czwartek, 24 października 2019

Początek pięknej serii z cyklu Saga Polska Wydawnictwa Szara Godzina - Szlacheckie gniazdo. Tom 1 - Monika Rzepiela – Szlacheckie i chłopskie życie na tle historycznych wydarzeń!

Wiem, że pośród Was, jest mnóstwo miłośników literatury bazującej na tle historycznym. Nasze polskie korzenie, zdecydowanie dają o sobie znać, gdy możemy wzruszyć się i wciągnąć się jesiennie w fabułę ciekawej książki!


Szlacheckie gniazdo. Tom 1 - Monika Rzepiela
Cykl: Saga Polska
Seria: Szlacheckie gniazdo
Premiera: 10 czerwca 2019
Wydawnictwo: Szara Godzina
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 296 


Powieść Szlacheckie gniazdo, to pierwszy tom serii, której autorką jest Monika Rzepiela, książka należy do cyklu Saga Polska Wydawnictwa Szara Godzina. W przygotowaniu jest już druga odsłona, zatytułowana Szlacheckie gniazdo. Ogień buntu, po przeczytaniu pierwszej odsłony, będę z niecierpliwością jej wypatrywać. Monika Rzepiela, zagościła już w mojej biblioteczce, książką Słowiańskie siedlisko, która rozkochała mnie na wskroś, niestety nie miałam okazji przeczytać drugiego tomu Słowiańskie siedlisko. Dar Rzepki. Pisarka jest także autorką dwóch książek z serii Dwór w Czartorowiczach, których również jestem bardzo ciekawa. Monika Rzepiela, to pasjonatka staropolskiej kultury, znawczyni naszych, rodzimych obyczajów, autorka posiada bogaty księgozbiór na temat polskiej kultury, a swe fascynacje, pięknie przenosi na karty swych powieści. Książkę zdobi typowa dla serii okładka, która zachwyca wizualnie, jak zawsze w przypadku Wydawnictwa Szara Godzina, powieść jest świetne wydana, poszukajcie jej koniecznie na półkach księgarni. Jest to literatura obyczajowa osadzona na tle historycznych wydarzeń, oto w 1776 roku, w dwóch zupełnie innych miejscach, rodzą się dwie dziewczynki, Marysia w chłopskim domostwie, zaś Leontyna na szlacheckim dworze. Cóż je połączy? Mamy tu rodzinne sploty wydarzeń, smutną codzienność życia pańszczyźnianych chłopów oraz szlachty w osiemnastym wieku, całość dzieje się blisko historii, a na kartach powieści pojawia się nawet Tadeusz Kościuszko. Książka wciąga, nie można oderwać się od lektury, chłonąc emocje i losy ciekawie skrojonych bohaterów. Szlacheckie gniazdo, to istny ideał na jesienny, książkowy wieczór, polecam z całego serca.


34 komentarze:

  1. Nie nasze klimaty ale na pewno w guście naszej mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sagi to raczej nie dla mnie, ale polecę koleżance z pracy, która lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka to raczej nie moj typ ale znam wiele osob, którym bardzo by sie spodobała

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem fanką sag. Powieści historyczne też średnio mi leżą, więc minimalne szanse, że kiedykolwiek przeczytam :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym razem nie jest to raczej pozycja dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam twórczości autorki i bardzo mi się podoba,wiec ten cykl na pewno kiedyś przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie :D Ja czytałam przed nią jedynie Słowiańskie siedlisko, tu jest nieco inaczej :)

      Usuń
  7. Zdecydowanie nie mój klimat :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo iż to nie moje klimaty ale zastanawiam sie czy może jednak nie warto spróbować i może akurat będzie mi sie fajnie czytało..

    OdpowiedzUsuń
  9. nie czytuję powieści historycznych brrr:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz co? Chciałam napisać, że nie do końca lubię tego typu książki, ale kiedy czytałam Twój opis coraz bardziej czułam, że to nie jest prawda. Taka staropolskość w dobrym wydaniu to jak najbardziej mój klimat. Co prawda wnioskuję, że to obyczajówka, ale może byłoby warto spróbować? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bardzo lubię literaturę historyczną i czytam jej mega dużo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe, że w dzisiejszych czasach ktoś sięga do tamtego tła historycznego. I intrygujące zarazem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawno nie czytałam tego typu książek, ale zapowiada sie ciekawie :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń