Jeśli czytacie mojego bloga częściej, wiecie, iż od
zawsze zwracam uwagę na to, jakie produkty lądują na moim talerzu. Ku mojej
uciesze produkty tak zwane superfoods, czyli zdrowe i wartościowe, obecnie
przeżywają swój renesans i są coraz lepiej dostępne.
Warto zainwestować w swoje zdrowie, skusić się na
dobre pyszności i wzbogacić swoja kuchnię o ekologiczne produkty. Dziś u mnie
smakowitości, które na stałe już królują u mnie. Ziarno ostropestu, siemię
lniane, suszone pomidory oraz quinoa, czyli komosa ryżowa. Wszystkie te
produkty zakupicie w sklepie ze zdrową żywnością BioIndygo, gdzie kusi mnóstwo
produktów ekologicznych, także superfoods właśnie, są tu też oleje, zioła,
soki, ale też kosmetyki i inne cuda, także pędźcie na zdrowe zakupy. Kupując
tego typu produkty, zawracajmy uwagę na ich autentyczność i markę. Tu w
sklepie, miałam pewność, że spełnią one w 100% moje oczekiwania.
Ostropest plamisty – ziarno
Jest to moje
must have od wielu lat, polecam kupować ziarno ostropestu i mielić je
samodzielnie, bowiem wówczas zachowuje najwięcej swoich właściwości. Ostropest
plamisty, znany jest już od starożytności, jego właściwości oczyszczające
organizm i dbające przede wszystkim o funkcjonowanie wątroby, doceniane są do
dziś. Roślinna sylimaryna, którą zawiera ostropest, działa antyoksydacyjnie,
przeciwzapalnie i oczyszczająco, obniża także stężenie cholesterolu we krwi,
chroni naszą, cenną wątrobę przed szkodliwym działaniem trucizn, działa też
antynowotworowo. Ostropest także wspomaga pamięć, także właściwości ma co nie
miara. Jak wspomniałam już wyżej, ja mielę nasionka i dodaję mielony ostropest
do jogurtów, sałatek, mieszanek warzywnych, można go dodawać do wszystkiego!
Należy przyjmować około dwie, trzy łyżeczki dzienne, na stałe, wówczas daje
świetne efekty, u mnie jest to stały produkt w codziennej diecie.
Siemię lniane - ziarno
Na BioIndygo skusiłam się aż na kilogram tego cudu, bardzo często bowiem
zajadam to smakowite ziarno. Tu również polecam dwie, trzy łyżki, zalać wrzącą
wodą i poczekać 15 minut, wówczas zmięknie, takie siemię jest smakowite i
gotowe do wypicia, ja zawsze też rozgryzam ziarenka, rozkoszując się ich
smakiem. Siemię ma tak wiele zastosowań, że głowa mała, przede wszystkim
wspiera układ trawienny, zawiera cenne kwasy tłuszczowe, tworząc jakby żel
lniany, obleka nasz żołądek, dwunastnicę i przełyk w dobrą powłoką ochronną,
oczyszcza organizm. Podobnie, jak w przypadku ostropestu, tu także polecam całe
ziarenka, nie mielone, bowiem tracą wówczas na wartościach odżywczych. Siemię
lniane musi gościć zdecydowanie w każdej kuchni.
Pomidory suszone
Mój wspaniały, zdrowy dodatek do sałatki, kanapek, czy
innych, nawet obiadowych dań. Suszone pomidory, zawierają jeszcze więcej
cennego likopenu, niż te świeże warzywa, jest to silny przeciwutleniacz,
działający przeciwstarzeniowo, zmniejsza on ryzyko nowotworów i zawału, to
czerwony barwnik pochodzący z rodziny karotenoidów, jest on także w czerwonej
papryce, czy moich ukochanych owocach dzikiej róży. Pomidory suszone mają
świetny smak, nieco słodki, głęboki, wolę je w formie suszonej bez olejów.
Jeśli jeszcze ich nie próbowaliście, koniecznie musicie nadrobić.
