wtorek, 19 marca 2019

(Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie - Natasza Socha - Wydawnictwo Edipresse Książki – Mądra książka o związkach, małżeństwie i uczuciach

Polska, współczesna literatura obyczajowa, zaskakuje mnie ostatnio bardzo, natrafiam coraz częściej na doskonałe powieści, które wciągają czytelnika, jednocześnie niosąc ciekawe i ważne przesłania.


(Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie - Natasza Socha
Premiera: 13 lutego 2019
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 304


(Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie, to piękna powieść, której autorką jest polska, bardzo popularna pisarka Natasza Socha. Choć trudno mi w to uwierzyć, jest to moje pierwsze spotkanie z jej powieścią. Natasza Socha, urodzona w Poznaniu, jest autorką mnóstwa książek, bestsellerów, pośród których znajdziemy Pokój kołysanek, Mgły Toskanii, czy Troje na huśtawce, jest to kobieca, pełna emocji literatura, która ma już w naszym kraju naprawdę sporą gromadę miłośniczek. Książka z pewnością zwróci Waszą uwagę na półkach księgarskich, okładkę bowiem zdobi piękne zdjęcie dłoni z kubeczkiem sweterkowym, ciepłe i budzące pozytywne konotacje, na uwagę zasługują także błyszczące wykończenia liter, nie przeoczcie jej i skuście się na przeczytanie tejże powieści, naprawdę warto.
Powieść czyta się iście ekspresowo z wielką przyjemnością, szybko chłonąc świetnie skonstruowaną fabułę. Książka napisana jest przystępnym językiem, czuć tu doświadczenie i lekkie pióro autorki. 

 
Z pewnością (Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie, to poruszająca lektura, nie jest to typowy, obyczajowy romans, jest tu mnóstwo prawdy, prawdziwego życia, bliskich każdemu człowiekowi problemów i co ważne wiele nadziei. Cecylia i Wiktor Kosowscy, są małżeństwem, w którym nie dzieje się najlepiej, oboje myślą o rozwodzie, zaś każde z nich, pomija na razie ten temat w toku codzienności. Pewnego dnia, Cecylia bierze udział w wypadku samochodowym, trafia do szpitala, przechodzi operację, nie wiadomo, czy będzie mogła chodzić, czeka ją długa rehabilitacja. Wiktor, pomimo, iż ma romans z doktorantką Karolą, zmienia plany i podejmuje się opieki nad Cecylią, jak przystało na dobrego męża. Dwójka ludzi, który niegdyś zakochali się w sobie, obecnie z wypalonym uczuciem, zostają skazani na siebie, Cecylia musi polegać na pomocy męża, który czuje tymczasowy obowiązek i odpowiedzialność opieki nad nią. Czy w takich warunkach ich miłość napotka kolejną szansę? Koniecznie przeczytajcie (Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie, to naprawdę mądra i nietuzinkowa powieść, która może skłonić do zmian, przemyśleń i pozwoli także otworzyć oczy, iż każde uczucie należy dobrze pielęgnować. 


22 komentarze:

  1. Bardzo lubię książki o takiej życiowej fabule :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fabuła świetnie skonstruowana, książkę polecam zatem bardzo :)

      Usuń
  2. Zapisuję tytuł, po Twoim opisie wnioskuję, że książka mi się spodoba 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i uważam, że ta książka jest genialna. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę książkę w planach. Jestem jej bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie czytuję tego typu książek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem za tym, by urozmaicać sobie książki, u mnie wciąż coś nowego :)

      Usuń
  6. Już szukam, czy jest w mojej bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka z pewnością by mi przypadła do gustu, okładka do mnie przemawia ze względu na piękną grafikę. Aż chce się wziąć kubek kakao i czytać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokłądnie tak, okładka cudna i zawartość także :)

      Usuń
  8. Lubię jak w książkach wplecione jest prawdziwe życie :) Śliczną ma okładkę, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W moim życiu brakuje ostatnio takiej luźnej, lekkiej, obyczajówki. Z przyjemnością sięgnę kiedyś po tę książkę, bo mój ostatni romans z Twardochem wypalił mi wszystkie neurony haha!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio poznaje książki Nataszy Sochy, obecnie czytam Biuro przesyłek niedoręczonych.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już nie nadążam za ta autorką, tyle wydaje ciągle książek. Z ciekawości muszę coś jej kiedyś przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń