Czy Wy też jesienią kochacie otulające zapachy wanilii
z ylang ylang, pomarańczą, morelą, czy kokosem?
Dziś u mnie piękny debiut! Marka Bio Happy, której
kosmetyki powstają we Włoszech, a za ich cudowne zapachy odpowiadają mistrzowie
francuskiego perfumiarstwa, to skarby, które musicie poznać, ja zakochałam się!
Produkty Bio Happy, posiadają certyfikat Natrue, nie są testowane na
zwierzętach, są całkowicie cruelty free, nie zawierają parabenów, formaldehydu,
parafiny, SLSów, silikonów i sztucznych barwników, w ich składzie znajdziemy
naturalne, organiczne, tłoczone na zimno oleje i roślinne ekstrakty, są to wegańskie
kosmetyki bez komponentów pochodzenia zwierzęcego. Marka zadebiutowała u mnie
boskim balsamem, który momentalnie rozkochał moją skórę, jest to bezpieczny,
lekki balsam, idealnie nawilża on skórę, bez tłustych powłok, których wiele
z Was nie lubi. Marka ma w swej ofercie także inne, niesamowicie kosmetyki,
sprawdźcie koniecznie ich pachnący asortyment!
Balsam do ciała w odsłonie Golden Dream,
otrzymujemy w praktycznej tubce (150 ml), zamykanej na klik. Ozdobiona jest ona
miłymi dla oka grafikami i przyjemnym designem. Aplikacja balsamu jest wygodna
i szybka, na tubce widnieją oczywiście informacje na temat kosmetyku,
certyfikat oraz skład. Kosmetyk bazuje na ekologicznym oleju z nasion
słonecznika, oleju ze słodkich migdałów, glicerynie roślinnej, soku z liści
aloesu, ale mamy tu także masło shea, masło kakaowe, czy witaminę E. Balsam
świetnie sprawdzi się przy każdego typu skórze, idealny będzie także przy
skórach wrażliwych, skłonnych do podrażnień, alergii, bardzo suchych, moja
skóra ciała, mieszana kocha go od pierwszego użycia, doskonale bowiem nawilża,
odżywia i zmiękcza moją skórę, pięknie także ją wygładza. Ja uwielbiam stosować
go po wieczornej kąpieli, zarówno przy pielęgnacji całego ciała, jak i stóp i
rąk. To wielofunkcyjny kosmetyk o kremowej, lekkiej, białej konsystencji, który
momentalnie się wchłania i otula skórę naprawdę przepięknym zapachem, to woń
idealna na jesień, otulająca, waniliowo-kokosowa, z nutami ylang ylang i
pomarańczą, za którą pokochacie ten balsam, jak ja!
Bardzo ciekawi mnie połączenie tych dwóch nut zapachowych. 😊
OdpowiedzUsuńCzuć tu wanilię, ylang-ylang, pomarańczce, kokos, morelę, także zapachowy cud! :)
Usuńbardzo zaciekawiłaś mnie tym cudeńkiem, a widzę, że cenę ma bardzo zachęcającą :-)
OdpowiedzUsuńCena jest też super, także nic tylko próbować :)
UsuńZapach wręcz idealny na czas jesieni i nawet zimy !
OdpowiedzUsuńOj tak, to zestawienie zapachowe, to bajka na jesień i zimę!
Usuńzapach może i piękny, ale nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba!
UsuńZapach musi być bajeczny! Widzę że marka godna uwagi:)
OdpowiedzUsuńMarka debiutuje u mnie, asortyment ma tak piękny, ze hej :) Zapach obłędny :)
UsuńJuż sama nazwa marki do mnie woła :D Szkoda że nie ma jak powąchać na odległość, jestem ciekawa czy zapach by mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńBio Happy, piękna nazwa i piękne kosmetyki :) Zapach piękny ma :)
UsuńHmm... bardzo jestem ciekawa tego zapachu :) brzmi bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńPiękny, idealny na jesień ma zapach :)
Usuńdla zapachu bym brała:D mimo że miejsca brak w szafkach xd
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Ciesze się i polecam bardzo :)
UsuńZapach idealny na jesień i zimę <3
OdpowiedzUsuńOj tak, ideał :)
UsuńZapach wydaje się być intrygujący :)
OdpowiedzUsuńWart uwagi, teraz na jesień, świetny :)
UsuńUwielbiam połączenie kokosa i wanilii :)
OdpowiedzUsuńTu nieco egzotycznie :)
UsuńKocham takie zapachowe połączenia, a już zwłaszcza jesienią i zimą :)
OdpowiedzUsuńJa także, dlatego tak go ukochałam :)
Usuń