Nowość Resibo na topestetic.pl - Regenerujący peeling do ciała - Regenerating Body Scrub Lotus Effect o świeżym, cytrusowym zapachu!

W ciepłe miesiące chętniej sięgam po kosmetyki o świeżych, cytrusowych, orzeźwiających zapachach. W ten trend idealnie wpasował się u mnie nowy kosmetyk marki Resibo, którą znam już z wielu innych, ciekawych produktów.

Regenerujący peeling do ciała, czyli Regenerating Body Scrub Lotus Effect, już zakupić można w sklepie topestetic, który polecam Wam zawsze z całego serca, znajdziecie tu ową nowość, ale warto pobuszować w sklepie i poznać inne marki z całego świata, paczuszki, które przylecą do Was z topestetic, zapakowane są w ekologiczny sposób, przy każdym zamówieniu otrzymacie też niespodzianki i próbki. Kosmetyki Resibo znam od początków marki, asortyment bardzo rozrósł się od tego czasu, a moją uwagę przykuła peelingowa nowość. Jest to naturalny, powstały na bazie wyselekcjonowanych składników, wegański kosmetyk.

Kocham peelingi do ciała, uwielbiam peelingujący masaż, który pielęgnuje skórę, jednocześnie pobudza krążenie, odżywia i wzmacnia. Regenerujący peeling do ciała, mieszka w dużym (300 g), szklanym opakowaniu, kosmetyk wydobywamy bez problemu, zawsze ilość, taką, jaką potrzebujemy do jednorazowego zużycia. Na opakowaniu odnajdziemy informacje na temat kosmetyku, w tym oczywiście jego skład. Zawiera on olej z nasion słonecznika, olej sezamowy, olej awokado, ekstrakt z lotosu, czy witaminę E, zaś za złuszczanie i wygładzanie skóry odpowiada tu cukier i sól morska. Na uwagę zasługuje przepiękny zapach peelingu, świeżutki i rześki, wprost idealny na wiosnę i lato. Peeling ma treściwą, gęstą i jednocześnie bardzo miękką konsystencję, wspaniale masuje skórę, oczyszcza, wygładza, pobudzając krążenie, skłania do regeneracji, po spłukaniu ciała wodą, pozostawia lekką, miłą powłoczkę, którą wmasowuję w ciało, wówczas nie mam już potrzeby stosowania dodatkowo balsamu, czy oleju. Peeling jest kosmetykiem, który pokocha każdy, przyjemny w użyciu, dający efekty miękkiej i zdrowej skóry. Znacie już tę nowość? Macie ukochany peeling do ciała?