Polska, rodzinna firma Etja, której naturalne produkty cenię od lat, niedawno wzbogaciła swój ogromny asortyment o dziewięć olejów do skóry. Oto one!
Olej z amli, olej z pestek wiśni, olej laurowy, olej z nasion ogórka, z czarnego bzu, z nasion brokułu, olej z nasion gorczycy oraz dwa boskie maceraty, macerat z algi spirulina i macerat ze skrzypu polnego. Jestem w trakcie ich poznawania, na pierwszy ogień poszły maceraty, zatem niebawem napiszę Wam o nich nieco więcej, stosuję też olej z amli i z pestek wiśni, także też pojawią się szybko na blogu. Jestem ciekawa, który wpadł Wam w oko, a może znacie już te perełki?
Zainspirowałaś mnie do zrobienia olejowych zapasów.
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj nowości, boskie :)
UsuńFajnie. Na pewno warto wypróbować takie olejki.
OdpowiedzUsuńWspaniałe są, idealne dla każdego w zasadzie :)
UsuńWażne, że są naturalne.
OdpowiedzUsuńZgadza się i tłoczone na zimno :)
UsuńO, dobrze wiedzieć. Uwielbiam olejki naturalne. Zainteresował mnie szczególnie olej z pestek wiśni. :)
OdpowiedzUsuńJest boski, musisz go poznać :)
UsuńBardzo lubię olejki eteryczne, chociaż nie wszystkie stosuję do swojej skóry :)
OdpowiedzUsuńDo tych olejów, można z powodzeniem dodać olejki eteryczne :)
UsuńOjej jaka ich cudna kolekcja ♥
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
UsuńFajne te oleje. Nie znam ale ten z gorczycy przykul moją uwagę.
OdpowiedzUsuńIntrygujący olej, wypróbuj go :)
Usuń