Quinoa - Komosa ryżowa biała
Jest to moje odkrycie od wielu lat. Uwielbiam jej smak
i jak pięknie wygląda po ugotowaniu. W moim domu, jemy ją w podobnych
konfiguracjach, jak ryż, czy kasze. Jest smaczna i ma cenne właściwości i
wartości odżywcze. Komosa ryżowa obniża cholesterol, stabilizuje poziom
insuliny, zatem jest idealna dla cukrzyków, jeśli macie uczulenie na gluten,
także możecie ją spożywać. Jest to świetne źródło białka i witamin, zwana jest
matką zbóż lub świętym zbożem Inków. W sklepie, dostępna jest tez jej wersja
czerwona. W mojej diecie wegetariańskiej, jest zdecydowaną królową.
Znacie te produkty? Które superfoods królują u Was? :)
Codziennie korzystam z siemienia lnianego :)
OdpowiedzUsuńWspaniale! Przybijam zatem piątkę :)
UsuńProduktów Superfoods nie znam, ale często korzystam z siemienia lnianego czy suszonych pomidorów, tyle, że innych marek :)
OdpowiedzUsuńZatem też korzystasz z superfoods :) Suszone pomidorki, to hit, a siemię lniane u mnie codziennie :)
UsuńUwielbiam pomidory suszone, wcinam od lat :D Najbardziej lubię jeść je z makaronem (podsmażam cebulkę, sporo czosnku + pomidory suszone, następnie na to kładę warstwę ugotowanego makaronu penne, na wierzch plastry mozarelli i trzymam pod przykryciem do roztopienia sera. Na talerzu posypuję ziołami prowansalskimi i rukolą - pycha!) :)
OdpowiedzUsuńOj tak, pomidory suszone są boskie, mega smaczne! :) Piękny Twój przepis, rzeczywiście fajnie się sprawdzają z makaronami :*
Usuńsuszone pomidory uwielbiam, do sałatki z rukolą muszą być ;)
OdpowiedzUsuńOooo tak, do sałatek są niezastąpione :)
UsuńZ tej gromadki jedynie pomidory częściej wykorzystuję, resztę niestety okazyjnie :)
OdpowiedzUsuńMusisz więcej się zatem zaprzyjaźnić z nimi :) Siemię i ostropest, polecam codziennie, a pomidorki smakowite :)
UsuńMisEM się przyznać że ja ich nie srosuje
OdpowiedzUsuńMarysia musisz to zmienić :* Samo zdrowie :)
UsuńUżywam wszystkich oprócz ostropestu, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOstropest to magia, zdrowa wątroba, zmielony, jest jak błonnik :)
UsuńKomosy jeszcze nigdy nie próbowałąm :)
OdpowiedzUsuńKomosa jest pyyyyszna <3 Musisz jej spróbować :)
UsuńBardzo fajne produkty ;)
OdpowiedzUsuńPolecam naturalne zakupy :*
UsuńMuszę kupić właśnie te konkretne suszone pomidory. Mam całe opakowanie ale suszone z solą i są strasznie niedobre :P Świetne porady ! Nie ma to jak porcja zdrowia prosto z natury
OdpowiedzUsuńMyślę, ze warto kupić właśnie te naturalne bez dodatków, są pycha :) :*
Usuńsame pysznosci, mi sie akurat kilka pokonczylo musze domowić
OdpowiedzUsuńOoo to koniecznie :) Polecam na BioIndygo, mają super asortyment i szybka paczuszka :)
UsuńRewelacja. Piękne ujęcia!
OdpowiedzUsuńINSTAGRAM | SKLEP
Dziękuję ślicznie :*
Usuńsuszone pomidorki kocham <3
OdpowiedzUsuńSuszone pomidory to pychotka!
OdpowiedzUsuńZgoda pełna i to te suszone bez dodatków :)
UsuńJaki fajny kotek!! <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Moja kocia księżniczka Renatka, dziękuje za miłe słowa <3
UsuńW Vivio robimy zakupy systematycznie i również lubimy wymienione przez Ciebie produkty ale też wiele innych jak np. płatki drożdżowe, babka płesznik, czosnek niedźwiedzi i czarnuszkę :D
OdpowiedzUsuńMmm same cudeńka kupujecie, na BioIndygo jest mnóstwo ich produktów, na pewno się skuszę <3
Usuń