Chusteczki nawilżane to według mnie, zdecydowanie
najlepszy pomysł, by podczas podróży, odświeżyć się, zmyć makijaż, wytrzeć
twarz, ciało, czy też zabrudzenia, które tak często się zdarzają, wówczas, gdy
na przykład spożywamy w samochodzie posiłki po drodze. U mnie są niezastąpione
i nie raz uratowały mnie w trudnej sytuacji.
Chusteczki do demakijażu City Detox formula oraz
Odświeżające, chusteczki nawilżane z aloesem
Chusteczki nawilżane marki Luba, towarzysza mi w wielu
sytuacjach, to świetnej jakości produkty, którym ufam i które mnie nie zawodzą.
Można je zakupić w wielu drogeriach internetowo, ale również stacjonarnie w
sklepach, marketach oraz na stacjach benzynowych. Chusteczki do demakijażu City
Detox formula, to idealny sposób na szybki demakijaż, gdy jesteśmy w podróży,
nie musimy zabierać ze sobą płatków, płynu micelarnego, mleczka, chusteczki
zmyją makijaż i dodatkowo odświeżą cerę. Zawierają łagodząca alantoinę oraz składnik
zabezpieczający skórę przed wnikaniem cząstek stałych PM2.5, zatem chronią
skórę przez smogiem, oczyszczając ją dogłębnie. W białym, dobrze zabezpieczonym
opakowaniu znajdziemy 15 sztuk chusteczek, dobrze nawilżonych, stworzonych ze
100% naturalnego włókna, zawsze należy zakleić etykietę, by chusteczki nam nie
wyschły i służyły jak najdłużej. Chusteczkami można przecierać twarzy, szyję,
dekolt, nawet okolice oczu. Doskonale odświeżająco działają zaś chusteczki z
aloesem, ideał do torebki, do pracy, do plecaka, do szkoły. Pięknie pachną i
zawierają olej rycynowy, bez użycia wody, oczyścimy nimi twarz, dłonie i całe
ciało, są naprawdę wszechstronne, tu także mamy w opakowaniu 15 sztuk
chusteczek. Obie te wersje dołączyły do moich ulubieńców.
Hipoalergiczne chusteczki nawilżane Pack your bag! i
Let`s go Travel!
Obie te wersje chusteczek Luba, są idealne, by zabrać
je w podróż, do torby w samochodzie, do teczki, plecaka, świetne na wypady
wakacyjne i dłuższe wyjazdy. Oba opakowania, zawierają 15 sztuk chusteczek, są
to kompaktowe produkty do odświeżenia w podróży. Są to bezpieczne,
hipoalergiczne kosmetyki, Wersja Pack your bag! mieści się w żółto-niebieskim
opakowaniu z sympatycznym samochodem z pakunkami, chusteczki mają zapach
egzotycznych kwiatów, bez użycia wody, można nimi oczyścić twarz, ciało,
dłonie, wedle potrzeby. Let`s go Travel! zaś mają zapach tropikalnych owoców,
stały się moim hitem, zawierają glicerynę roślinną, czy olej rycynowy, nimi
również oczyszczamy z powodzeniem twarz, ciało, dłonie, stopy, po użyciu
zamykając etykietkę, by zapobiec ich wysychaniu. Obie wersje podróżnicze, to
moje produkty must have na każdej, dłuższej wyprawie. Znacie je? Używacie
chusteczek nawilżanych?
Takie chusteczki, są moim niezbędnikiem w podróży. 😊
OdpowiedzUsuńMoim także, piona :)
UsuńMuszę wypróbować te chusteczki do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńSą super :)
UsuńBardzo praktyczny produkt.
OdpowiedzUsuńWszystkie godne polecenia :)
UsuńTakie nawilżanie chusteczki to u mnie podstawa 😉 Mają świetne opakowania!
OdpowiedzUsuńOj tak Luba zachwyca opakowaniem też :)
UsuńMam gdzieś w zapasach te chusteczki.
OdpowiedzUsuńOtwórz, są super :)
UsuńUwielbiam takie chusteczki w podróżach, już nie jeden raz uratowały mi życie :D
OdpowiedzUsuńMi także :)
UsuńDla mnie to must have na wyjazdach :D Nie słyszałam jeszcze o tej marce
OdpowiedzUsuńSuper marka i świetne produkty :)
UsuńW czasie podróży takie chusteczki nawilżające są przydatne :)
OdpowiedzUsuńBardzo, ja mam je zawsze :)
UsuńTego typu chusteczki są mega pomocne do zmywania swatchy z rąk :D
OdpowiedzUsuńOoo właśnie do tego tez :)
UsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńWpadnij i do mnie.
Bardzo fana :D
UsuńZawsze mam w domu małe opakowanie chusteczek do demakijażu - taki produkt zapasowy, na wyjazdy.
OdpowiedzUsuńChusteczki nawilżane w dużych opakowaniach mam zawsze w domu, ale takie malutkie by mi się przydało właśnie do wrzucenia do samochodu albo córce do plecaka by w razie czego mogła chociaż łapki wytrzeć.
Na wyjazdach, to moje must have! :) Ja także mam przy sobie, w samochodzie i w podróży :)
UsuńZawsze mam pod reka jakies chusteczki :) te wygladaja ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPolecam je :)
Usuńuwielbiam takie małe opakowania chusteczek nawilżanych, zawsze mam jakieś w torebce a moja córka w szkolnym plecaku
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo <3
UsuńZawsze się przydają ☺
OdpowiedzUsuńZawsze :)
UsuńTakie huatexzki warto mieć w torebce zawsze się przydają :D
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
UsuńLubię takie chusteczki :)
OdpowiedzUsuńJa także, polecam te :)
UsuńUwielbiam latem i na wyjazdach. Muszą być w torebce ;)O tej marce nie słyszałam
OdpowiedzUsuńMarkę polecam, sprawdza się u mnie :)
UsuńO rany- chusteczki nawilżane stały się stałym elementem mojej torebki. I to nie tylko dlatego że mam małe dzieci;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Są super uniwersalne :)
Usuńzawsze mam ze sobą mokre chusteczki, w aucie, w torebce, przydają się w różnych sytuacjach
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, mam je nawet w kuchni :)
UsuńU mnie takie chusteczki to podstawa gdy gdzieś jedziemy :)w domu też ich pełno :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie chusteczki, łatwo można się wyczyścić np. z czekolady.
OdpowiedzUsuńTakie chusteczki to podstawa w torebce :D
OdpowiedzUsuń