Powieść zatytułowaną Śmierć Viveka Ojiego, napisała mieszkająca w Stanach Zjednoczonych, pochodząca z Nigerii - Akwaeke Emezi. Jest to osoba niebinarna, zajmuje się literaturą oraz sztukami wizualnymi, nawiązującymi do afrykańskiej duchowości.
Śmierć Viveka Ojiego, zyskała spory rozgłos. Jakiś czas temu, miałam już w czytelniczych planach tenże tytuł, który cierpliwie czekał na swą kolej w mojej biblioteczce, gdy zaś sięgnęłam nareszcie po tę książkę, nie mogłam się oderwać. Budowa fabularna tejże powieści, porównywana jest do Kroniki zapowiedzianej śmierci Marqueza. Od początku wiemy bowiem, iż Vivek obecnie nie żyje, poznajemy zaś początek, jego rodziców i postępujące koleje losu. Całe jego życie było żałobą. Vivek urodził się z charakterystyczną blizną i wychowywał w małej miejscowości, w której osoby nieheteronormatywne, są absolutnie wykluczane społecznie, poddawane egzorcyzmom, chłopak odstaje od przyjętych norm, pragnie uciec z agresywnego świata, poznać skomplikowaną tożsamość i własne ja. Szczególna więź łączyła go z kuzynem imieniem Osita, obaj poznawali razem swoją fizyczność. Książkę, napisaną wspaniałym, płynnym językiem, czyta się ekspresowo, jest tu multum emocji, ciepła, smutku, rozpaczy, rozdarcia wewnętrznego i wstrząsający finał. To absolutnie doskonała, współczesna literatura piękna, dla której warto poświęcić czas tej wiosny.
Czuję, że książka będzie mi się podobała.
OdpowiedzUsuńWspaniała, z pewnością będziesz zachwycona! :)
UsuńJeśli tylko będę miała okazję to chętnie zajrzę do tej książki.
OdpowiedzUsuńWarto, poruszająca, naprawdę świetna! :)
UsuńJak zrobi mi się luźniej z książkami do przeczytania chętnie po nią sięgne
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuńsuper że książka wciąga i czyta sie ją szybko i przyjemnie
OdpowiedzUsuńWciąga, czasem jest wiele smutku!
Usuńbardzo zaciekawiła mnie ta książka
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
Usuń