Lubicie książki, filmy, seriale o zombie? Jeśli tak,
dziś mam coś szczególnie dla Was!
Szczury Wrocławia. Kraty – Robert J. Szmidt
Premiera: 30 stycznia 2019
Wydawnictwo: Insignis
Cykl: Szczury Wrocławia - Tom 2
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 616
Szczury Wrocławia. Kraty, to powieść, której autorem
jest Robert J. Szmidt. Jest to książka zdecydowanie dla miłośników gatunków
fantasy, postapo, czy science fiction i zdaję sobie sprawę, iż nie trafi ona w
gusta wszystkich, mi zaś klimaty te, jak najbardziej odpowiadają, zatem
skusiłam się na lekturę. Powieść jest jedną ze styczniowych nowości Wydawnictwa
Insignis, które zaskakuje mnie wciąż genialnymi tytułami. Książka skusi
miłośników tegoż klimatu, iście intrygującą okładką, na której na tle starej,
ceglanej ściany straszą zombiaki, wyłaniające się z okna zabitego kratami, jest
to świetne i idealne odzwierciedlenie fabuły i klimatu, z jakim spotkamy się na
kartach powieści. Jest to moje pierwsze spotkanie czytelnicze z autorem, choć Robert
J. Szmidt, był już mi znamy, chociażby z twórczości obejmującej Uniwersum Metro
2033 i powieści Otchłań oraz Wieża, jest on autorem naprawdę sporej ilości książek
w kręgu postapo, fantasy, czy science fiction, całość obejmuje siedem powieści
i dwa zbiory opowiadań, wymienię tu chociażby Kroniki jednorożca. Polowanie, Apokalipsa
według Pana Jana, Na krawędzi zagłady, czy Zwycięstwo albo śmierć, zaś w
kwietniu 2015 roku, spod jego pióra wyszedł także pierwszy tom cyklu Szczury
Wrocławia, zatytułowany Chaos, było to aż cztery lata temu. Szczury Wrocławia –
Kraty, jest to zatem druga odsłona serii, którą z powodzeniem można przeczytać,
bez znajomości pierwszego tomu, ja nie miałam okazji poznać pierwszej, a z
przyjemnością i bez żadnych przeszkód i problemów, udało mi się wciągnąć w
książkę i chłonąć tę intrygującą i głośną powieść. Warto tu tez dodać, iż autor
- Robert J. Szmidt, prócz pisania, jest też tłumaczem gier i książek, redaktorem
naczelny, miesięczników Video Business, Play Station Plus, Science Fiction oraz
Science Fiction, Fantasy i Horror, do tego jest podróżnikiem i twórcą portalu fantastykapolska.pl.
Książka Szczury Wrocławia. Kraty, wciąga już od
początku i naprawdę trudno się od niej oderwać, napisana jest bardzo
dynamicznym, przystępnym, bardzo charakternym, rasowym, typowym dla autora językiem,
dzięki czemu cała historia jest niesamowicie namacalna i żywa, nie brakuje tez
humoru. Zombie atakują, a my z nieukrywaną przyjemnością obserwujemy rozwój
wydarzeń. Jest rok 1963, 10 sierpnia,
wybucha epidemia czarnej ospy, całe miasto Wrocław, jest już nie do opanowania
przez służby, zostaje wprowadzona kwarantanna, milicja i wojsko nie dają już
rady z falą i hordą zombie, czyli umarłych, którzy nadal żyją! Nastaje jakby
nowy świat, nowy porządek, nowa rzeczywistość, apokalipsa zombie. W tym całym
chaosie, część ludzi szuka schronienia, znajdują je w więzieniu, lecz by tam
osiąść, na wolność muszą wyjść złoczyńcy i mordercy. Otacza nas przygnębiający
wygląd szarego Wrocławia, Polski w okresie PRL-u, lat 60-tych, do tego zombie
atakują na każdym kroku. Jaki typ człowieka ma jakąkolwiek szansę na przeżycie
w takim otoczeniu i czy zombie to tutaj aby największy wróg? Dość obszerna i
pełna przeróżnych bohaterów, powieść Książka Szczury Wrocławia, to książkowe
must have każdego fana i miłośnika klimatów postapokaliptycznych, bliskiej
horrorowi tematyki zombie, to kwintesencja tegoż gatunku, jeśli się odważycie i
nie boicie zobiaków, polecam bardzo!
Nie znam tej ksiażki.
OdpowiedzUsuńJest hitem w kręgu tych klimatów :)
UsuńAaaa, muszę mieć :) Czytałam pierwszy tom i niecierpliwie czekałam na kontynuację.
OdpowiedzUsuńWow super :) Ja pierwszą muszę nadrobić :)
UsuńNie mój typ, ale ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, to zdecydowanie klimat dla miłośników tego typu literatury :)
UsuńMasterton to moja czytelnicza miłość:D
OdpowiedzUsuńMoja teeez <3 <3 <3
UsuńMam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuńWiola, musisz ją przeczytać :)
UsuńNie moje klimaty 😉
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dla fanów gatunku :)
UsuńTym razem książka nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba lubić :)
UsuńTym razem. zdecydowanie odpuszczam. 😊
OdpowiedzUsuńTylko dla maniaków zombie :D
UsuńTroche nie moje klimaty :D
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńOOO nie...takie książki omijam szerokim łukiem. Boję się je czytać a później mam problemy ze snem i koszmary..
OdpowiedzUsuńNoo potrafią dać emocje :)
UsuńNie mój klimat :P
OdpowiedzUsuńDla maniaków :)
UsuńNie moja tematyka. Bałabym się później zasnąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Oj tak zombie wszędzie są tu :)
UsuńJa się niestety boję i tą książkę sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńZombie to niestety nie moje klimaty :D Ale fajnie, że jest co raz większa różnorodność polskich książek :)
OdpowiedzUsuńJasne, zombie, to temat dla miłośników tego klimatu :)
UsuńNiestety nie do końca moje klimaty!
OdpowiedzUsuńDla miłośników tego typu klimatów :)
Usuń