Po jakie kremy i serum sięgacie zimą? U mnie
zdecydowanie królują obecnie treściwsze, naturalne formy i konsystencje, które
chronią, pielęgnują i nawilżają jednocześnie, dlatego dziś u mnie ciekawy
duecik do twarzy, który spełnia u mnie te ważne w takie mrozy warunki.
Krem nawilżający, arganowy z olejkiem lawendowym Lilla
Mai
Markę znałam już z odżywczego kremu z masła karite,
który miło wspominam, arganowy krem nawilżający, jest jednak zgoła nieco innym
kosmetykiem, przede wszystkim jest lżejszy, ma też oczywiście inny skład. Krem
zawiera ciekawe składniki, mamy tu olej arganowy, olej morelowy, hydrolaty z
rumianku i melisy, masło kakaowe, czy olejek lawendowy, który nadaje
kosmetykowi woni. Skład jest taki, jakbym krem robiła własnoręcznie, co jest
niebagatelnym komplementem. Nie ma tu w składzie niczego, co podrażniałoby moją
skórę, ładnie nawilża, wygładza i jest doskonały pod makijaż. Jeśli macie skórę
w kierunku suchej, jak ja, na pewno będziecie zadowolone z tego kremu, jest on
zaś dedykowany dla każdego rodzaju skóry, także działa na wielu płaszczyznach,
nawilża, wygładza, ładnie zmiękcza skórę, jest delikatny i lekki w swej
konsystencji, jednocześnie ładnie chroni skórę w te mrozy. Plusem jest także
opakowanie z ciemnego szkła (50 ml), na którym widnieją wszelakie informacje
dotyczące tego ciekawego kosmetyku.
Serum multiwitaminowe - Przeciwzmarszczkowe z
rokitnikiem Cosnature
po nałożeniu, momentalnie czuję gładką i odżywioną
skórę. Ma aksamitną, lekką konsystencję, świetnie rozprowadza się po skórze,
szybko wchłania, pozostawiając delikatną chmurkę ochronną. Mieści się ono w
praktycznej buteleczce airless (30 ml) z rokitnikowymi grafikami, ważne
informacje dotyczące kosmetyku, znajdziemy na kartoniku, w który dodatkowo
zapakowano serum, jest tu świetny skład, ale również certyfikat i oznaczenia.
Serum sprawdza się u mnie naprawdę dobrze. Znacie te kosmetyki? Jakie macie z
nimi doświadczenia?
To serum multiwitaminowe mnie zaciekawiło, lubię takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawią kremy Lilla Mai. Ja bardzo lubię serum rozświetlające Iossi :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale to serum to chętnie poznam. Ostatnio lubię dodatek rokitnika w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńlawenda <3
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie krem nawilżający, ale jednak lawendowy aromat nie jest dla mnie.
OdpowiedzUsuńZ żadna marką jeszcze nigdy nie miałam do czynienia.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Krem musi byc bardzo, bardzo mocno nawilzajacy aby mnie zadowolil :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz, kusisz. Faktycznie ciekawy duet.
OdpowiedzUsuńNajchętniej wypróbowałybyśmy ten kremik :)
OdpowiedzUsuńLilla mai za mną chodzi....
OdpowiedzUsuńJa zimą odwracam swoją pielęgnację i na dzień stosuję odżywcze a na noc nawilżające kremy. Właśnie w celu zwiększenia ochrony cery w trakcie zimnych dni.
Serum brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńTen arganowy bardzo ciekawie brzmi. Ja zimą najczęściej sięgam po mocno nawilżające szczególnie na dłonie np masełko shea :)
OdpowiedzUsuńmam cos w zapasach z cosnature, musze odszukac:P
OdpowiedzUsuń