Lubicie Netfix? Ja uwielbiam, seriale, które wychodzą
spod ich skrzydeł, w większości, to majstersztyk, lecz wypuszczają też świetne filmy
i właśnie o jednym z nich, ekranizacji bestsellerowej powieści The Kissing Booth i
książce pod tymże tytułem dziś więcej u mnie!
Premiera: 7 lipca 2018
Wydawnictwo: Insignis
Tytuł oryginalny: The Kissing Booth
Tłumaczenie: Olga Siara
Oprawa: miękka
Ilość stron: 400
Jak wiecie czytam dużo, lwią cześć moich czytelniczych
planów, wypełniają książki oscylujące w kręgu współczesnej prozy, powieści z ciemniejszych
zakamarków, literatura popularno-naukowa, kryminały, fantastyka, czy literatura
piękna, która siedzi we mnie ze względów korzeni polonistycznych, ale tym razem
pozwoliłam sobie na lekkie szaleństwo i sięgnęłam po książkę, którą można
będzie znaleźć na półkach z etykietką dla młodzieży i zdradzę Wam już na początku,
że absolutnie nie żałuję. Obejrzawszy najpierw film, czyli ekranizację książki The
Kissing Booth, łatwo i z wielką przyjemnością, wkroczyłam następnie w książkowy
świat dziewczęcych problemów i znów poczułam się, jak nastolatka.
Beth Reekles, autorka książki ma siedemnaście lat, mieszka
w Południowej Walii, jest laureatką nagrody Teen Fiction Watty. Powieść The
Kissing Booth, szybko stała się bestsellerem, zatem Netfix podjął się
ekranizacji książki, w Polsce znajdziecie ją w księgarni z okładką już z
filmowymi bohaterami. Jak już wspomniałam, miałam przyjemność zarówno obejrzeć
film, wyreżyserowany przez Vince Marcello, jak i przeczytać książkę, mam więc dobre
porównanie, oczywiście czytając książkę możemy sobie wyobrazić bohaterów według
własnego uznania, czytając zaś nie mogłam już inaczej ukształtować Elle, czyli Rochelle
Evans, jak z śliczną twarzyczką aktorki Joey King. Noah Flynn, jak i Lee Flynn
także przyodziali podczas czytania twarze aktorów, w rolach tych Jacob Elordi
oraz Joel Courtney. Poznam, że trójka ta idealnie odtworzyła bohaterów książki,
zarówno pod względem zachowań, jak i charakteru nastoletnich postaci, zatem
każdy miłośnik książki, film zdecydowanie powinien również obejrzeć bez obaw.
Elle, przyjaźni się od dziecka z Lee, są nierozłączni,
spędzają ze sobą mnóstwo czasu, znają siebie, jak nikt, ufają sobie i
powierzają sekrety. Lee ma starszego brata, imieniem Noah, oboje mieszkają w
zamożnym domu, Elle ma wobec Noah stricte mieszane uczucia, jako brat Lee, jest
dla niej źródłem furii, ale coś wewnątrz ciągnie ją ku niemu. Kiedy nasze usta
się zetknęły, poczułam smak mięty i waty cukrowej, co okazało się lepszym
połączeniem, niżbym się spodziewała. Odwzajemniłam pocałunek i na chwilę
zapomniałam o całym świecie. To z nim właśnie śliczna Elle, przeżyje swój
pierwszy pocałunek w budce z pocałunkami, którą ona sama zorganizowała na
szkolnym festynie, co zaś sądzi o tym jego brat, a jej najlepszy przyjaciel?
Dziewczyna musi wybierać, pomiędzy tym, co mówi jej rozum, a tym, co każe serce,
które pragnie cały czas być przy Noah. Dylematy, tajemnice, miłość i
przyjacielskie problemy nastoletniej Elle, szybko wciągają, a książka jest zdecydowanie
przyjemną, pozytywną, bardzo płynną lekturą na wakacje, czyta się ją ekspresowo
i pochłaniania z naprawdę dużą przyjemnością, wskakujcie zatem do książkowej budki
z całusami!
Młodsi czytelnicy na pewno będą zadowoleni.:)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana :)
UsuńDużo słyszałam o Netfix, pewnie film jest równie ciekawy jak książka. :)
OdpowiedzUsuńNetflix to w tym momencie potęga, mają nawet robić serial o Wiedźminie, na który czekam :) Polecam film i książkę razem :)
UsuńOo, na Netfix jest wiele ciekawych filmów:) Zaobserwowałam twojego bloga, pozdrawiam:)
UsuńOj tak, zgoda pełna :)
UsuńNetflix lubię i korzystam :) Ale to jakoś przegapiłam. Ostatnio nadrabiam u nich seriale dokumentalne ;)
OdpowiedzUsuńKsiążką można nadrobić :) Oj tak mają mistrza tez w tym temacie, ja kocham Narcos, House od Cards, Stranger Things!
UsuńNie korzystamy z Netfixa bo oglądamy zupełnie inne filmy i seriale i chyba ta książka też jakoś nie wpada w nasz gust :D gdyby jednak historia byłaby osadzona w którymś z krajów Azji to pewnie pierwsze byśmy po nią sięgnęły :P
OdpowiedzUsuńOoo no nie mówcie, ze nie lubicie Stranger Things, czy Dark, polecam tez The Crown :)
UsuńHihi też tak mam że jak przeczytam książkę po obejrzeniu filmu automatycznie tak sobie wyobrażam bohaterów :D
OdpowiedzUsuńTak to jest, dlatego warto czasem najpierw książkę pochłonąć :D
UsuńCoś dla mlodych czytelników 🙂
OdpowiedzUsuńOj tak, na pewno będą zachwyceni :)
Usuńserial mam na liście tych, które zamierzam obejrzeć, na książkę może kiedyś też się skuszę:)
OdpowiedzUsuńZrobili ekranizację film, zresztą bardzo sympatyczny, książkę polecam :)
UsuńFajnie czasami przeczytać coś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :) Zwłaszcza, ze u mnie zazwyczaj zupełnie inna literatura :)
UsuńObejrzałam na Netflixie i też poczułam się jak nastolatka, aż mi trochę było wstyd :D
OdpowiedzUsuńMiałam to samo :D
Usuń