niedziela, 26 sierpnia 2018

Hit VIANEK – Cztery, nowe pomadki ochronne do ust! Odżywcza z olejem z pestek moreli, regenerująca z olejem z pestek malin, łagodząca z olejem kokosowym i kojąca z olejem sezamowym!

Zarówno latem, gdy raczy nas piękne słońce, ale też podczas zbliżającej się już jesieni, pełnej zmian pogodowych, nasze usta narażone są teraz na przeróżne czynniki zewnętrzne, ich cieniutka i wrażliwa skóra, potrzebuje zawsze dobrej pielęgnacji, by były nawilżone, zadbane i zdrowo wyglądały.


Cztery, nowe pomadki ochronne do ust Vianek, to idealny kosmetyk do torebki, który warto mieć zawsze pod ręką. Mam kilka ulubieńców, pośród naturalnych pomadek do ust, wśród nich znajduje się peelingujaca pomadka Sylveco, ale też kultowa, brzozowa z betuliną. Pomadki Vianek, marki Sylveco, dołączyły do moich ulubieńców w tym temacie. Są to kosmetyki naturalne, polskie, z dobrą misją i pięknymi składami, zawierają składniki pochodzące z natury, oleje, ekstrakty roślinne z ekologicznych upraw, nie odnajdziemy w nich sztucznych barwinków, pochodnych ropy naftowej, czy konserwantów, są to produkty oczywiście free cruelty, nie testowane na zwierzętach. 


Skóra na ustach nie posiada gruczołów potowych, wymaga szczególnej dbałości, dlatego należy nieustannie chronić ją, natłuszczać, nawilżać, odżywiać, stosując do jej pielęgnacji odpowiednie kosmetyki, by usta zawsze były ładne, miękkie, gładkie. Pomadki Vianek, otrzymujemy w małych kartonikach z pięknymi zdobieniami zalipiańskimi w kolorze serii, do której należą. Na kartoniku odnajdziemy zawsze informacje o kosmetyku, właściwościach oraz skład produktu. Ich sztyfty (każdy 4,6 g) osadzone są w poręcznych, wysuwanych, kolorowych opakowaniach, na których ponownie możemy zapoznać się z pięknym, króciutkim, naturalnym składem każdej pomadki. Mają one delikatną, przyjemną dla ust formułę, nie ma z nimi mowy o wysuszonych wargach, pozostawiają warstwę ochronną, która błyskawicznie i długotrwale nawilża skórę ust, nadając im naturalny, zdrowy połysk. 

 
Odżywcza pomadka ochronna Vianek z olejem z pestek moreli, to mój hicior, ma ona boski, morelowy, nieco słodko-owocowy zapach, zadowoli każde usta, przepięknie odżywia, nawilża, wygładza usta, zawiera odżywcze olej z pestek moreli, olej rokitnikowy, olej sojowy, olej jojoba, wosk pszczeli oraz masło kakaowe i shea.
 Regenerująca pomadka ochronna Vianek z olejem z pestek malin, to bomba zdrowotna dla ust, która głęboko regeneruje, pielęgnuje, nawilża, natłuszcza, zapobiegając przesuszeniu i pękaniu skóry warg. W składzie widnieją oleje z wiesiołka, jojoba, malinowy i sojowy, a także masło kakaowe i masło shea. Pachnie bosko, stricte owocowo-truskawkowo.
Łagodząca pomadka ochronna Vianek z olejem kokosowym, ma śliczny zapach bananów! Pomadka chroni i odżywia, łagodzi podrażnienia, popękane usta, zawiera olej słonecznikowy, jojoba, sojowy, kokosowy oraz masła kakaowe i shea. Wspaniała dla każdego, nawet dla dzieci.
Kojąca pomadka ochronna Vianek z olejem sezamowym, doskonale nawilża i natłuszcza usta, zapobiegając ich wysychaniu i pękaniu, ideał do kosmetyczki, czy torebki dla każdej miłośniczki naturalnych kosmetyków, sztyft ładnie pielęgnuje usta, koi skórę warg, pachnie bosko, świeżymi winogronami! W składzie jest olej sezamowy, skwalan, wosk pszczeli oraz masło kakaowe i mało shea. 
Którą pomadkę Vianek wybieracie? :)



51 komentarzy:

  1. Takie ochronne pomadki w okresie jesienno-zimowy, to mój Must Have. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak, u mnie to must have przez cały rok :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wszystkie cztery, warte uwagi, pomarańczowa moją naj :)

      Usuń
  3. Pomadek od Vianek jeszcze nie miałam, muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze ich nie miałam, ale pomadka z peelingiem od Sylveco to moja ulubienica :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja teeeż :) Kocham ją, miałam kilka razy, a te również warte uwagi :)

      Usuń
  5. Zawiodła bym się tym kokosowym, bo myślałabym, że będzie miał właśnie taki zapach. W takim razie skuszę się pewnie na morelowy. Lubię takie naturalne produkty do ust, bo jakby nie było większość ich po prostu zjadamy, więc fajnie, jak nie ma tam "złych" rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, ładny skład zjadamy :D Z kokosowym, jest bananowa :) Pomarańczowa boska, polecam bardzo :)

      Usuń
  6. Uwielbiam wszelakie pomadki do ust, więc nie odmówię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na mnie jedna czeka w zapasach :) Jak się sprawdzi, to może kupię sobie inne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bananowo-kokosowa chyba będzie moja! Zawsze mam pod ręką jakąś ochronną pomadkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę mieć morelową i kokosową :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomarańczowa - morela jest moim hitem, kokos tez boska :)

      Usuń
  10. Wszystkie brzmią super. Trudno się na jedną zdecydować :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko co kokosowe musi być moje <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie pomadki są teraz idealne na jesień.

    OdpowiedzUsuń
  13. Z pomadkami ochronnymi jestem zawsze na bakier. Mam ich pełno w domu, walają się wszędzie, ale ciągle zapominam o używaniu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przykładam dużą wagę do pielęgnacji ust, więc zawsze staram się mieć pod ręką pomadkę ochronną. Najbardziej przypadła mi do gustu ta z olejem z pestek moreli. Myślę, że byśmy się polubiły. Natomiast jeśli chodzi o szatę graficzną, to różowa i fioletowa skradły moje serce. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także, usta szybko się wysuszają, warto je rozpieszczać takimi pomadkami :) Ta pomarańczowa jest ideałem moim :)

      Usuń
  15. Idzie jesień :) Lubię tą porą używać pomadek do ust - te nowości wpadły mi w oko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, zdecydowanie jesień bez takiej pomadki nie obejdzie się :)

      Usuń
  16. Narobiłaś mi na nie ochoty 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiedziałam że firma ma też pomadki ;D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są stosunkowo niedługo w asortymencie, nowe cudne :)

      Usuń
  18. Interesting post dear! thanks for sharing

    OdpowiedzUsuń
  19. Porywam ten z pestek moreli!:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomadek Sylveco nie miałam, ale staram się codziennie aplikować takie bardziej pielęgnacyjne i ochronne też, obok kolorowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fioletowy to moj ulubiony kolor, dlatego tez ta pomadka mnie naj kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Strasznie dużo wypróbowałam pomadek.. pora na Vianek, może ta mi pomoże:)

    OdpowiedzUsuń