Rosyjskie kosmetyki marki Babcia Agafia, pojawiły się już nie raz na moim blogu, dziś zapraszam
Was do poznania świetnego, termalnego scrubu do ciała tejże marki.
Producentem kosmetyków Babcia Agafia, jest Pierwoje
Reshenie (Pervoe Reshenie), firma stacjonująca w Rosji, mająca w swym
asortymencie produkty oparte w 100% na naturalnych składnikach, organicznych
olejach, ekstraktach i wyciągach z przeróżnych roślin, rosnących pośród
czystych terenów Syberii, Kamczatki i u podnóża gór Ałtaju. Produkty Babcia
Agafia nie zawierają SLSów, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, czy
dodatków zapachowych, opierają się zaś na tradycyjnych, rosyjskich recepturach.
Kosmetyki rosyjskie sukcesywnie zyskują coraz większe grono miłośników, do
których i ja oczywiście należę, jeśli chcecie mieć pewność, że kupujecie 100%
oryginalne, rosyjskie cuda, pokierujcie, swe kroki do sklepu Skarby Rosji
internetowo lub też stacjonarnie do Bądź Eko w Markach, kamczacki scrub do ciała
kosztuje tam zaledwie 6,90 zł, także zdecydowanie warto się pokusić.
Uwielbiam peelingi, lubię zarówno te enzymatyczne, jak
i mechaniczne, uwielbiam masaż, który jednocześnie pielęgnuje, pobudza krążenie,
odżywia i wzmacnia skórę. Kamczacki, termalny scrub do ciała Babcia Agafia, znajduje
się w typowej dla marki, niezwykle praktycznej, ekonomicznej, poręcznej
saszetce (100 ml) w niebiesko-czarnych odcieniach z brązową zakręteczką. Jest
to genialny sposób aplikacji tego typu produktów, scrub wykorzystamy do
ostatniej kropli, a puste opakowanie skurczy się do minimum. Na saszetce
widnieją schludne grafiki oraz informacje o produkcie, firmie i bardzo ładny,
naturalny skład. Peeling zawiera czystą sól z kamczatskich źródeł termalnych,
która złuszcza i poprawia ukrwienie, olej z igieł syberyjskiej sosny karłowatej,
oliwę z oliwek, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z wiązówki i wyciągi z alg,
całość wzbogaca witamina młodości – witamina E. Scrub wygląda bardzo
intrygująco, liczne, naturalne składniki, czynią z niego dobroczynną, gęstą
konsystencję, pełną kawałeczków roślin, które razem masują i pobudzają
krążenie. Termalne właściwości są bardzo, bardzo delikatne, peeling nie tylko
dogłębnie oczyszcza moją skórę, ale także nawilża, skłania do regeneracji i
pięknie wygładza naskórek. Ma on ziołowy zapach, po spłukaniu ciała wodą, nie
zostaje na niej tłusta warstwa, skóra jest nawilżona i jędrna, saszetka
wystarczyła mi na cztery zabiegi, także kosmetyk zdecydowanie wart polecenia.
Znacie kosmetyki Babcia Agafia? :)
bardzo lubię saszetki Agafii, obecnie zachwycam się regenerującym peelingiem do stóp :-)
OdpowiedzUsuńPrzybijam pionę zatem :) Zaintrygował mnie ten peeling do stóp :)
UsuńBardzo lubię tę firmę ☺
OdpowiedzUsuńJa także, nie zawodzi mnie nigdy :)
UsuńNie znam firmy, dla mnie zupełna nowość.
OdpowiedzUsuńPolecam Babuszkowe cuda :)
UsuńDużo już słyszałam o tej marce i chętnie wypróbuję ten scrub. :)
OdpowiedzUsuńMa chyba same dobre opinie, polecam go bardzo :)
UsuńMiałam kiedyś peeling ziołowy z tej firmy i byłam bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńTen na pewno tez polubisz, u mnie doskonale działał :)
UsuńNigdy nie miałam styczności z kosmetykami tej marki aczkolwiek dość często natrafiam na opinie na ich temat.
OdpowiedzUsuńSą dość popularne, także mają spore grono miłośniczek :)
UsuńLubię produkty babuszki, z chęcią poznam ten scrub :)
OdpowiedzUsuńJa także je lubię, wciąż odkrywam nowe Babuszkowe saszetki :)
UsuńDo ciala chetnie go wykorzystam: )
OdpowiedzUsuńTak, tak do ciała, super wygładza np. uda i nogi u mnie :)
UsuńDziałanie fajne, ale szkoda, że solny :P. Moja skóra za takimi nie przepada :P
OdpowiedzUsuńJa też na sól w peelingach nie zawsze reaguję dobrze, tu w ogóle nie było podrażnienia :)
UsuńTego peelingu nie znam, ale markę lubię.
OdpowiedzUsuńBabcia rządzi :)
UsuńUnikam produktów rozgrzewających :P
OdpowiedzUsuńNaprawdę rozgrzewanie jest tak delikatne, ze w kąpieli cieplejszej, nie czuć go :)
Usuńsuper, chętnie wypróbuje :)!
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuńkosmetyki rosyjskie mnie uczulają...
OdpowiedzUsuńU mnie zaś w zasadzie w 100% działają na medal :)
UsuńBardzo lubię peelingi do ciała. :) Efekt rozgrzewający lubię ale tylko zimą. ;) Latem wole coś chłodzącego>:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam peelingi, to rozgrzanie tu jest mega delikatne :)
UsuńJakos nigdy nie ciagnelo mnie do tych kosmetykow. Moze sa za bardzo przereklamowane :P
OdpowiedzUsuńŁadne składy i dobre ceny :)
UsuńHehe ma niezachecajacy wyglad mowiac delikatnie:D:D Bardzo lubię maseczki do twarzy z banii agafii:*Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle jaki ładny skład ;)
Usuń