niedziela, 29 grudnia 2019

Co dzieje się w szpitalu w świąteczny czas? Bestseller - Świąteczny dyżur - Adam Kay - Wydawnictwo Insignis – Bożonarodzeniowy dziennik szpitalny.

Jeśli w gorącym okresie świątecznym lub teraz, przed Nowym Rokiem, weszliście do dowolnej księgarni, to zapewne w dziale bestsellerów, Waszym oczom ukazała się książka Świąteczny dyżur.


Świąteczny dyżur - Adam Kay
Premiera: 30 października 2019
Wydawnictwo: Insignis
Tytuł oryginalny: Twas The Nightshift Before Christmas
Tłumaczenie: Katarzyna Dudzik
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 176 



Świąteczny dyżur, to drugi już tytuł spod pióra Adama Kaya, którego poznałam przy okazji genialnej, bestsellerowej książki Będzie bolało. Obie książki, trafiają zdecydowanie w mój gust, to naprawdę wstrząsająca, momentami szokująca, a jednocześnie pełna humoru lektura. Zarówno Będzie bolało, jak i Świąteczny dyżur, stały się hitem w Wielkiej Brytanii, sukces powtórzyły także w Polsce. Świąteczny dyżur, to ponownie zapis prawdziwych emocji, wydarzeń, sytuacji, jakich doświadczył Kay, podczas swojej pracy w szpitalu. Książka należy do literatury spod znaku dziennika i pamiętnika. Służba zdrowia staje przed trudnym okresem świąt, czy jest gotowa przyjąć godnie pacjentów? Książka pełna jest to czarnego humoru, pod którym znajdziemy gorzką prawdę o tym, jak działa system służby zdrowia, jak funkcjonują szpitale, jak traktowany jest tu tak naprawdę lekarz i pacjent. Świąteczny dyżur pochłonęłam ekspresowo w jeden z świątecznych wieczorów, książka wciąga, bawi i wywołuje skrajne emocje. Autor pracował przez siedem jako lekarz, sześć razy był obecny w święta w szpitalu, obecnie zaś nie pracuje już w służbie zdrowia. Dzięki książce widzimy machinę, w jakiej znajduje się zarówno pacjent, jak i lekarz. Całość ponownie nafaszerowana jest ostrym, jak skalpel humorem, ale też gorzkim smutkiem. Jak muszą pracować lekarze? Z jakimi problemami muszą zmagać się także w okresie świąt? Lekarz podejmuje trudne decyzje, wówczas, gdy większość zajada się przy świątecznym stole, w szpitalu nie ma dni wolnych od pracy, ludzie także w tym okresie przeżywają trudne chwile i toczą walkę o życie. Przy lekturze można śmiać się, ale też wpaść w smutną nostalgię, jest tu sporo bezsilności, my wszyscy bowiem, jako pacjenci i lekarze, jesteśmy wtrąceni w trudne trybiki machiny służby zdrowia, zdecydowanie warto przeczytać!
 


34 komentarze:

  1. widzilam na fb empiku ze sie zachwycali ta ksiazka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z uwagi na to, że większość swojego czasu od dwóch lat spędzam w szpitalu, nie chcę dodatkowo czytać książek o tym miejscu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę książkę w swoich planach. Czytałam już o niej na kilku blogach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś niespecjalnie mnie do tego tytułu ciągnie, nie lubię szpitali ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakiś czas temu przymierzałam sie do tej ksiązki i odpuściłam, ale przyznam, że sama nie wiem dlaczego - bez żadnego konkretnego powodu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak będę miała okazję, to zajrzę do tej książki. Może mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ogromną ochotę ją przeczytać :)Wszystkiego dobrego w Nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta druga część wypada bardzo blado w porównaniu do pierwszej. Szkoda, myślałam, że się trochę pośmieję przy tej lekturze, no ale niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama z chęcią bym poczytała na temat świątecznych dyżurów ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Interesting reading!

    Happy New Year!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaciekawiło mnie, chętnie sięgnę po tę pozycję przy najbliższej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem pewna czy książka przypadłaby mi do gustu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czarny humor uwielbiam, więc i po tą książkę sięgnę. Obawiam się jednak, że będzie to gorzki śmiech, gdy uzmysłowię sobie, że te historie tam opisane to sama prawda...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydaje sie ciekawa. Czarny humor i szpital to troche przerażajace ;p Życzę dużo radości w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu humor miesza się ze smutkiem i bezradnością..

      Usuń
  15. Dawno nie czytałam tego typu książki, ale w sumie lubię czarny humor więc myślę że by mi się spodobała. Z resztą byłam kiedyś w szpitalu na sylwestra i to było... interesujące doświadczenie

    OdpowiedzUsuń