czwartek, 28 listopada 2019

Nowe powieści Nataszy Sochy – Drogi święty Mikołaju. Jak uratować Święta? - Napisana wraz z Magdą Mazur oraz (Nie)młodość. Czy kobiecość ma termin ważności?

Polska pisarka Natasza Socha, często w tym roku gości w mojej biblioteczce. Twórczość tejże autorki poznałam przy okazji książki (Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie oraz drugiej części serii (Nie), czyli (Nie)piękność. Ile jest warta Twoja uroda? Teraz wzbogaciłam się o dwa jej nowe tytuły.


Drogi święty Mikołaju. Jak uratować Święta?
Natasza Socha i Magda Mazur
Premiera: 16 października 2019
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 288

Natasza Socha, jest dość popularną w naszym kraju pisarką, urodzona w Poznaniu, jest autorką mnóstwa książkowych bestsellerów, pośród których wymienię Pokój kołysanek, Mgły Toskanii, czy Troje na huśtawce. Jej powieści, to kobieca, obyczajowa, pełna emocji literatura, niosąca za sobą zawsze dobre przesłanie i życiową, ciekawą fabułę. Powieść Drogi święty Mikołaju. Jak uratować Święta? napisana jest w duecie z Magdą Mazur, która pisała reportaże, była też korespondentką wojenną, w Kijowie utworzyła pierwsze pisma w języku ukraińskim, tylko dla kobiet. Książką Drogi święty Mikołaju, debiutuje powieściowo. Z pewnością powieść ta, będzie bestsellerem świątecznych prezentów książkowych, okładka bowiem jednoznacznie sugeruje fabułę i skutecznie kusi wizualnie. Przyznam, że i mi nie umknęła podczas wizyt w księgarni. Jest to lekka, przyjemna literatura obyczajowa, idealna na podarunek, ciepła opowieść o tym, co ważne w życiu każdego z nas. Święta to szczególny okres, wówczas wielu z nas skłania się ku przemyśleniom, klimat i magia świat, mają w sobie coś naprawdę jedynego w swym rodzaju. Czy ducha świąt prawdziwie czuje każdy z nas? Przecież święta, to nie tylko dekoracje, prezenty, choinka, kolorowe bombki, suto zastawiony stół, czy słodkie pierniki. Ważne są relacje między ludźmi, miłość, to czy każdy w te, świąteczne chwile ma kogoś bliskiego. Poprzez pryzmat kilku ciekawych bohaterów, poznajemy w powieści życiowe problemy, jakie dotykają ludzi, także w ten magiczny czas. Warto przeczytać Drogi święty Mikołaju, by cieszyć się tym, co się ma i jednocześnie nauczyć się zauważać innych, by wszyscy mogli poczuć magię świąt w wigilijny wieczór.


(Nie)młodość. Czy kobiecość ma termin ważności?
Natasza Socha
Seria: (Nie)
Premiera: 14 sierpnia 2019
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 304

Seria (Nie), to doskonała literatura obyczajowa z dobrym przesłaniem. Książka niechaj nie umknie Waszym oczom na półkach księgarni, zdobi ją bowiem przepiękna okładka z dłońmi i jabłkiem, idealnie obrazująca fabułę powieści. Książka napisana jest przystępnym i lekkim językiem, zawsze czuć tu doświadczone pióro autorki, która świetnie prowadzi czytelnika poprzez świat mądrej powieści. Saga (Nie), zachwyca mnie od pierwszego tomu i tak też było tym razem. Pod lupę autorka wzięła tym razem młodość, która współcześnie stała się celem i wiecznym marzeniem. Kult młodości jest wszechobecny, kobiety sięgają po wszelkie sposoby, by zatrzymać młodość na zawsze, czy jednak warte jest to każdych wyrzeczeń? Do czego doprowadzić może ślepe dążenie do wiecznej młodości? Każdy z nas starzeje się, należy nauczyć się dojrzewać z godnością, jak owoc. Losy bohaterów powieści, pięknie obrazują temat kultu młodości. Poznajemy Klarysę, która zamieszkuje w domu opieki, trzydziestoletnią Martę, która zaczyna pracę tam oraz Benedykta, który uczy tańca starsze osoby, dając im energię życiową i szczęście. Mądra, wzruszająca, pełna emocji, cenna książka, świetna lektura na jesienno-zimowy wieczór, polecam bardzo.



15 komentarzy:

  1. Obie książki chętnie przeczytam, zapowiadają się bardzo ciekawie. Zauważyłam że kobiety zaczynają panikować, kiedy zauważają pierwsze efekty starzenia skóry (moje własne doświadczenie również), później się do tego przyzwyczajamy mniej lub bardziej :) Warto dbać o cerę, o zdrowie, w ogóle o siebie, wtedy starzenie nie jest już tak dotkliwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, panika dopada, ale z czasem człowiek przyjmuje to na klatę ;D

      Usuń
  2. Pomimo, że cieszą się pozytywnymi opiniami, nie skuszę się ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że jestem bardzo ciekawa tego duetu. Czuję, że ta książka jest dobra.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie młodość na pewno przeczytam, bo pierwsza część cyklu bardzo mi się podobała. Co do drugiej książki, to nie wiem, czy uda mi się jeszcze wcisnąć w grafik. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, mam trochę zaległych pozycji do przeczytania, więc pewnie się nie skuszę, ale ten duet to świetna propozycja na prezent 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nie, tym razem nie są to pozycje dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się naprawdę ciekawie :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń