piątek, 12 lipca 2019

Naturalne mydła potasowe Etja - Argan&Pomarańcza, Lawendowe, Kawa&Peeling i Tamanu&Drzewo herbaciane – Cztery, idealne na lato, naturalne skarby w mojej łazience!

Naturalne mydła potasowe Etja, niedawno pojawiły się w ofercie, w nowej, ulepszonej formule, postanowiłam zatem, pokazać Wam, jak zmieniły się i przede wszystkim, jak sprawdzają się u mnie w codziennej pielęgnacji. Pozwólcie zatem zabrać się w mydlaną podróż, pośród uzależniających zapachów pomarańczy, lawendy, kawy i drzewa herbacianego! 


Z pewnością znacie olejki eteryczne i oleje do skóry, które od lat firma Etja oddaje w nasze ręce, do asortymentu na stałe dołączyły mydła potasowe, które przeszły przez długie i restrykcyjne testy. Obecna wersja mydeł jest dopracowana, genialna i naprawdę idealna. Cztery odsłony mydeł, do wybory mamy mydło Argan&Pomarańcza, Lawendowe, Kawa&Peeling oraz Tamanu&Drzewo herbaciane, które zatem wybrać? Ja kocham je wszystkie, zaś postaram się przybliżyć Wam szczegółowo właściwości i skład każdego z nich. Mydła wytwarzane są ręcznie, tradycyjnymi metodami na bazie zmydlonego, nierafinowanego, tłoczonego na zimno oleju lnianego, który zawiera mnóstwo cennych dla skóry właściwości, bogaty jest w kwas alfa-linolenowy, linolowy, oleinowy oraz witaminę B i witaminę młodości - witaminę E. Każde mydło zawiera także olej rzepakowy, jest to novum w składzie mydeł, olej ten to bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin A, E i K. 



Mydła otrzymujemy w białych, zakręcanych pojemniczkach (80 g), zapakowanych dodatkowo w kartonik, na którym, prócz nowych, tematycznych grafik, odnajdziemy także informacje na temat kosmetyku, jego stosowania, właściwości i skład. Każde z nich ma inny skład, wspólnym zaś mianownikiem jest olej lniany i olej rzepakowy. Mydła mają postać gęstej, mięciutkiej, mydlanej pasty, można je wykorzystywać na wielu płaszczyznach, do całego ciała, od stóp do głów. Są świetnym kosmetykiem do codziennego, nawet częstego mycia dłoni, stóp (zwłaszcza, gdy zmagacie się z twardą skórą), genialnie do ciała pod prysznicem i w wannie, także do włosów. Ja najczęściej stosuję je z rękawicą kessa, wówczas tworzą piękną, kremową piankę. Mydła potasowe ładnie rozpuszczają się w wodzie, zatem można na ich bazie, stworzyć naturalne mydło w płynie. 

 
Argan&Pomarańcza
Hipnotyzujące i uzależniające mydło naturalne, którego jestem zdeklarowaną fanką. Prócz oleju lnianego i rzepakowego, zawiera olej arganowy (bogaty w witaminę E, nazywa się go eliksirem młodości, złotem Maroka, działa on silnie regenerująco i przeciwstarzeniowo), a całości dopełnia boski, eteryczny olejek pomarańczowy, przepięknie pachnący świeżutką pomarańczką. Mydło Argan&Pomarańcza, stosuję do mycia twarzy, po demakijażu, pięknie oczyszcza, nawilża, wygładza, ujędrnia i regeneruje naskórek. Mam cerę 30+, mieszaną w kierunku suchej, sprawdza się znakomicie. 


Lawendowe
To mydło ukochał mój facet do golenia, w składzie mamy tu olej lniany i rzepakowy, ale także olej ze słodkich migdałów i naturalny olejek lawendowy. Mydełko działa kojąco i gojąco, łagodzi podrażnienia, chroni skórę. Kocham zapach lawendy, który tu naprawdę zachwyca! Lawenda to jeden z piękniejszych zapachów świata, koi zmysły. Ja stosuję je w wannie, sprawdzi się przy każdego rodzaju skórze, świetne dla całej rodziny, zawiera witaminy A,B1, B2, B6, D i E, warto je poznać.


