Są pewne książki, które zajmują w mojej, domowej
biblioteczce, miejsce szczególne, dziś o jednej z nich, która swą premierę będzie
miała już wiosną tego roku, a u mnie zagościła w przedpremierowej odsłonie.
25 gramów szczęścia – Massimo Vacchetta, Antonella
Tomaselli
Premiera: 13 marca 2019
Wydawnictwo: Quello
Tłumaczenie: Marta Koral
Tytuł oryginalny: 25 grammi di felicita
Oprawa: miękka
Ilość stron: 208
25 gramów szczęścia - Historia kolczastego stworzenia,
które skruszyło ludzkie serce, to książka autorstwa Massimo Vacchetta i
Antonelli Tomaselli. Ten książkowy skarb, swą premierę będzie miał już 13
marca, także już teraz zaplanujcie jej zakup. W księgarni skusi Was absolutnie
przepiękna okładka, obok której po prostu nie można przejść obojętnie,
turkusowe odcienie, a na nich czyste piękno, czyli mały jeżyk w ludzkich
dłoniach, jestem totalnie zakochana w tej okładce. Jest to idealne zobrazowanie
zawartości książki, która przede wszystkim opowiada o miłości, o miłości
człowieka do jeży, jeży do człowieka, o prawdziwej miłości do tych ślicznych,
kolczastych zwierząt. Massimo Vacchetta, jest weterynarzem z powołania,
założycielem Ośrodka Rehabilitacji Jeży we Włoszech o nazwie La Ninna, który
niesie misję ochrony jeży właśnie. Książka 25 gramów szczęścia, została
napisana wraz z Antonellą Tomaselli, pisarką i dziennikarką, która kocha
zwierzęta, to dzięki niej mamy okazję poznać historię miłości do jeży Massimo,
jego działania i interesującą pracę z nimi.
Ośrodek zyskał nazwę La Ninna, dzięki samiczce jeża,
której przypadek, zapoczątkował miłość weterynarza do tychże zwierząt. Gdy
malutka, dwu/trzy dniowa samiczka, trafiła do niego, ważyła tylko 25 gramów,
stąd tytuł książki, której patronuje Ośrodek Rehabilitacji Jeży w Kłodzku Jerzy
dla Jeży, Fundacja Przytul Jeża, Jeżulkowo Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt oraz
Karmimy Psiaki i Leśne Pogotowie, książkę rekomenduje też świetny aktor Marcin
Dorociński, zatem są w nią zaangażowani sami dobrzy ludzie. Autor, Massimo
Vacchetta, to prawdziwy doktor House od jeży, pomógł już ponad pięciuset tym
wspaniałym zwierzątkom, dzięki książce, którą dosłownie pochłonęłam w tempie
ekspresowym, możemy być blisko jego pracy. Na wstępie Antonella Tomaselli,
wyjaśnia motywację do stworzenia książki i historie poznania Massimo, następie
już wkraczamy w fascynujący, kolczasty świat. Poznajemy historię, jak Ninna,
zawładnęła sercem weterynarza: Przede wszystkim chciałem się zająć jeżykiem (…)
Jeżyk prosił o pomoc. Była w bardzo złym stanie, jednak mężczyzna nie dawał za
wygraną i wszelkimi sposobami chciał uratować jej życie, darząc małego jeżyka
szczególnym uczuciem. 25 gramów szczęścia, napisana jest płynnym, przystępnym
językiem, nie można się od niej oderwać, śledząc jednocześnie życie, pracę
weterynarza i losy oraz postępy jeżusi Ninny, a następnie kolejnych już maluchów.
Zdradzę Wam, że i ja mam wielki sentyment do jeży, ratowałam ich już w życiu
kilka, to unikalne i przecudowne zwierzęta, na które warto zwrócić uwagę.
Jestem też z pokolenia domowego przedszkola, gdzie w piosence słychać tekst: Dokąd
tupta nocą jeż?, który konkretnie zakorzenił się mi w głowie. Jeszcze raz z
całego serca polecam Wam tę szczególną książkę, 25 gramów szczęścia, bowiem, to
perełka książkowa, piękna i wzruszająca, a jednocześnie ucząca miłości do
natury i do tych cudnych zwierząt, jakimi są jeże!
Na pewno sięgnę po tą książkę, historia jest bardzo interesująca a jeże takie urocze <3 Też jestem z pokolenia domowego przedszkola ;)
OdpowiedzUsuńPiona :D Koniecznie, jest naprawdę cudowna :)
UsuńKim jesteśmy? Dokąd tuptamy? :D
OdpowiedzUsuńHihi otóż to :D
UsuńJestem oczarowana tą pozycją <3 Nie miałam pojęcia, że coś tak wspaniałego wychodzi tej wiosny :) Ta okładka po prostu skradła moje serce, jakże jest urocza!
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze u mnie ją zobaczyłaś :) Skarb książkowy :)
UsuńOjej, muszę koniecznie mieć tę książkę. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, piękna jest :)
UsuńBędę musiała ją przeczytać, koniecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze się zakochasz w niej :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce i strasznie tego żałuję. Muszę, jak najszybciej ją upolować. 😊
OdpowiedzUsuńMa premierę w marcu, cudo :)
UsuńUrocza okładka 😍 Dokąd tupta nocą jeż możesz wiedzieć jeśli chcesz! Domowe Przedszkole wszystkie dzieci kocha... przypomniały mi się czasy dzieciństwa 😊
OdpowiedzUsuńKultowa piosenka :) Okładka jest piękna!
UsuńOkładka przeurocza, a po książkę muszę koniecznie sięgnąć 😍
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać oczu od tego jeżyka <3
UsuńOkładka urocza, chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMuuusisz ją przeczytać, warto wypatrywać jej :)
UsuńRzeczywiście od razu ciepło robi się na serduchu jak patrzy się na takie maleństwo...
OdpowiedzUsuńTaaaak, jeże to tak słodkie zwierzęta <3
UsuńWidzę, że dużo fajnych książek pojawi się wiosną :)
OdpowiedzUsuńWiosna rozkwita takimi perełkami :)
Usuń