piątek, 5 października 2018

Jesienny debiut w mojej kosmetyczce - Bio Happy – Certyfikowany balsam do ciała Golden Dream – Otulający zapach wanilii z ylang ylang i pomarańczą!

Czy Wy też jesienią kochacie otulające zapachy wanilii z ylang ylang, pomarańczą, morelą, czy kokosem? 


Dziś u mnie piękny debiut! Marka Bio Happy, której kosmetyki powstają we Włoszech, a za ich cudowne zapachy odpowiadają mistrzowie francuskiego perfumiarstwa, to skarby, które musicie poznać, ja zakochałam się! Produkty Bio Happy, posiadają certyfikat Natrue, nie są testowane na zwierzętach, są całkowicie cruelty free, nie zawierają parabenów, formaldehydu, parafiny, SLSów, silikonów i sztucznych barwników, w ich składzie znajdziemy naturalne, organiczne, tłoczone na zimno oleje i roślinne ekstrakty, są to wegańskie kosmetyki bez komponentów pochodzenia zwierzęcego. Marka zadebiutowała u mnie boskim balsamem, który momentalnie rozkochał moją skórę, jest to bezpieczny, lekki balsam, idealnie nawilża on skórę, bez tłustych powłok, których wiele z Was nie lubi. Marka ma w swej ofercie także inne, niesamowicie kosmetyki, sprawdźcie koniecznie ich pachnący asortyment!  


Balsam do ciała w odsłonie Golden Dream, otrzymujemy w praktycznej tubce (150 ml), zamykanej na klik. Ozdobiona jest ona miłymi dla oka grafikami i przyjemnym designem. Aplikacja balsamu jest wygodna i szybka, na tubce widnieją oczywiście informacje na temat kosmetyku, certyfikat oraz skład. Kosmetyk bazuje na ekologicznym oleju z nasion słonecznika, oleju ze słodkich migdałów, glicerynie roślinnej, soku z liści aloesu, ale mamy tu także masło shea, masło kakaowe, czy witaminę E. Balsam świetnie sprawdzi się przy każdego typu skórze, idealny będzie także przy skórach wrażliwych, skłonnych do podrażnień, alergii, bardzo suchych, moja skóra ciała, mieszana kocha go od pierwszego użycia, doskonale bowiem nawilża, odżywia i zmiękcza moją skórę, pięknie także ją wygładza. Ja uwielbiam stosować go po wieczornej kąpieli, zarówno przy pielęgnacji całego ciała, jak i stóp i rąk. To wielofunkcyjny kosmetyk o kremowej, lekkiej, białej konsystencji, który momentalnie się wchłania i otula skórę naprawdę przepięknym zapachem, to woń idealna na jesień, otulająca, waniliowo-kokosowa, z nutami ylang ylang i pomarańczą, za którą pokochacie ten balsam, jak ja!

 

26 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi mnie połączenie tych dwóch nut zapachowych. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuć tu wanilię, ylang-ylang, pomarańczce, kokos, morelę, także zapachowy cud! :)

      Usuń
  2. bardzo zaciekawiłaś mnie tym cudeńkiem, a widzę, że cenę ma bardzo zachęcającą :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach wręcz idealny na czas jesieni i nawet zimy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, to zestawienie zapachowe, to bajka na jesień i zimę!

      Usuń
  4. zapach może i piękny, ale nie dla mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapach musi być bajeczny! Widzę że marka godna uwagi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka debiutuje u mnie, asortyment ma tak piękny, ze hej :) Zapach obłędny :)

      Usuń
  6. Już sama nazwa marki do mnie woła :D Szkoda że nie ma jak powąchać na odległość, jestem ciekawa czy zapach by mi się spodobał :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bio Happy, piękna nazwa i piękne kosmetyki :) Zapach piękny ma :)

      Usuń
  7. Hmm... bardzo jestem ciekawa tego zapachu :) brzmi bardzo kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dla zapachu bym brała:D mimo że miejsca brak w szafkach xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawiłaś mnie tym produktem :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapach idealny na jesień i zimę <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach wydaje się być intrygujący :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam połączenie kokosa i wanilii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham takie zapachowe połączenia, a już zwłaszcza jesienią i zimą :)

    OdpowiedzUsuń