sobota, 27 października 2018

Zielona krew roślin, czyli Chlorofil w kroplach Soul-Farm – Właściwości i zastosowanie chlorofilu w codziennej diecie!

Zieloną barwę rośliny, zawdzięczają chlorofilowi właśnie, czy i na nasz, ludzki organizm, wpływa on dobroczynnie?


Spożywanie zielonych warzyw, roślin, ziół, alg, to źródło chlorofilu, można także wybrać formę w kroplach i suplementować chlorofil w odpowiednich dawkach. W mojej diecie wege, to świetny sposób na zdrowy dodatek do jedzenia, jak zawsze zachęcam Was do zdrowego, odżywczego i wartościowego odżywiania, wystrzegajcie się konserwantów, sztucznych dodatków. Na zdrowe, jesienne zakupy polecam sprawdzony przez mnie sklep Soul Farm, gdzie znajdziecie mnogość zdrowych i bezpiecznych suplementów i wspaniałej, smacznej żywności, wśród nich jest właśnie Chlorofil w kroplach. Ciekawostką jest, iż budowa cząsteczkowa, jest bardzo zbliżona do krwi człowieka, zatem warto się zdecydowanie chlorofilem zainteresować.


Chlorofil w kroplach Soul-Farm, to wegetariański produkt, mieszka w poręcznej buteleczce (30 ml) z ciemnego szkła, chroniącego produkt przed promieniami słonecznymi, aplikacja jest bardzo łatwa, dzięki aplikatorowi w postaci szklanej pipetki, możemy nią dokładnie odmierzać ilość chlorofilu. Buteleczkę umieszczono dodatkowo w kartoniku, z którego zasięgniemy informacji i produkcie, stosowaniu oraz składzie. Jest to czysty chlorofil, bez żadnych, niepotrzebnych dodatków, bezpieczny i zdrowy. 10 kropli, to 15 mg chlorofilu, 30 kropli zaś, to 45 mg chlorofilu. Jak zaleca się go stosować? 10 kropelek, należy rozpuścić w połowie szklanki wody, ale może być też sok, czy inny, ulubiony napój. Tak przygotowany, stosować należy trzy razy na dobę, czyli razem przyjmujemy 45mg chlorofilu, czyli 30 kropelek, nie należy przekraczasz takiej ilości. Chlorofil, to samo dobro dla naszego organizmu, zawiera witaminę A, E, D3 i K2, doskonały jest dla naszej cery, opóźnia jej starzenie, poprawia odporność, co ważne obecnie, jesienią, ma działanie przeciwnowotworowe, oczyszcza organizm, korzystnie wpływa na układ pokarmowy, tarczycę, dodaje energii, zwalcza stany zapalne, działa przeciwwirusowo i antybakteryjnie. Polecam jego stosowanie, to zielona, krew roślin, samo zdrowie!

 

44 komentarze:

  1. Szczerze mówiąc nigdy nie miałam chlorofilu w czystej postaci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz go poznać, naprawdę ciekawa sprawa i samo zdrowie :)

      Usuń
  2. Jak samo zdrowie, to trzeba spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo słyszałam o chlorofilu, ale nigdy go nie miałam, ale muszę na niego zwrócić uwagę, samo zdrówko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba się skuszę. Czuję się zachęcona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapytam mojego onkologa, czy mogę zażywać to cudo.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda chlorofil, to samo dobro dla naszego organizmu, a mało się o nim mówi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie pomyślałabym aby skorzystać z tego specyfiku...ciekawy!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam, że chlorofil ma tyle własciwości do zaoferowania człowiekowi! Znam tylko z lekcji biologii :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O ja, czego to się człowiek nie dowie z tych blogów :D aż kupię jak mi wpadnie w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio dużo słyszy się o chlorofilu i jego dobroczynnych właściwościach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie dowiedzieć się czegoś nowego, z chlorofilem ostatnio spotkałam się przy nauce do matury z biologii ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. dla mnie nowość:D nie wiem czy mam na to ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ciekawe cudo przedstawiłaś powiem ci :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. Nie ma prawie smaku, troszkę może, jak spirulina, ale smak jest mega delikatny :)

      Usuń
  15. Nie wiedziałam, że można zażywać chlorofil, bardzo ciekawa sprawa :) A czy ma jakieś zastosowanie do użytku zewnętrznego, w pielęgnacji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa i zdrowa sprawa ;D Na skórę działa od wewnątrz, opóźnia jej starzenie, ale działa tez antybakteryjnie, także na trądzik itp, bym także polecała :)

      Usuń
  16. Nie wiedziałam, że chlorofil można tak wykorzystać.. Ciekawy wpis! Dzięki!

    OdpowiedzUsuń