Kawa&Peeling
Cudowne połączenie mydła i peelingu, z naturalnym składem. Zdecydowany hicior. Kosmetyk działa złuszczająco, oczyszczająco, nawilżająco, ale również ujędrnia i działa przeciwstarzeniowo, pobudza mikrokrążenie. Zawiera olej lniany, olej rzepakowy, sercem zaś mydła jest bogaty w kofeinę olej z nasion kawy. Mydło naprawdę przepięknie i smakowicie pachnie aromatyczną kawą, wspaniale oczyszcza, wygładza, jest naturalnym peelingiem, genialne do walki z cellulitem. Ja najczęściej stosuję je do nóg i na uda. W nowej wersji, mydło jest bardziej treściwe, łatwiej aplikuje się, polecam masować nim skórę, a nawet pozostawić mydło chwilę na skórze. 


Tamanu&Drzewo herbaciane
Mydełko idealne dla osób ze skórą problematyczną, tłustą, trądzikową, skłonną do niedoskonałości, łuszczycową. Posiada właściwości pielęgnacyjne, oczyszczające, ochronne, antyseptyczne i przeciwłojotokowe. Mydełko bogate jest w olej lniany, rzepakowy, mamy tu też organiczny olej tamanu, eteryczny olejek z drzewa herbacianego i organiczny olej jojoba gold. Zawiera cenne kwasy omega-3,6 i 9 oraz witaminy E i F. Mydło oczyszcza, nie wysusza, chroni, regeneruje i odżywia, nie zapychajac porów. Pachnie ziołowo, olejkiem herbacianym, ma miękką, gładką konsystencję i jest bardzo wydajne. 


Które mydło wybieracie? Ja polecam absolutnie wszystkie, jestem pewna, że pokochacie je, jak ja, polecam całego serducha! 


50 komentarzy:

  1. Dla mnie drzewo herbaciane :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne mydła takich jeszcze nie widziałam. Wszystkie chętnie bym wypróbowała :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Markę znam z olei, super, że się rozwijają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lawendowe także skradłoby moje serce. Też uważam, że to jeden z najpiękniejszych zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejki znam tylko ze słyszenia. Mydło wybrałabym kawowe :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie mydełka bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie ciekawe połączenie. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  9. KAwa wygląda jak błotko a nie wiem czemu ale wlaśnie gustuje w takich kosmetykach :D

    OdpowiedzUsuń
  10. wow ale fajowskie! nie znałam i juz znam:D like it

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę je po raz pierwszy i przyznam, że mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajnie się prezentują, brałabym wszystkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię peelingi kawowe do ciała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem wersja mydełka kawa, będzie dla Ciebie idealna :)

      Usuń
  14. Nie jestem przekonana do konsystencji tego produktu, chyba chwilę zajmie mi przekonanie się do mydła potasowego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajna propozycja, piękne opakowania i zawartość też ciekawie się prezentuje. wybrałabym lawendowe i z drzewa herbacianego.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. argan i pomarańcza ewentualnie kawa i peeling do mnie przemawiają

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam takie mydełka i tak sobie myślę, że chciałabym wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  18. O jacie :) I jak się tutaj zdecydować na jedno ? Naprawdę świetnie zrobili z takim dużym wyborem mydełek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. what an amazing post. Do you like to follow each other?

    https://bubasworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne mydełka i jak tu wybrać, jak wszystkie kuszą :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam całą czwóreczkę, warte uwagi, zapachy boskie :)

      Usuń
  21. W ciemno brałabym kawę and peeling i... pomarańczę and argan:D Jak to musi pachnieć! Swoją drogą, coraz bardziej skłaniam się ku naturalnym kosmetykom, może nie w kwestii włosów, ale mycia skóry już jak najbardziej tak:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOO tak kawa chyba dla Ciebie idealna :D Cieszę się, ze natura u Ciebie bierze górę :**

      Usuń
  22. Mydło Kawa & Peeling mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń