym Wzgórzu, jedzenie do domu dostarcza mu Nóż i Widelec, odwiedzają go jedynie fachowcy, gdy coś się w domu zepsuje. Zmuszony przez sytuację z ogrzewaniem, spędza czas pośród ludzi, odnajdując w sobie podziw dla nich i również chęć pomocy innym, a może też miłość? Jednym z moich ulubionych fragmentów powieści, jest sytuacja z potrąconym wilkiem, Tadeusz w typowym dla siebie stylu, chce uratować zwierzę, które już kiedyś dane mu było zobaczyć. Przy tejże okazji w książce pojawiają się też ważne i cenne słowa dotyczące polowania na zwierzęta: Zacząłem dokarmiać zwierzęta, zamiast je zabijać. Powieść Doroty Schrammek, którą z przeogromną przyjemnością, pochłonęłam ekspresowo w ostatni, słoneczny, lipcowy, piękny weekend, niesie w sobie wiele tego typu dobrych fal, pokazuje czytelnikowi, że poświęcenie swego całego życia pracy z telefonem w ręku, jest nic nie warte, człowiek musi wiedzieć, co w życiu jest ważne, polegać na wierze, ukochanych osobach. Cenne jest tu także zwrócenie uwagi na łączność człowieka i natury, jak bardzo jesteśmy ze sobą połączeni, do sobie podobni. Polecam Wam tę książkę z całego serca, przenieście się na Winne Wzgórze i odnajdźcie swoje hygge, jeszcze tego lata!




26 komentarzy:

  1. Widzę, że ta książka będzie idealnym prezentem dla mojej Mamy:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno mama będzie zachwycona, podkradnij później i sama też poczytaj :)

      Usuń
  2. To jest właśnie styl opowieści jakie najbardziej lubią obie nasze babcie :) Musimy zapisać tytuł by mieć co kupić im na jakieś święto :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybijam pionę dla Waszych babci obu :) Koniecznie im podarujcie :)

      Usuń
  3. THIS IS NICE
    Thank you for this lovely post my dear
    New post
    https://www.melodyjacob.com/2018/07/implants-to-change-lower-face-shape.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Wkrótce będę czytała tę książkę, z czego bardzo się cieszę, bo bardzo lubię pióro tej autorki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Jestem ciekawa, czy zachwyci Cię, jak mnie :) U mnie autorka pierwszy raz!

      Usuń
  5. Nie znam autorki, cała seria zapowiada sie ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to także premiera tej autorki u mnie, ale mam zdecydowanie ochotę na więcej :)

      Usuń
  6. Wydaje się w sam raz na upalny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, spędziłam z nią piękne chwile na łonie natury w miniony weekend :)

      Usuń
  7. Myślę, że mam już pomysł na prezent dla przyjaciółki :) No i lekturę dla siebie ;) Zaintrygowałaś mnie tym opisem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo ba przyjaciółka się zakocha w tej książce :) Ty na pewno zresztą też :) Cieszę się bardzo :)

      Usuń
  8. Lubię czytać - dlatego bardzo chętnie poznałabym i tę KSIĄŻKĘ.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa książka. Wybieram często książki po okładkach, a ta ma bardzo ciekawą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda, okładka piękna i świetnie oddaje fabułę :)

      Usuń
  10. Mi ostatnio niestety brakuje czasu na czytanie, czasami jedynie jakiś kryminał mi wpadnie w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz znaleźć zatem czas na książkę, choć chwilę, ja nigdy nie popuszczę :D

      Usuń
  11. No nie wiem czy dla mnie.. Może się skuszę :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. A ta książka mnie kusi i na pewno po nią sięgnę, wcześniej czy później...

    OdpowiedzUsuń