Mroczny thriller, czy magiczne fantasy? 10 odsłona mojej serii Książka na lato i dwie genialne książki Edipresse Książki – Furia - Sandra Brown oraz Z krwi i kości - Nora Roberts

Jubileuszowa, dziesiątka odsłona mojej letniej serii na blogu - Książka na lato, to dwie, świetne książki spod skrzydeł wydawnictwa Edipresse Książki. Mroczny thriller, czy magiczne fantasy? Którą wybieracie na swój urlop, czy wakacje?

Furia - Sandra Brown

Tytuł oryginalny: Seeing Red

Tłumaczenie: Edyta Jaczewska

Premiera: 27 lutego 2019

Wydawnictwo: Edipresse Książki

Oprawa: miękka

Ilość stron: 384

Książka zatytułowana Furia, której autorką jest amerykańska pisarka Sandra Brown, jakiś czas czekała u mnie na swą kolej na półce, nadszedł zaś idealny dla mnie czas, by po nią sięgnąć. Powieść zachwyca wizualnie, na pewno nie umknie w księgarni, oku miłośnika mrocznych zakamarków literatury. Na okładce widnieje także zdanie Stephena Kinga, którego chyba nie muszę nikomu przedstawiać, zatem przy takowej rekomendacji, nie pozostaje nic innego, a tylko wkroczyć do świata tejże, intrygującej powieści. Jest to mój pierwszy raz z autorką, Sandra Brown urodzona w 1948 roku w USA, ma już zaś na swym koncie sporo książek, część z nich to tak zwana literatura kobieca i obyczajowa, była modelką, prezenterką, zaś już od wielu lat poświęca się literaturze, jej książki często widnieją na listach bestsellerów. Czego możemy zatem spodziewać się, czytając Furię? Wartki thriller, przepojony pożądaniem, nienawiścią i morderczymi instynktami, pisze Publisher Weekly. W istocie, jest tu mnóstwo emocji i to tych mrocznych, ukrywanych tajemnic, napięcia i gęsta akcja. Zdeterminowana i bystra dziennikarka Kerra Bailey, postanawia przeprowadzić wywiad z Majorem Frankiem Trapperem, który niegdyś krajową sławę zyskał, ratując ludzi w ataku bombowym w hotelu w Dallas. Niegdyś była to popularna osoba, nagłośniona wówczas medialnie, Bailey chce porozmawiać z nim, ale też poznać powody, dla których obecnie Trapper, ukrywa się i unika rozgłosu medialnego. Gdy dzięki synowi Majora, Johnowi, udaje się dotrzeć do mężczyzny, zaś podczas wywiadu, ona i Major, zostają zaatakowani. Kerra ucieka, major zostaje postrzelony przez napastników. Rozpoczyna się śledztwo, w którym bierze udział John Traper i Bailey. Trzymająca w napięciu, świetnie skrojona fabuła, pełna wrażeń, fantastyczna lektura na letni, wolny czas, polecam z całego serducha.

Z krwi i kości - Nora Roberts

Cykl: Kroniki tej jedynej - Tom 2

Tytuł oryginalny: Chronicles of the One. Of Blood and Bone

Tłumaczenie: Magdalena Rabsztyn-Anioł

Premiera: 24 kwietnia 2019

Wydawnictwo: Edipresse Książki

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Ilość stron: 480

 

Z krwi i kości, to drugi tom serii Kroniki tej jedynej, której autorką jest Nora Roberts, pisarka, które naprawdę nazywa się Eleanor Marie Robertson, ma na swym koncie sporo książek, zaś u mnie gości po raz pierwszy. Nora Roberts, jest laureatką wieli nagród literackich, czy i mi przypadła do gustu jej twórczość? Pomimo, iż nie czytałam pierwszego tomu serii Kroniki tej jedynej, postanowiłam skusić się na Z krwi i kości i nie żałuję. Spokojnie można się odnaleźć w fabule nie znając pierwsze odsłony. To doskonałe, rasowe fantasy, które doceni każdy fan tegoż gatunku. Dodatkowo książkę zdobi naprawdę piękna okładka z płonącym piórem. Fallon Swift należy do Jedynych, ma przywrócić stary porządek i pokój, który panował przed czasem apokalipsy, która wyniszczyła wojną, chaosem. Fallon jest młodziutka nie może zaś odwrócić się od przeznaczenia, towarzyszą jej przyjaciele Duncan i Toni, a świat dzięki nim, powoli musi odbudować się, pomiędzy chwilami, gdy poznają sami siebie. Książka wciąga i jest napisana przystępnym językiem, czyta się ją lekko i z wielką przyjemnością. Polecałabym ją nie tylko miłośnikom fantasy, to także pozycja dla każdego, kto lubi książki przygodowe, z odrobiną magii, nieco baśniową, dobrą akcją, zdecydowanie powieść warta uwagi na tegoroczne lato!