czwartek, 21 listopada 2019

Moje dwa hity Lily Lolo, z którymi od lat się nie rozstaję – Naturalne konturówki do ust w trzech odcieniach oraz mineralny, jaśniutki podkład China Doll

Naturalne kosmetyki do makijażu brytyjskiej marki Lily Lolo, zachwycają mnie od lat, mam pośród nich mnóstwo hitów, dziś zaś postanowiłam polecić Wam, moich dwóch ulubieńców w postaci trio konturówek do ust w odcieniach Soft Nude, True Pink i Ruby Red oraz podkład mineralny w odcieniu China Doll.


Kosmetyki Lily Lolo, produkowane są z naturalnych i mineralnych składników, nie zawierają sztucznych aromatów, parabenów, nanoczasteczek, substancji konserwujących, mają dobre składy, są to kosmetyki free cruelty, nie testowane na zwierzętach na żadnym etapie produkcji. Naturalne konturówki do ust w odcieniach Soft Nude, True Pink i Ruby Red, to idealnie stworzona dla mnie gama kolorów, świetnie współpracują one nie tylko z cudnymi szminkami Lily Lolo, ale także ze szminkami innych marek. Konturówka, to magiczny kosmetyk, na co dzień większość z nas, aplikuje na usta jedynie szminkę, jednak, gdy zacznie się częściej używać konturówki, docenia się jej moc i trwałość, jaką nabiera wówczas makijaż ust. Konturówki Lily Lolo, mają intensywne, trwałe kolory i dają cudowny efekt na ustach, kolory są bardzo mocno napigmentowane i dają idealną linię już po pierwszym pociągnięciu. Ja stosuję je także solo na całe usta, mój makijaż widoczny na zdjęciu, to piękny matowy i trwały efekt, zarówno konturówki, jak i podkładu.



Soft Nude, to konturówka w uniwersalnym odcieniu beżowym, idealny nudziak, do szminek beżowych, brązowych, jasnych koralowych, brzoskwiniowych. True Pink, czyli przepiękna konturówka w kolorze intensywnego różu, idealna jest do szminek różowych, zarówno w odcieniach lekkich, pudrowych, jak i mocnych intensywnych fuksji. Ruby Red zaś, kusi boską czerwienią, nadaje ustom piękny, trójwymiarowy efekt, świetna do wszelakich czerwieni oczywiście. Konturówki Lily Lolo pięknie rozprowadzają się na ustach, mają gładką konsystencję, można nimi idealnie obrysować kontur i kształt ust, wymodelować je, znacznie powiększyć, ale będą też doskonałą bazą pod szminkę, takim sposobem naprawdę na długi czas przedłużam kolor na moich ustach. Konturówki Lily Lolo, to nie tylko makijaż, ale również pielęgnacja, dzięki świetnym składnikom. W składzie konturówek znajdziemy między innymi olej kokosowy, witaminę E, wzmacniający delikatną skórę ust, wosk roślinny z liści palmy kopernicji, wosk pozyskiwany z liści wilczomlecza meksykańskiego, które wygładzają oraz chronią, są to kosmetyki wegańskie, nie zawierające żadnych składników odzwierzęcych. Uwielbiam je, jeśli jeszcze ich nie znacie, koniecznie wypróbujcie.


Podstawą perfekcyjnie wykonanego makijażu, jest podkład. Podkład mineralny w odcieniu China Doll, to mój zdecydowane faworyt i makijażowy skarb, dający idealny, naturalny efekt na mojej twarzy. Podkład otrzymujemy w eleganckim, poręcznym, przezroczystym słoiczku z tworzywa, zamykanym na dużą, czarną nakrętkę z wygrawerowanym logo. Słoiczek dodatkowo zapakowano w biało-czarny kartonik, z którego zasięgnąć możemy informacji o produkcie, jego odcieniu i oczywiście składzie podkładu. Podkład zawiera mikę (dzięki niej podkład jest lekki), tlenek cynku (działa antybakteryjnie), dwutlenek tytanu (doskonale kryje), tlenki żelaza i pigment. Jego skład jest czysty, prosty, naturalny, zatem podkład idealnie sprawdzi się przy każdego typu cerze, nawet tej bardzo wrażliwej, skłonnej do podrażnień, czy alergii. Nie ma tu niepotrzebnych, drażniących komponentów, podkład nie zapycha porów, a nasza skóra oddycha, dodatkowo podkład jest wodoodporny i zawiera filtr SPF 15. Ma on lekką, aksamitną, bardzo drobno mieloną formułę, bardzo przyjemną w aplikacji. Ja nakładam go dwoma warstwami, wówczas uzyskuję satysfakcjonujące mnie krycie. Świetną bazą pod podkład mineralny, jest krem BB Lily Lolo, podkład wówczas genialnie wtapia się w skórę i współpracuje później z innymi kosmetykami, wykończenie pudrem sypkim nie jest konieczne, aczkolwiek na potrzeby jeszcze trwalszego efektu, można puder oczywiście zastosować i spryskać twarz mgiełką. Jak go aplikuję? Pędzlem kabuki, wykonuję ruchy koliste i nabieram kosmetyk na pędzel, osypuję nadmiar, uderzam jego podstawą pionowo i aplikuję kolisto-stemplującymi ruchami na twarz i szyję. 
Znacie moje hity Lily Lolo? 

  

50 komentarzy:

  1. Nie miałam kosmetyków tej marki. Ten kolor na ustach prezentuje się pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne usta, kusisz :) Bardzo fajne kosmetyki.
    Miłego wieczoru, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny kolor! <3 prezentuje sie znakomicie :D z checia sie skusze na ten odcień :D https://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Lily Lolo jeszcze nic nie miałam, ale ten podkład mineralny chętnie bym wypróbowała 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie używałam produktów tej marki, ale ten podkład mineralny bardzo mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej marki jeszcze nic nie miałam. Za to bardzo podobają mi się kolory tych konturówek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja również pochwalę kolor na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Konturówki fajne, zresztą LL ma wiele świetnych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię podkład tej marki, ale mam w innym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Puder mineralny używałam. Miałam podejście do podkładu ale jakoś no nie bardzo mi spasował (był innej firmy).

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam jeszcze takiego podkładu, ale ogólnie robię lekkie makijaże. Konturówki zaprzestałam je stosować nie wiem czemu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam kosmetyki tej marki i bardzo lubię. Pomadki są jak masełko, tak lekko i prosto się je nakłada.

    OdpowiedzUsuń
  13. The color of lipstick is soo lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Najbardziej zainteresował mnie podkład. Fajny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam nigdy kosmetyków tej firmy, konturówki zachęcają mnie do zakupu :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana Twoje usta wyglądają pięknie. Bardzo zmysłowo i ponetnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używam konturówek, generalnie nigdy nie maluję mocno ust, ale kolory wydają się śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Firma znam i lubię ich produktu zawsze się u mnie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  19. sama posiadam w domku tą konturówka True Pink :) Polecam.
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam LILY LOLO , ich kosmetyki można kupować w ciemno, to pewniaki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Konturówek z Lily Lolo jeszcze nie miałam ale prezentują się przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Konturówki wyglądają przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Akurat tych kosmetyków z Lily Lolo nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń