Uwielbiam naturalne mydła w kostkach i naprawdę zawsze
marzyłam, by jedna z moich ukochanych firm, produkujących naturalne kosmetyki –
Sylveco, wypuści swoje mydełka.
Na blogu gościło już jedno z gamy mydeł Sylveco – Detoksykujące,
czarne mydło naturalne z drobinami korundu i węglem aktywnym – recenzja tu, pisałam
także o lawendowym mydle Biolaven – zapraszam na recenzję tu, dziś niechaj zakróluje
pozostały kwartet mydeł Sylveco – Mydło ujędrniające, odżywcze, tonizujące i
odświeżające.
Ręcznie wyrabiane mydełka wygląda przepięknie, ujęły
mnie wizualnie od pierwszego wejrzenia, pomimo pokaźnych kostek (120 g), są
naprawdę poręczne, dobrze trzyma się je w dłoni, na górze zawsze mamy wygrawerowane
logo Sylveco, mydełka świetnie prezentują się w łazience. Opakowano je w
kartoniki o przyjemnych grafikach oraz dodatkowo w szary papier. Każde z nich
ma inny kolor i zapach, wszystkie zaś są zdecydowanie warte uwagi.
Ujędrniające mydło naturalne (czerwone)
Zawiera olej kokosowy, masło shea, oliwę z oliwek,
olej rycynowy, olej sojowy, olejek geraniowy i olejek z drzewa różanego. Jest
bardzo delikatne, idealne do skóry wrażliwej, alergicznej, dojrzałej z
tendencją do zaczerwienień, podrażnień i rozszerzonych naczynek. Uwielbiam jego
egzotyczny zapach!
Odżywcze mydło naturalne (pomarańczowe)
Tu w składzie znajdziemy olej kokosowy, masło shea,
oliwę z oliwek, czerwony olej palmowy, olej rycynowy, ale także cenny olej
rokitnikowy i werbenowy, nadający wspaniałego zapachu. To mydełko polecam cerze
ze skłonnością do zmarszczek, suchej i szarej.
Tonizujące mydło naturalne (fioletowe)
Skład tegoż mydełka, to olej kokosowy, masło shea,
oliwę z oliwek, olej rycynowy, olej sojowy, olej jojoba, olejek cytrynowy i
rozmarynowy, zatem świeży zapach zachwyca, a działanie polecam zdecydowanie do
skóry wrażliwej, z niedoskonałościami, ale także dojrzałej i zniszczonej,
olejki eteryczne działają tu tonizująco, ale też ściągająco, oleje zaś pięknie
nawilżają.
Odświeżające mydło naturalne (zielone)
Mydło o świeżym zapachu sosnowym, zawiera olej
kokosowy, masło shea, oliwę z oliwek, olej rycynowy, olej sojowy oraz olej
laurowy i olejek sosnowy, dodatkowo jest tu glinka zielona, która silnie
oczyszcza skórę. Mydło będzie świetne dla cery alergicznej, dotkniętej
trądzikiem, z oznakami starzenia. Ja uwielbiam je także za piękny zapach.
Mydełka są niesamowicie wydajne, świetnie oczyszczają
skórę twarzy i ciała, działają kojąco i gojąco, ale również bardzo intensywnie
nawilżają, wygładzają i regenerują skórę, zawierają one cenne składniki,
pielęgnują, przy czym nie wysuszają mojej skóry. Pienią się kremową pianą,
która nie podrażnia, doskonale myje. Stosuję je zarówno do twarzy, dłoni, jak i
do ciała w kąpieli. Słowem, mydła Sylveco, to naturalne, mydlane must have,
jeśli jeszcze ich nie znacie, to koniecznie musicie nadrobić!
Bardzo lubię takie mydełka i coraz częściej można je spotkać w naszej łazience:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Sylveco, ale jeszcze nie miałam mydeł :)
OdpowiedzUsuńmuszę je mieć ! to tonizujące
OdpowiedzUsuńTonizujące chyba najbardziej wpadło mi w oko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naturalne mydełka (dziegciowe to mój faworyt) i chętnie poznam te z Sylveco ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze Sylveco ma takie mydełka :3
OdpowiedzUsuńświetne mydełka, czerwone mnie mega kusi :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tych mydełek, ale chciałabym je :D
OdpowiedzUsuńMam gdzieś w zapasach jedno mydełko tej marki :)
OdpowiedzUsuńZużyłam już ujędrniające (cudo!) a czeka na mnie odżywcze :DDDD
OdpowiedzUsuńSama nie przepadam za mydłami w kostce, ale skoro to Sylveco, to może bym się skusiła? ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują. Niedawno zastanawiałam się nad mydłem z węglem od Sylveco ale w końcu kupiłam z Ministerstwa Dobrego Mydła. Myślę, że kiedyś na pewno skuszę się na któreś z Sylveco :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńChcemy je wszystkie! :D Urocze kosteczki :D
OdpowiedzUsuńLubię te mydełka :) Miałam już dawno jedno i już nawet nie pamiętam jakie haha :D Muszę sobie o nich przypomnieć, nie kosztują dużo a skład mają bardzo fajny
OdpowiedzUsuńBardzo lubię MYDŁA W KOSTCE - dlatego bardzo chętnie bym je przetestowała :)
OdpowiedzUsuń